Ponad barierami

Instruktorski Trop / Julianna Rutkowska / 30.05.2018

W Polsce żyje około 4 mln osób niepełnosprawnych. Spotykamy ich w drodze do szkoły, pracy. Często pozostają dla nas niewidoczni. Czy zastanawiamy się jak wygląda ich codzienność, czego potrzebują? W jaki sposób możemy pomóc i przełamać niewidzialną barierę?

Służba powinna być stałym elementem pracy harcerskiej. Bycie pożytecznym, chętna pomoc bliźnim – na tym wychowujemy się w harcerstwie i te wartości wpisane zostały do naszego Przyrzeczenia i Prawa Harcerskiego.  Bardzo często zależy nam na tym, aby – poprzez działanie na rzecz innych – wędrownicy poczuli i uświadomili sobie, jak ważny jest drugi człowiek, żeby byli empatyczni i szanowali ludzi wokół siebie. Najlepszym sposobem realizacji tego celu jest służba na rzecz innych.

Jak sprawić, aby służba wpłynęła na naszą postawę?

Żeby jednak służba faktycznie miała sens musi odpowiadać na realne potrzeby, nie może być na siłę. To przedsięwzięcie z pewnością jest wyzwaniem: jak sprawić, abyśmy poczuli satysfakcję z wykonanej pracy, odpowiadając jednocześnie na realną potrzebę, jak sprawić, aby służba wpłynęła na naszą postawę? Najlepiej, żeby była czymś atrakcyjnym i w terminie, który sobie zaplanowaliśmy w planie pracy? Często okazuje się, że mimo chęci, w danym terminie nikt nie potrzebuje naszej pomocy albo nie potrafimy znaleźć takich osób.

Chciałabym się skupić na służbie, której realizacja może wydawać się trudna, ale w rzeczywistości daje dużą satysfakcję i spełnia wszystkie nasze oczekiwania, jeśli tylko prawidłowo się za nią zabierzemy. Mam na myśli służbę dla osób niepełnosprawnych.

KROK 1 – POMYSŁ

Planując służbę dla osób niepełnosprawnych, musimy w pełni uświadomić sobie nasze możliwości zarówno pod względem czasu, jakim dysponujemy, jak i wiedzy oraz doświadczenia w pracy z takimi osobami.

Służba nie może wystraszyć ani nas, ani osób, dla których tę służbę pełnimy. Pierwszym ważnym krokiem jest zatem analiza naszych możliwości i odpowiedni wybór osób. Najlepiej takie rzeczy organizuje się wraz z fundacjami czy ośrodkami, które zajmują się niepełnosprawnymi. Opiekunowie i pracownicy w takich miejscach są najlepszymi informatorami i pomogą ocenić, czy wasz pomysł ma sens. Możecie też odezwać się do Drużyny Nieprzetartego Szlaku.

KROK 2 – PLANOWANIE

Takiej akcji nie można robić na ostatnią chwilę

Planując służbę dla osób niepełnosprawnych bardzo, musimy pamiętać, aby zacząć przygotowania odpowiednio wcześnie. Takiej akcji nie można robić na ostatnią chwilę. Często organizowanie samego przedsięwzięcia wymaga wielu konsultacji, które po prostu zajmują czas. Są to jednak spotkania niezbędne do prawidłowego zaplanowania służby.

Opiekunowie często potrzebują czasu, abyśmy zdobyli ich zaufanie. Nam ten czas również jest potrzebny, aby na pewno dobrze i rozsądnie wszystko zaplanować. Gdy już wiemy, dla kogo chcemy zorganizować służbę, ważne, żebyśmy dobrze dobrali formę. Wynika ona z potrzeb tych osób, dla których chcemy coś robić. Forma pikniku czy festynu jest w porządku dla dzieci poruszających się na wózkach inwalidzkich. Natomiast dla autystów takie wydarzenie mogłoby być męką, ponieważ sytuacje społeczne są dla nich stresujące. To bardzo ważne – często zdarza nam się najpierw zaplanować coś, co będzie dla nas fajne, a w zderzeniu z rzeczywistością pomysł może okazać się nietrafiony.

