Primusy się skończyły!

Na Tropie Środowisk / Radosław Rosiejka / 28.12.2014

Czasami tak bywa, że coś się kończy. Rok może dobiec końca i lista środowisk Pierwszych Wśród Równych też. Pod koniec grudnia robi się różne podsumowania i ja też jedno zrobiłem.

 Łatwo nie było. Trudno też niezbyt. Jak to zwykle bywa − najgorzej jest zacząć, a później już jakoś idzie. Ideą całego cyklu wywiadów ze środowiskami uhonorowanymi tytułem Primus Inter Pares było pokazanie jak obecnie działają te środowiska.  Były też inne intencje zadawanych pytań. Chciałem dowiedzieć się czy drużyna nadal istnieje, co robi i jakie ma podejście do wyróżnienia nadawanego podczas ceremonii zakończenia Wędrowniczej Watry. A jest to wyjątkowy tytuł.

Tytuł to wskazanie środowiska podążającego dobrą drogą.

Nie ma żadnej punktacji, nagród, przegranych i wygranych. Właśnie tak! Jeżeli wszyscy Wędrownicy i każda z drużyn z osobna będzie dążyć do ideału zawartego w Dewizie i Kodeksie Wędrowniczym, to wszyscy będą wygrani.Tytuł to wskazanie środowiska podążającego dobrą drogą.

Pierwszą drużyną z tytułem Primus Inter Pares została w 2002 roku 44 Drużyna Wędrownicza „Krzemień 66” z Gniezna. Obecnie w drużynie nie ma nikogo, kto mógłby pamiętać wydarzenia sprzed 12 lat, ale odczuwa się pewnego rodzaju mobilizację w działaniu z tego powodu. Cały wywiad z obecnym „Krzemieniem” opublikowaliśmy w kwietniu i można go znaleźć tutaj.

Rok 2003 i 2004 to kolejne wyróżnienia dla drużyn, które organizatorzy uznali za godne tego tytułu. W 2003 roku był to XIV Szczep Harcerski „Pangea” z Hufca Sokołów Podlaski, ale niestety nie udało mi się uzyskać odpowiedzi na kilka pytań. Natomiast w 2004 roku tytuł powędrował do 79 Poznańskiej Drużyny Harcerskiej „Wilki”. Coś, co łączy oba te środowiska to fakt, że już ich nie ma. Po dziesięciu latach były drużynowy 79 PDH znalazł chwilę, żeby porozmawiać, a wywiad ukazał się pod koniec maja i można go przeczytać tutaj.

 W ciągu 12 lat jedna z drużyn zasłużyła sobie aż dwukrorotnie na to wyróżnienie

Rok 2005 to kolejna Watra Wędrownicza i kolejny tytuł dla środowiska z Wielkopolski. Tym razem trafił do Krotoszyna, a dokładniej do 23 Drużyny Starszoharcerskiej „Skaut”.

Następnym tytułem Primus Inter Pares 2006 może pochwalić się 44 Drużyna Wędrownicza „Krzemień 66”. Tak! To nie jest pomyłka. W ciągu 12 lat jedna z drużyn zasłużyła sobie aż dwukrorotnie na to wyróżnienie − po raz pierwszy w 2002 roku i po czterech latach ponownie. W 2007 roku Wędrownicza Watra się nie odbyła. Zamiast tego, podczas Zlotu z okazji 100- lecia skautingu, dla patroli wędrowniczych przewidziano kilkudniową wędrówkę. W 2008 roku proporzec Primus Inter Pares trafił do Harcerskiej Grupy Wędrowniczej „Szekle” z Hufca Mielec, której jako ostatniej z tego grona nie spotkacie na następnej Watrze albo innym szlaku.

W 2009 roku Wędrownicza Watra odbyła się w Wielkopolsce i drużyną godną wyróżnienia okazała się 4 Drużyna Wędrownicza „Trapery” z Koźmina Wielkopolskiego. Jeżeli w sierpniu nie udało wam się przeczytać wywiadu z nimi, możecie to nadrobić tutaj.

 W 2010 roku Watra znowu się nie odbyła, ponieważ w Krakowie organizowano Zlot z okazji 100-lecia Harcerstwa w Polsce. Natomiast w 2011 roku Watra powróciła i tytuł powędrował do 17 Drużyny Wędrowniczej „Trampy” z Hufca Zabrze. Większość wędrowników i wędrowniczek może ich kojarzyć ze względu na ciekawą nazwę patrolu, czyli „Ino gibko, bo mi bana pitnie”. Wywiad z nimi powstał na tegorocznej Watrze i można go przeczytać tutaj.

Kolejna Watra to też kolejny tytuł Primus Inter Pares, którego dumnym posiadaczem została 6 Drużyna Wędrownicza „Szafa Gra” z Gniezna. Pewnie niektórzy jeszcze pamiętają ten wywiad, ponieważ na łamach „Na Tropie” ukazał się 24 listopada i stał się ostatnią częścią cyklu wywiadów z Pierwszymi Wśród Równych. Znaleźć można go tutaj.

Ostatni wywiad opublikowaliśmy ponad miesiąc temu, jednak zostały jeszcze dwie drużyny. W międzyczasie udało nam się zaburzyć chronologię i tym sposobem najświeżsi Primusi podzielili się swoimi planami i przemyśleniami dziewięć dni po tym, jak zostali uhonorowani tytułem Primus Inter Pares, o czym można przeczytać tutaj.

Została tylko Watra Wędrownicza z 2013 roku i wywiad z „Wodą z pokrzyw”. Tak samo, jak w przypadku 7 Pionkowskiej Drużyny Wędrowniczej „Duch”, udało się zadać im kilka pytań zaraz po Watrze. Tę rozmowę można przeczytać tutaj.

 

To już wszystkie środowiska, które zdobyły wyjątkowy tytuł Pierwszych Wśród Równych. Podsumowanie to wyszło trochę kronikarsko, jednak jest to nieuniknione w tego typu przeglądzie. Trudno określić, który wywiad jest dla mnie najważniejszy, najlepszy, albo najgorszy. Każdy jest inny, choć niektóre pytania bywały takie same, bo warto poznać plany Primusów, albo dowiedzieć się, jak rozumieją słowa „Primus Inter Pares”. Już nie mogę doczekać się następnej Watry i wskazania drużyny, z której warto czerpać inspiracje do działania.

Radosław Rosiejka - przez dwa lata drużynowy 159 Poznańskiej Drużyny Wędrowniczej. Lubi jeździć na rowerze i słuchać muzyki, ale nie robi tego równocześnie. Studiuje stosunki międzynarodowe na UAM, a jesień swojego życia chciałby spędzić nad hiszpańskim wybrzeżem Morza Śródziemnego.