Wyobraź sobie rajd

Jestem w Związku / Mateusz Narkiewicz / 20.03.2019

Zawsze marzyłeś o rajdzie innym niż wszystkie pozostałe? Spakuj plecak, załóż chustę i wygodne buty. Wyruszamy!

Wyobraź sobie rajd. Po prostu rajd. Widzisz harcerzy, idących ścieżką w lesie, którzy zmierzają na kolejne punkty fabularnej gry. Widzisz teren znany sobie od dawna, bo poznałeś go podczas wszystkich poprzednich edycji tego rajdu. Widzisz apel końcowy, na którym twoja drużyna otrzymuje nagrodę za pierwsze miejsce. Chwila, ale ten rajd miał być inny…

Zadaniem jest ustalenie miejsca, w którym rzeczywiście odbyła się jedna z bitew

Zacznijmy jeszcze raz. Teraz będzie wyjątkowy, obiecuję. Wysiadasz z pociągu. Jesteś na Podlasiu Południowym – nigdy tutaj nie byłeś, chociaż to już nie pierwsza edycja rajdu. Idziesz do miejsca noclegowego i czekasz na ogłoszenie fabuły. Okazuje się, że żadnej wymyślonej fabuły tu nie ma, a przez cały rajd będziesz opierać się na faktach historycznych oraz opowieściach mieszkańców. Zadaniem uczestników nie jest znalezienie uwięzionego króla ani ocalenie świata przed zagładą zombie. Waszym zadaniem jest ustalenie miejsca, w którym rzeczywiście odbyła się jedna z bitew wojny polsko-bolszewickiej. Na serio! Potrzebne będą mapy, dzienniki i rozkazy wojskowe. Będziecie pukać do drzwi mieszkańców, zajrzycie na plebanię, zrobicie zwiad terenowy.

R

Znasz już zadanie, brzmi nieźle. Na odprawie pytasz, jakie będą nagrody za określone miejsca na trasie. Widzisz uśmiech na twarzy komendanta, odpowiada, że nie będzie miejsc. Jak to? Celem rajdu nie jest rywalizacja i walka o nagrody, ponieważ cel każdego patrolu jest wspólny – zlokalizować miejsce bitwy. Patrole będą wykonywać swoje zadania, a wieczorem na konsultacjach dzielić się swoimi spostrzeżeniami i informacjami z resztą uczestników trasy. Nigdzie indziej się z tym rozwiązaniem nie spotkałeś, ale może być ciekawie.

Po całym tygodniu rajdowych zmagań stajesz do wspólnego apelu z pozostałymi setkami uczestników. Zaczyna się Noc Podlaska, podczas której wspólnie z innymi będziesz świętować poszukiwawczy sukces. Na scenie stoi już zespół, inne stanowiska zaczynają działać. Jutro wrócisz do domu i na pewno do końca życia zapamiętasz podlaskie lasy, emocjonujące odkrywanie historii i mnóstwo nowych znajomości.

Brzmi zbyt dobrze?

Może nie uwierzysz, ale taki rajd na serio istnieje i nazywa się Rajd Odkrywców! Jest jedną z największych harcerskich imprez ogólnopolskich i już po raz jedenasty (w latach 2009-2015 pod nazwą Rajd Grunwaldzki) zapewni wyjątkowe doświadczenia wszystkim członkom ZHP – od zuchów po wędrowników. Głównym celem RO jest poszukiwanie i pielęgnowanie lokalnego dziedzictwa kulturowego. Formuła imprezy zakłada coroczną zmianę miejsca – do 2016 roku z finałem w Lidzbarku Welskim, w 2017 w Kotlinie Kłodzkiej, a w 2018 na Kaszubach i Kociewiu.

A

W tym roku, z okazji setnej rocznicy wybuchu wojny polsko-bolszewickiej, spotkamy się na Podlasiu Południowym, aby zlokalizować dokładne miejsce bitew i potyczek tego konfliktu. Teren działań rajdowych obejmie obszar na styku trzech województw: lubelskiego, mazowieckiego i podlaskiego.

Na Rajdzie Odkrywców nie będzie rywalizacji

Tak, jak pisałem wyżej, celem rajdu jest współpraca wszystkich patroli na trasie. Nie będzie rywalizacji. Chcemy pokazać, że kooperacja też potrafi motywować i napędzać do działania.

J

Dziewięć tras

Uczestnicy rajdu przemierzą Podlasie na różny sposób – pieszo, na rowerach, kajakami i koleją. Szlaki podzielone są na 9 tras dostosowanych trudnością do odpowiednich grup wiekowych. Dla wędrowników przeznaczonych jest pięć tras: III, IV, V, VIII i IX.

Rajd Odkrywców odbędzie się w terminie 2-8 lipca 2019, a wszyscy uczestnicy spotkają się 7 lipca w Łukowie. Opisy tras, zgłoszenia i inne ważne informacje można znaleźć na stronie Rajdu Odkrywców. 

 

Przeczytaj też:

Mateusz Narkiewicz - instruktor Programowego Ruchu Odkrywców, rzecznik prasowy Rajdu Odkrywców 2019. W swoim Hufcu Kutno pełni funkcję namiestnika starszoharcerskiego. Prywatnie maturzysta zakochany w języku rosyjskim i Netflixie.