Stare dobre…
Każdy instruktor ma w głowie taki prywatny śpiewniczek, na którego kartkach zapisane są wszystkie jego wspomnienia. Kilka dźwięków i odżywają w głowie, czuć smak, zapach tych chwil. Dla jednych ten smak to piosenki wojenne i żurawiejki, dla innych pełne dramatycznych nut piosenki Kaczmarskiego czy Okudżawy, dla jeszcze innych stara poczciwa „Krajka” i harco-polo. Moja harcerska [...]
Czytaj więcej