Dlaczego warto

Archiwum / 08.05.2008

Kiedy pierwszy raz przeczytałem o Złotej Strzale, pomyślałem: „Znowu jakiś głupi żart!” i odsunąłem od siebie myśl o szukaniu czegoś, co zapewne w ogóle nie istnieje. Bo kto mógłby mi udowodnić, że lord Baden-Powell przekazał dziesiątki lat temu kilka drewnianych kijków, które miały kształt strzały? A nawet jeśli przekazał, to czemu ja miałbym tego szukać? Niech szuka ten, kto zgubił!

 

 

Tak czy inaczej, pojawiłem się na jednym z pierwszych spotkań ludzi, którzy gonili za mitem Złotej Strzały. Początkowo tylko ich słuchałem i zastanawiałem się, czy aby na pewno tam pasuję. I muszę przyznać, że ogrom wiedzy, jaką udało im się zdobyć, wywarł na mnie niezwykłe wrażenie. Mieli zdjęcie, wycinki artykułów prasowych, prywatną korespondencję naczelników brytyjskiego skautingu. Ale przede wszystkim mieli głowy pełne pomysłów, jak rozwikłać kwestię zaginięcia strzały. Zarazili mnie tą fascynacją. Razem z nimi rozpocząłem długą drogę ku chwale ojczyzny, by pokazać wszystkim, że nie ma rzeczy niemożliwych. – A co się stanie, jeśli nie znajdziemy Złotej Strzały? – pojawiło się pytanie.  – Wtedy będziemy mieć poczucie, że zrobiliśmy wszystko, co było w naszej mocy, ale przede wszystkim przeżyjemy fantastyczne chwile i będziemy się wspólnie świetnie bawić!

 

Złota Strzała według wszelkich teorii zaginęła w 2005 roku. Szereg z nich prowadzi nas w różne miejsca, do różnych ludzi. Czasem zwykły przypadek decyduje o tym, że nagle w naszej opowieści pojawia się nowy wątek. I tak było chociażby na lutowym spotkaniu. Nieoczekiwanie zjawiła się tam nasza znajoma, druhna Kasia. To ona wspomniała coś o Śląsku. Mówiła, że w 2000 roku tam powędrowała Złota Strzała. W ten sposób Kasia nie tylko przysporzyła nam więcej wiedzy, ale wymiernie więcej pracy. Choć przed nami jeszcze długa droga, jestem przekonany, że warto!

Zdjęcie: http://www.bfe-lesko.pl/polska/iwp/images/find-your-business-direction.jpg

 

 

pwd. Wojtek Puchacz – przyboczny w 126 WDH „Aurinko Vene” w hufcu Warszawa Żoliborz, organizator corocznego Warszawskiego Memoriału Generała Stanisława Maczka Drużyn Harcerskich w Piłce Nożnej