Połknięty akapit

Archiwum / 04.02.2008

Nie, to musiał zrobić jakiś darmowy edytor tekstu, jakoś tak przy przeklejaniu się zawieruszył ten akapit, tak zupełnie przez przypadek. Przecież niemożliwe, żeby to nie był przypadek, że ktoś celowo zrobił taki błąd, że tam naprawdę nie ma nic poza wymaganiami. Przecież gdyby to nie był przypadek, to by było naprawdę fatalnie.

Na stronie głównej ZHP takie oto ogłoszenie:

***

Konkurs na funkcję kierownika Wydziału Nowych Technologii GK ZHP

Do 7 lutego czekamy na zgłoszenia kandydatów na funkcję Kierownika Wydziału Nowych Technologii GK ZHP.

Do obowiązków kierownika WNT należeć będzie:
– współprzygotowanie koncepcji informatyzacji ZHP
– współprzygotowanie koncepcji łączności telefonicznej w ZHP
– wdrażanie opracowanych koncepcji
– stworzenie specjalistycznych zespołów WNT

– wspomaganie przygotowania i wdrożenie elektronicznej ewidencji członków ZHP

Kryteria wyboru kierownika WNT
Bezwzględne:
– czynny instruktor, działa w dowolnym zespole na poziomie hufca lub chorągwi
– minimum stopień podharcmistrza
– ma zaliczoną służbę instruktorską za ostatni rok harcerski
– akceptacja komendanta chorągwi
– ma bieżący dostęp do internetu

– praktyka w zakresie wykonania stron www
– biegła znajomość php i mysql
– doświadczenie w zakresie bezpieczeństwa aplikacji webowych
– wiedza z zakresu rynku usług internetowych i telefonizacji
– opracował założenia koncepcji informatyzacji i łączności telefonicznej w ZHP
Względne:
– doświadczenie w prowadzeniu harcerskich zespołów tworzących harcerski internet
– komunikatywny (otwarty na innych)
– zaradny
– przedsiębiorczy
– dobrze zorganizowany – posiada umiejętności organizacyjne
– do 35 roku życia
– dodatkowe uprawnienia państwowe i związkowe
– reprezentuje silne środowisko harcerskie

Zgłoszenia wraz z harcerskim CV oraz akceptacją komendanta chorągwi proszę przesyłać do 7 lutego na adres e-mailowy pełnomocnika naczelnika ZHP ds wsparcia zarzadzania hm. Rafała Bednarczyka: [email protected]
Wybrani kandydaci zostaną zaproszeni na rozmowę kwalifikacyjną, w GK ZHP przy ul. Konopnickiej 6 w Warszawie, 10 lutego w godzinach 11.00 – 15.00.
Termin rozmowy kwalifikacyjnej może ulec zmianie po wcześniejszym uzgodnieniu z zaproszonymi kandydatami.

***

Gdzie ten „połknięty” akapit? O który chodzi? Bo to na pewno przez przypadek wyszło tak niefortunnie, zupełna pomyłka, nieopatrzne kliknięcie, jakoś tak wyszło. Skoro autor ogłoszenia tak umiejętnie wypunktował obowiązki nowego Kierownika, skoro z takim kunsztem podzielił wymagania na względne i bezwzględne, to przecież nie zapomniał o tym jednym akapicie. Pewnie umieścił go gdzieś na początku tekstu i wtedy przy tym przeklejaniu jakoś się zawieruszyło tych kilka zdań.

Pewnie było tam napisane o tym, co Główna Kwatera ZHP oferuje w zamian za ciężką pracę kierownika Wydziału Nowych Technologii. Bo przecież odpowiedzialność to spora i pracy też mnóstwo. Wystarczy porozmawiać z osobami znającymi się na rzeczy. Zarządzanie takimi zasobami jak harcerski internet, wypracowanie jego wizji i opieka techniczna nad nim wraz z budowanym zespołem. Mnóstwo pracy czeka takiego Kierownika.

Więc Główna Kwatera na pewno coś proponuje w zamian. Nie może być, żeby nie proponowała. Tylko się zapodziała gdzieś ta część ogłoszenia. A zatem zastanówmy się, co by mogło być w takim akapicie.

