Na Tropie na Święta…

Archiwum / 26.11.2006

Silny powrót Na Tropie do wędrowniczego internetu napsuł niektórym trochę krwi. Jedni w komentarzach rwą włosy z głowy- jak my możemy być tak cyniczni i bezczelni. Szargamy świętości. Inni w domowym zaciszu wbijają szpilki w laleczki z wizerunkami konkretnych autorów (do pobrania ze strony www.natropie.zhp.pl). Rozumiem tylko tych pierwszych, tym drugim współczuję.




pwd.Filip Springer– redaktor naczelny

W tym numerze celnie punktuje ten problem Ania Błaszczak w swoim felietonie „Gra Zespołowa”. Przypomina, że wszyscy tak naprawdę jesteśmy w tej samej drużynie, i przyświeca nam jeden cel. Lekturę tego tekstu polecam wszystkim sfrustrowanym naszą obecnością.


Ten numer jest jednak przede wszystkim poświęcony samodzielności ekonomicznej wędrowników i drużyn wędrowniczych. Wczytując się w teksty Ważnego Tropu dowiecie się jak podejść do akcji zarobkowej czy z jakiej pozycji rozmawiać ze sponsorem. Hm. Piotr Kowalski wyjaśnia dlaczego w ZHP potrzebne są etaty, a Michał Górecki porównuje naszą organizację do przedsiębiorstwa, które musi stosować się do zasad nowoczesnego marketingu. Co z tego wyniknie? Zobaczcie sami.


Gdy już będziecie wiedzieli wszystko o tym jak zdobyć kasę na swój wspaniały obóz pomyślcie też o sobie. Nie bez dumy mogę Was zaprosić do doskonałego tekstu Moniki Marks i Ani Błaszczak o pracujących wędrownikach. Ten artykuł oprócz wartości merytorycznej jest zapowiedzią nowego dziennikarskiego standardu jaki mam nadzieję wkrótce na dobre pojawi się w Na Tropie. Ufam, że spodoba się Wam tak jak mi się spodobał.


Na Tropie od samego swego początku w Internecie(i nie pytajcie którego, wiemy że było ich kilka- nie wszystkie udane) ma być głosem wędrowników w ważnych sprawach ich dotyczących. Obecnie w chorągwiach całej Polski obserwujemy tendencję likwidowania referatów metodycznych. Marek Piegat jako kierownik Zespołu Wędrowniczego Wydziału Metodycznego GK ZHP w swoim tekście „Niebezpieczna tendencja” stara się przestrzec czym takie doświadczenia mogą się skończyć. To ważne byście także Wy szeregowi wędrownicy,  drużynowi wędrowniczy i szefowie hufcowych namiestnictw wędrowniczych upomnieli się o wsparcie jakie się Wam należy ze strony chorągwi. Zadajcie pytanie: co w zamian referatów wędrowniczych likwidowanych w niektórych chorągwiach powstanie? I czy ta nowa struktura sprosta wymaganiom jakie względem niej macie?


Oczywiście nie zabrakło w tym numerze tematów lżejszego kalibru. W Epizodzie II Magda Grześkowiak przekroczy prędkość 120 km/h. Rozpisało nam się towarzystwo w dziale Gorąco Polecam, oprócz książek znalazło się tam także trochę smakołyków z krainy fantazji.


Jako, że ukazujemy się pod koniec każdego miesiąca to ostatni numer przed świętami Bożego Narodzenia( ale nie ostatni w tym roku, następny już 27 grudnia). Pozwólcie więc, że w imieniu swoim i całej redakcji złożę Wam najserdeczniejsze świąteczne życzenia. Życzę Wam byście w toku przygotowań do wigilii drużyny, potem hufca, jeszcze później klasowej a na koniec opłatka kółka radiestetów nie zapomnieli o tym, że w Waszych domach także jest kilka osób, które czekają na to by w wigilijny wieczór podzielić się z Wami opłatkiem. To oni są najważniejsi.

Wesołych Świąt i hucznego, wędrowniczego Sylwestra życzy Redakcja Na Tropie.


Filip Springer– redaktor naczelny Magazynu Wędrowniczego NA TROPIE