Wędrówka i jej pokłosie

Archiwum / 07.11.2007


Wybrany obraz

…Spróbujcie zostawić ten świat choć trochę lepszym niż go zastaliście, a kiedy przyjdzie Wam odejść, będziecie mogli zrobić to ze świadomością, że w każdej chwili robiliście to, co najlepsze i nie zmarnowaliście swojego życia…

 

 

 

Takimi słowami starał się Bi-Pi po raz ostatni w swoim życiu przekazać młodym ludziom wskazówkę mającą nam pomóc w osiągnięciu szczęścia. Czy to jednak wystarczy ? Jest przecież tyle dróg…

 

Na szczęście naszą skautową drogę Bi-Pi dokładnie opisał. Jednakże na skutek dziwnych kolei losu do tej pory wydano w Polsce jedynie książki opisujące początkowe etapy wędrówki, a właściwie przygotowania do niej. Właśnie przygotowaniem nazywał bowiem Naczelny Skaut Świata czas spędzony w zuchowej gromadzie czy drużynie harcerskiej. Przygotowaniem do wędrówki przez życie na poważnie. Wędrówki, której celem jest osiągnięcie szczęścia.

 

Wybrany obraz

Zagmatwane losy  harcerstwa spowodowały, że nigdy dotąd nie wydano części opisującej początek naszej, już właściwie dorosłej „Wędrówki do sukcesu”, będącej w praktyce zbiorem recept na szczęście. Bi-Pi jak zawsze w prostym i doskonale zrozumiałym języku wskazuje czytelnikowi jak wędrownik powinien pokonywać życiowe pułapki. Dzięki lekturze możemy dokładniej poznać zdanie Bi-Pi na wiele trapiących młodego człowieka tematów. Co najdziwniejsze, pomimo swojego wieku książka nie zestarzała się ani trochę, a uwagi autora są tak samo trafne jak ponad 80 lat temu. Czytelnik może mocno się zdziwić w jak małym stopniu zmienił się świat.

 

„Wędrówka do sukcesu” trafi do podstawowego kanonu harcerskich lektur, zajmując godne miejsce równe co najmniej „Skautingowi dla chłopców”. Przecież, tak naprawdę, dopiero poznanie celu, do którego Bi-Pi nas prowadził przez lata skautowania daje nam pełny obraz pozwalający znacznie lepiej zrozumieć harcerstwo. W „Wędrówce…” poza opisem różnych sytuacji życiowych oraz raf, na które może trafić młody człowiek Bi-Pi opisał również organizację wędrowników. Są to dla nas bezcenne wskazówki mogące pomóc wszystkim wędrownikom w ich codziennym dążeniu do sukcesu. I to właściwie mógłby być koniec recenzji, jednak za sprawą dociekliwych wędrowników i Bi-Pi, tak nie jest.

 

 Wybrany obraz

Po wydaniu „Wędrówki…” Naczelny Skaut Świata otrzymał setki listów z pytaniami dotyczącymi nieporuszonych przez Niego w książce problemów. Starał się na nie odpowiadać na łamach czasopisma skautowego i „Expressu Codziennego”. Po pewnym czasie pytań nazbierało się tyle, że postanowił je wydać w osobnej publikacji. „Pokłosie wędrówki” jest małym „skarbem” myśli wędrowniczej. Pytania pozostały wciąż aktualne, a odpowiedzi są niewielkimi kawałkami żółtego, afrykańskiego drzewa nanizanymi na rzemień. Bi-Pi jak zawsze, w sposób prosty i nie pozostawiający wielu niedomówień, odpisuje na listy rozwiewając wątpliwości młodych ludzi podążających w świadomy sposób szlakiem do sukcesu wyznaczanym przez skauting. Każdy wędrownik powinien koniecznie posiadać „Wędrówkę..” i „Pokłosie…” u siebie by móc do nich jak najczęściej wracać. Jestem pewien, że wyjdzie mu to na dobre.

 

 

 

 

 

 

 

pwd. Janusz Sikorski HR – szczepowy III Szczepu „Leśni”, Drużynowy 8 Tyskiej Drużyny Harcerzy Leśnych „Birkuty”,  Przewodniczący Śląskiego Kręgu Płaskiego Węzła, Członek Rady RPM KPW.