Pewnie nie pieniądze, znaczy etat, bo na to podobno już nas nie stać. Straszna szkoda, bo żeby harcerski internet działał sprawnie, to potrzebne są właśnie do tego pieniądze. Nie tylko na specjalistów, którzy będą siedzieli i dłubali nad serwerami i poszczególnymi stronami (w tym dla Kierownika Wydziału Nowych Technologii – piękna nazwa). Pieniądze są też potrzebne na serwery – szybkie i pojemne, tak żebyście Wy, drodzy czytelnicy, nie musieli przyglądać się podczas czytania NT słynnemu już „Error 503 – virtual server is overloaded”.

Oczywiście najlepiej, jakby tam było napisane, że taki Kierownik Wydziału Nowych Technologii to zostanie przyjęty na etat. Żeby był to dobry specjalista, to pewnie by mu trzeba zaproponować wynagrodzenie rzędu 4-5 tysięcy złotych. Wtedy moglibyśmy przyjąć do pracy kogoś, kto zna się na rzeczy i nie będzie musiał zaniedbywać swoich obowiązków związanych z „tworzeniem harcerskiego internetu” na rzecz na przykład tak banalnej sprawy, jak zarabianie na życie. Wiem, ideowość ponad wszystko, społeczne działanie na rzecz ZHP i to na poziomie centralnym to zaszczyt, zaszczyt i jeszcze raz zaszczyt. Spocznij! Więc zejdźmy na ziemię.

Zgadujmy więc dalej. Co było w tym zaginionym zupełnie przez przypadek akapicie?  Może to, że Główna Kwatera zapewni takiemu Kierownikowi udział w szkoleniach, kursach, konferencjach związanych z jego zajęciem. Tak, żeby chłopina, skoro już pracuje społecznie po nocach, mógł chociaż się douczyć, podszkolić, zdobyć doświadczenie. A może w tym zagubionym akapicie było napisane o tym, że kandydat dostanie jakieś inne wsparcie, może ktoś sfinansuje jego „bieżący dostęp do internetu”, może jakoś inaczej ZHP go wesprze za jego ciężką pracę. Może ktoś kiedyś powie mu nawet dziękuję (z doświadczenia jednak można zakładać, że to słowo też się gdzieś zapodziało).

Może w tym zagubionym akapicie jest napisane o satysfakcji z pracy nad fantastyczną sprawą, może autor napisał tam o tym, jak to wspaniale pracować społecznie w Głównej Kwaterze, jak wiele wyzwań i jak wiele sukcesów czeka nowego Kierownika Wydziału Nowych Technologii. Pewnie było tam gdzieś także napisane, w jakich warunkach przyjdzie mu pracować, o tym, że będzie miał budżet na działania swoje i swojego zespołu. Że nie będzie musiał się bić o 1220 złotych  miesięcznie na lepsze serwery.

Niemożliwe, żeby ten akapit nigdy nie powstał, żeby nikt nie wpadł na jego napisanie. Bo przecież (nie, to zupełnie nieprawdopodobne) jeśli tak właśnie było, to czy to oznacza, że nasza Główna Kwatera poszukuje do pełnienia funkcji Kierownika Wydziału Nowych Technologii naiwnego podharcmistrza  z doświadczeniem w tworzeniu stron www, który za dnia będzie pracował zawodowo i zarabiał na chleb, a nocami będzie budował harcerski internet? Czy naprawdę poszukujemy kogoś, kto zgodzi się by od niego wymagano, kto spełni „warunki bezwzględne i względne” i nie będzie oczekiwał nic w zamian? Czy naprawdę liczymy, że ktoś taki w końcu usprawni harcerską sieć? Oczywiście będzie czynnym instruktorem z akceptacją komendanta chorągwi, będzie ideowcem, wywodzącym się „z silnego środowiska harcerskiego”, będzie miał do 35 lat (???). Ale czy kogoś takiego szukamy?

Ten akapit przecież nie mógł być niewielki, mikroskopijny. Zaplątał się gdzieś, ale na pewno się znajdzie. To by było strasznie smutne, gdyby on jednak nigdy nie powstał.