Wywód o niczym
Nie mam klucza do drzwi na klatkę schodową. Zawsze otwieram je kodem, przez domofon. Zresztą klucz bym miała, ale nie mam - nudna historia. Domofon się zepsuł. Drań robi to stanowczo za często. I za rzadko interesuje się tym administracja budynku.
Czytaj więcej