Może się również zdarzyć, że dane instytucje, z którymi chcemy współpracować przy służbie, nie planują żadnych większych wydarzeń. Zamiast tego mogą potrzebować pieniędzy na zakup potrzebnego sprzętu czy lekarstw. Wtedy zwyczajna zbiórka pieniędzy może być bardzo potrzebną i równie wartościową służbą.

KROK 3 – PRZYGOTOWANIE

Musimy wiedzieć, z kim będziemy mieli do czynienia

Kiedy wiemy już jaka forma będzie odpowiednia, dla osób, którym chcemy pomóc, warto pamiętać, że zawsze musimy się przygotować. Musimy wiedzieć, z kim będziemy mieli do czynienia, na czym polega dana niepełnosprawność, jak takie osoby się zachowują, czego potrzebują etc. Takie informacje możemy zdobyć podczas spotkania z psychologiem albo z osobą na co dzień pracującą z niepełnosprawnymi.

Pełniąc służbę na rzecz osób niewidomych, warto pójść na Niewidzialną Wystawę, a pomagając osobom z zespołem Downa – przejść się na sztukę warszawskiego Teatru 21. W Poznaniu bez wątpienia należy wejść do Dobrej Kawiarni, w której pracują niepełnosprawni, a w Krakowie wziąć udział w specjalnej lekcji w Muzeum Historycznym Miasta Krakowa wraz z osobami z dysfunkcjami. Warto dowiedzieć się, jak najlepiej zachowywać się przy osobach niepełnosprawnych, co je może drażnić, jakich słów należy unikać. Oszczędzi to obu stronom nerwów i niepotrzebnego stresu.

Rozdzielenie zadań gwarantuje pełne zaangażowanie

W proces przygotowania należy wdrożyć całą drużynę, niech wszyscy czują, że to jest ich wspólne dzieło. Rozdzielenie zadań gwarantuje pełne zaangażowanie i liczne stawienie się na służbę. Niech jedna osoba odpowiada za kontakt np. z fundacją, druga za program, trzecia – za organizację wyjścia czy spotkania ze specjalistą.

KROK 4 – W TRAKCIE

W czasie pełnienia służby, niezależnie od tego, czy są to zajęcia w szpitalu, zawody dla osób niewidomych, czy piknik z okazji Dnia Dziecka dla dzieci z zespołem Downa, musisz mieć oczy dookoła głowy. Często może się okazać, że mimo przygotowań, ktoś boi się kontaktu z osobą niepełnosprawną, nie do końca wiedząc, co ma zrobić. Wesprzyj taką osobę, pomóż jej w wykonaniu zadania i pokaż, co ma robić dalej.

KROK 5 – PODSUMOWANIE

Po odbytej służbie warto podsumować to wspólne doświadczenie. Jak się z tym czuliśmy? Czy zrobiliśmy coś dobrego, czy czegoś się nauczyliśmy? Czy coś było trudne? Po takim podsumowaniu będziecie wiedzieć, czy dobrze wybraliście i czy warto kontynuować tego rodzaju służbę.

Jeśli  wasza służba odbyła się przy pomocy fundacji, organizacji lub ośrodka pomocy, warto podsumować wspólne działanie również z ich koordynatorami. Z czego oni są zadowoleni, jak oceniają wspólne przedsięwzięcie. Może to początek nowej współpracy?

Gdzie może być potrzebna waszej pomocy? Szukając miejsc do służby, warto rozejrzeć się, czy wokół nie ma fundacji i stowarzyszeń zajmujących się organizacją np. zajęć dla niepełnosprawnych lub terapią. Często na rzecz niepełnosprawnych działają organizacje pozarządowe, które znajdziecie w internecie.

Julianna Rutkowska - przewodniczka, wędrowniczka – zastępczyni komendantki Szczepu 88 WDHiGZ „Rodło”, działającego w Warszawie w Stowarzyszeniu Harcerskim, wcześniej przez 3 lata prowadziła drużynę młodszoharcerską, w której jednym z elementów obrzędowości było pełnienie służby dzieciom.