Mój głos

Wyjdź w Świat / Maria Radkowska / 17.03.2019

76% młodych obywatelek i obywateli Polski nie oddało głosu w wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2014 roku. Tendencja ta jest obecna w większości krajów UE. WOSM postanowił to zmienić, dlatego powstał projekt My Europe, My Say.

 Kampanie informacyjne tworzone przez instytucje rządowe, mimo wysokich nakładów finansowych, są często nieskuteczne – nie osiągają założonego rezultatu, jakim jest zachęta do głosowania, nie tworzą przekazu atrakcyjnego dla młodzieży. My Europe, My Say to projekt, który ma być inspiracją dla młodych liderek i liderów, którzy – jak efekt domina – będą inspirować lokalne społeczności poprzez tworzenie oddolnych kampanii społecznych.

Celem My Europe, My Say jest jednak nie tylko aktywizacja młodzieży, jeśli chodzi o wybory do Parlamentu Europejskiego w maju 2019 roku, ale także sprzyjanie obywatelskiemu zaangażowaniu młodych. Mimo, że stanowimy dużą część europejskiego społeczeństwa, nie mamy swoich reprezentantów w strukturach unijnych. Organizatorzy MEMS podkreślają, że głos młodych ludzi jest ważny i potrzebny. I jeśli chcemy, by był usłyszany, musimy działać.

MEMS -76

Forma

W połowie lutego w Strasbourgu i Morbecque odbyły się dwa równoległe spotkania. W każdym z nich uczestniczyło pięcioro reprezentantek i reprezentantów z 50 krajów należących do WOSM. My Europe, My Say miało formę warsztatów, na które składały się konferencje, wykłady i burze mózgów.

W warsztatach brały udział eksperci z Rady Europy oraz ONZ

Pierwsze dwie formy były inspirujące ze względu na udział doświadczonych ekspertek i ekspertów z Rady Europy oraz ONZ, którzy swoje prezentacje budowali na konkretnych przykładach. Burze mózgów wniosły dużą wartość ze względu na interakcje uczestników- wymianę opinii i pomysłów.

Ciekawą formą było otwarte forum, podczas którego każdy miał możliwość poprowadzenia zajęć, przedstawienia interesującego go tematu czy podzielenia się swoimi zainteresowaniami. Aktywności te odbywały się równolegle każdego wieczoru, więc pozostali uczestnicy mieli możliwość wyboru tematu, który ich interesował. Otwarte forum miało bardziej swobodny charakter niż zajęcia poranne i popołudniowe – w ramach tej formy odbyły się między innymi zajęcia z medytacji, dyskusja na temat sposobów redukcji plastiku czy eurowizyjny quiz. Różnorodność tej formy pozwalała na kreatywność.

MEMS -60

W trakcie projektu pracowaliśmy w międzynarodowych patrolach. Każdego dnia w naszych zespołach odbywała się ewaluacja, podczas której ocenialiśmy sposób przeprowadzenia i treść zajęć. Czas dla patroli był momentem wymiany doświadczeń.

Impuls do zmian

Duża część zajęć była poświęcona tematowi bycia liderką i liderem. Jako uczestnicy otrzymaliśmy wskazówki związane ze sposobami budowania aktywności młodych osób w Unii Europejskiej na poziomie drużyny, lokalnej społeczności, ogólnopolskim i międzynarodowym. Wskazówki w ujęciu teoretycznym dotyczyły tego, jakie cechy posiada osoba, która prowadzi zespół oraz jak motywować innych. W wymiarze praktycznym mówiły one, w jaki sposób koordynować projekt i skutecznie docierać do odbiorców.

Społeczność samych liderów nie funkcjonowałaby w sposób efektywny

Co ważne, wciąż podkreślano, że nie każdego rolą jest bycie inicjatorem projektów, równie istotne jest po prostu uczestnictwo w nich. Społeczność składająca się z samych liderek i liderów nie funkcjonowałaby w sposób efektywny. Oprócz samego impulsu potrzebujemy działania.

Wspólnota

Wizja Europy, w której wszyscy młodzi ludzie aktywnie działają na rzecz wspólnoty, jest budująca. Podczas pobytu w Strasbourgu zostaliśmy zainspirowani pięknymi wartościami. Zakładanie na szyję europejskiej chusty skautowej w trakcie śpiewania Ody do radości niesamowicie wzrusza. Ale same słowa na temat jedności nie wystarczą.

MEMS -10

Integracja europejska nie powinna odbywać się tylko na poziomie instytucjonalnym, ale także na poziomie społecznym. Mimo że państwa biorące udział w projekcie My Europe, My Say bardzo wiele różni, m.in. sytuacja polityczna, gospodarcza, społeczna, poczułam, że jestem częścią czegoś większego. Przed nami, jako skautkami i skautami stoi wiele wyzwań, ale poprzez wspólne zaangażowanie, możemy zmienić rzeczywistość. Dlatego 26 maja będę głosować.

 

Przeczytaj też:

Maria Radkowska - patrolowa patrolu wędrowniczego "Granaty", należącego do 2 Drużyny Harcerskiej "Mimo wszystko" im. płk. Jana Piwnika "Ponurego". Członkini zespołu promocji Hufca Krosno. Lubi szpinak i interesuje się polityką.