Eksplorują Australię z naszym patronatem

Archiwum / 13.02.2011

spirit-of-australia-lgeKiedy w 2007 roku światowy skauting obchodził setną rocznicę powstania, Harcerski Klub Wyprawowy działający przy Komendzie Hufca ZHP im. Kornela Makuszyńskiego w Głownie, postanowił pojechać na grób generała Roberta Baden-Powella, twórcy skautingu, do Neyri w Kenii. Tam właśnie zrodził się pomysł, by tę okrągłą rocznicę uczcić zdobywając tzw. Koronę Ziemi, czyli najwyższe szczyty wszystkich kontynentów.

Dotychczasowe osiągnięcia, czyli tam zatknęli proporzec harcerski w biało-czerwonych barwach z lilijką ZHP; Afryka- Kilimandżaro (5895 m n.p.m)- luty 2007, Europa- Mount Blanc (4811 m n.p.m)- czerwiec 2007r., Ameryka Południowa- Aconcagua (6959 m n.p.m)- luty 2008, Ameryka Północna- McKinley (6194 m n.p.m)- czerwiec 2008, Najwyższa góra Europy i Kaukazu- Elbrus (5642 m n.p.m.)- czerwiec 2010.

Najbliższym celem harcerskiej grupy z Głowna jest eksploracja Australii- dla jednych najmniejszego kontynentu, dla innych największej wyspy na świecie. Dla nas krainy tajemniczej, niezwykłej i baśniowej– piszą podróżnicy- Australia to kraj czerwonych piasków, pustynnych szlaków, kraina kangurów, bezkresnych równin i niecodziennej roślinności.

Wyprawę zaplanowano w dniach 17.02.-13.03.2011r. W czasie pobytu w Australii chcą zdobyć Górę Kościuszki (2228 m n.p.m.)- najwyższy szczyt tego kontynentu- oraz pokonać trasę z południa na północ, by później wrócić wzdłuż wschodniego wybrzeża. Łącznie pokonamy około 13 tysięcy kilometrów w 21 dni. Wyprawa ma dla nas charakter wyczynu. Dużo czasu spędzimy podróżując dzień i noc, każdego dnia będziemy pokonywać setki kilometrów poznając Australię– relacjonuje hm. Albert Waśkiewicz kierownik wyprawy.

Przygotowania do wyprawy trwają od kilku miesięcy. W przeciwieństwie do innych wypraw Harcerskiej Grupy Wyprawowej, na wyjazd do Australii nie trzeba przygotować się fizycznie. Tym razem przygotowania polegały bardziej na obmyślaniu trasy wyprawy, poszukiwaniu połączeń lotniczych czy zbieraniu informacji o zwiedzanych miejscach. Godziny spędzone na nawiązywaniu kontaktów z Polonią w Australii zaowocowały współpracą w różnych sferach. Patronat medialny nad naszą wyprawą objęły australijskie media piszące dla Polaków, w tym Bumerang Polski- internetowy magazyn Polaków w Australii, serwis dla Polaków- www.melbourne.pl, www.australink.pl oraz Puls Polonii. W programie są spotkania z polskimi skautami oraz Polonią, wykłady i wystawy zdjęć i filmów z naszych dotychczasowych dokonań związanych z Koroną Ziemi oraz współpracę z Polakami ze Wschodu (Litwa, Ukraina, Rosja). Szczególnym wydarzeniem dla ekipy była harcerska pielgrzymka do Katynia i Smoleńska kilka tygodni po katastrofie TU- 154. Z naszych dotychczas nawiązanych kontaktów wynika, że Polacy w Australii na bieżąco obserwują wydarzenia, jakie mają miejsce w Polsce. Dziesiątki godzin spędzonych na dyskusjach i czytaniu relacji z wypraw doprowadziły do ustalenia ostatecznego planu naszej wyprawy.

17 lutego na lotnisku we Frankfurcie nad Menem pożegnają się z bliskimi i rozpoczną przygodę życia. 18 lutego w godzinach rannych wylądujemy w Szanghaju (Chiny) na 12 godzinny postój. Szanghaj to tętniąca życiem metropolia łącząca w sobie historyczną architekturę i nowoczesność. Wieczorem rozpocznie się dalsza część naszej podróży- kierunek Sydney. Do miejsca docelowego dotrzemy 19 lutego. Sydney to największe australijskie miasto. Położone jest nad Pacyfikiem i posiada największy na świecie naturalny port. Znajduje się tam ponad 70 plaż wśród których najsłynniejsza jest plaża Bondi Beach. Zwiedzą również najsłynniejszy most- Harbor Bridge, Sydney Tower oraz najsłynniejszą operę świata. Oddalając się od Sydney o około 100 kilometrów trafią do Blue Mountain- gór porośniętych całkowicie eukaliptusem, który wydala olejki eteryczne tworząc niebieską poświatą wokół szczytów.
Po dwóch dniach spędzonych w Sydney ruszają wynajętym samochodem w stronę mało znanej stolicy Australii- Canberry, położonej w Alpach Australijskich. Dalej podróż trwa do podnóża Góry Kościuszki, by zdobyć szczyt odkryty i nazwany przez Polaka Pawła Edmunda Strzeleckiego. Polski podróżnik i geograf stanął na wierzchołku bezimiennej góry 12 marca 1840 r.

