Dwa turnieje w jednym [WYWIAD]
Harcmundial w Kielcach to wyjątkowe zawody sportowe. Nie dlatego, że jest to turniej harcerski, bo tych jest w ZHP sporo. Jego wyjątkowość polega na tym, że jednego dnia można rywalizować w dwóch dyscyplinach sportowych.
Która edycja Harcmundialu odbędzie się w tym roku?
Jest to piąta edycja Harcmundialu w jego obecnej formule. 10 lat temu szczepy i drużyny organizowały rozgrywki sportowe o nazwie Harcmundial, jednak nigdy na taką skalę. Obecny turniej jest właśnie na nich wzorowany.
Czy od zawsze na Harcmundialu są zawody piłki nożnej i siatkowej?
Tak, Harcmundial od zawsze obejmuje rozgrywki piłki nożnej i siatkowej. Kiedyś dodatkowo odbywał się turniej koszykówki.
Skąd pomysł na dwa turnieje w jednym?
Dzięki temu zarówno harcerze, harcerze starsi jak i wędrownicy obu płci znajdują na Harcmundialu coś dla siebie. Warto wspomnieć, że te dwie aktywności to nie jedyne wydarzenia na turnieju. W tym samym czasie trwają także rozgrywki gier planszowych – ot tak dla kibiców oraz osób czekających na swój mecz.
Czy można startować równocześnie w meczach piłki nożnej i siatkowej?
Oczywiście, większość reprezentacji gra zarówno w piłkę nożną jak i siatkową.
Ile osób brało udział w poprzednich edycjach? Czy planujecie w przyszłości zrobić większy turniej?
Początkowo turniej obejmował kilka drużyn – około 50 osób. Potem stopniowo rozrastał się – kolejne edycje powoli gromadziły 100 osób. Od tego czasu liczba uczestników ciągle rośnie. Obecnie skupiamy się na zachęceniu do udziału w turnieju drużyn z chorągwi, jednak w przyszłości możliwe jest powiększenie Harcmundialu.
A jakie były atrakcje, zadania pomiędzy meczami?
Bardzo mocno doceniany jest doping ze strony uczestników, którzy z własnej inicjatywy przygotowują hasła oraz tworzą plakaty zagrzewające do walki. Od kilku lat ważną częścią jest organizowany przez Zastęp 3 Kości Turniej Gier Planszowych. Obecna też na Harcmundialu Harcerska Grupa Ratownicza z Buska Zdroju pokazywała zainteresowanym jak prawidłowo udzielać pierwszej pomocy.
Dlaczego przeprowadzaliście te atrakcje?
Dodatkowe atrakcje są związane z systemem rozgrywek – czekanie na swoje mecze zostało w ten sposób uatrakcyjnione. Uczestnicy nie muszą siedzieć na trybunach – oczywiście mogą odpocząć czy pokibicować reprezentacjom swoich drużyn, jednak czas oczekiwania umilają planszówki.
Ile osób jest zaangażowanych w organizację turnieju? Myślę nie tylko o sztabie organizatorów, ale też sędziach, osobach od atrakcji pomiędzy meczami itd.
Komenda, sztab, sędziowie oraz osoby wspomagające to około 20-30 osób.
Na ilu boiskach odbywa się turniej? Ile jest boisk do piłki nożnej, a ile do siatkówki?
Turniej w tym roku odbywał się na dwóch boiskach. Początkowo na obu toczyły się mecze piłki nożnej, ponieważ tam pojawiło się więcej chętnych. Jednak w połowie turnieju jedno z boisk zostało przerobione na boisko do piłki siatkowej.
Czy wśród harcerzy jest potrzeba promowania zdrowego, aktywnego stylu życia? Jeśli tak, to dlaczego akurat przez te dwie dyscypliny sportu?
Oczywiście, że istnieje taka potrzeba. Nie chcemy, żeby nasi harcerze spędzali zbyt wiele czasu przed komputerem. Dlatego staramy się tworzyć atrakcje odrywające od gier czy Internetu. Nie tylko Harcmundial jest takim wydarzeniem – wszelkie rajdy, biwaki także mają ten cel.
Regularnie wybieramy właśnie te dwie dyscypliny sportowe, ponieważ wszyscy znają ich zasady i każdy lepiej lub gorzej potrafi w nie grać. Dzięki temu zarówno młodsi jak i starsi chętnie próbują swoich sił. Nawet jeśli nie zawsze zwyciężają to integrują się w drużynach, poznają inne, a także świetnie się bawią. Myślę, że zachęca to do różnych aktywności sportowych, także poza turniejem.
Autorzy zdjęć: Zuzanna Domagała, Jakub Kubalski
Radosław Rosiejka - przez dwa lata drużynowy 159 Poznańskiej Drużyny Wędrowniczej. Lubi jeździć na rowerze i słuchać muzyki, ale nie robi tego równocześnie. Studiuje stosunki międzynarodowe na UAM, a jesień swojego życia chciałby spędzić nad hiszpańskim wybrzeżem Morza Śródziemnego.