Szczególny widok tego wierzchołka uderzył mnie tak silnie przez swe podobieństwo do kopca w Krakowie, usypanego na grobie bohatera narodowego Kościuszki, że choć w cudzym kraju, na cudzej ziemi, ale wśród ludu ceniącego wolność i jej obrońców, nie mogłem powstrzymać się od tego, żeby nie nadać górze nazwy Mount Kosciusko – napisał kilkanaście dni później w raporcie z wyprawy dla gubernatora Nowej Południowej Walii.

Po zejściu z wierzchołka dalej wybrzeżem do Melbourne i Adelaidy. Tam spotkanie ze znajomymi z Polski i razem na Wyspę Kangura- trzeciej co do wielkości wyspy Antypodów. Na wyspie znajduje się wszystko czego można się spodziewać po prawdziwej Australii: przede wszystkim zetkniemy się bardzo blisko z dziką przyrodą w najlepszym australijskim wydaniu: kangurami, misiami koala, kolczatkami czy wylegującymi się na plażach uchatkami. Zostawiając naszych przyjaciół w Adelajdzie ruszymy w trzydniową podróż, która zawiedzie nas do „serca Australii”- Góry Uluru, zwaną Świętą Górą Aborygenów. – opisują swoją wyprawę. Jest to jeden z najwspanialszych klejnotów natury na naszej planecie, największy kamienny monolit, jaki odnaleziono dotąd na kuli ziemskiej, wyrastający nagle ponad całkowicie płaski teren do wysokości 348 m. Niezwykła wyjątkowość tego monolitu, poza samą wielkością (długość 3,6 km, zagłębiony na 10 km w głąb ziemi), wynika z braku czegokolwiek na niej: nie jest porośnięty żadnymi roślinami. Dla Aborygenów, rdzennych mieszkańców tego kontynentu, ten gigantyczny monolit jest najświętszym z miejsc. Według legendy tu właśnie rozpoczął się akt stworzenia świata, tu również ma swoje źródło i wiele innych rdzennych, australijskich mitów.
Gdy nacieszymy się jej widokiem o wschodzie i zachodzie słońca ruszamy w podróż do Darwin- miasta położonego nad Oceanem Spokojnym. Darwin położone jest niedaleko Parku Narodowego Kakadu wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa Narodowego UNESCO, będącym domem 50 gatunków ssaków, 100 gatunków gadów i 280 gatunków ptaków. I tu następuję najdłuższa trasa naszej wyprawy- przed nami ponad 2 800 km, z Darwin do Cairns. W Cairns rozpocznie się przygoda z Wielką Rafą Koralową ciągnącą się na przestrzeni ponad 2 tysięcy kilometrów- widzianą nawet z kosmosu. Wracając do Sydney przez Brisbane wzdłuż całego wybrzeża będziemy zwiedzać najpiękniejsze piaszczyste plaże i lazurowy kolor morza. Drobny, sypki piasek, mieniący się odcieniami srebra, gładkie dno Oceanu Indyjskiego, ciepła woda, wspaniałe warunki do kąpieli i uprawiania sportów wodnych, niesamowita wędrówka Słońca po nieboskłonie czy baraszkujące na wolności delfiny i kangury- to już wkrótce będzie w zasięgu naszych rąk.
Do Polski wrócimy 13 marca 2011r.

W wyprawie weźmie udział czterech członków Harcerskiego Klubu Wyprawowego, instruktorzy Hufca ZHP im. Kornela Makuszyńskiego w Głownie. Wśród uczestników wyprawy jest komendantka Hufca ZHP Głowno hm. Iwona Waśkiewicz- pilot wycieczek, organizator wielu wyjazdów na Kresy: Litwa, Ukraina, Rosja, Białoruś; phm. Katarzyna Krawczyk- zastępca komendantki Hufca Głowno, studentka doradztwa zawodowego na Uniwersytecie Łódzkim, uczestnik wyprawy na najwyższy szczyt Europy i Kaukazu- Elbrus; pwd. Krzysztof Safjanowski- uczestnik wyprawy do Ameryki Południowej i zdobywca Mount Blanc. Kierownikiem wyprawy jest hm. Albert Waśkiewicz- założyciel Harcerskiej Grupy Wyprawowej, organizator wszystkich wypraw grupy oraz zdobywca 5 szczytów z projektu „Korona Ziemi”.