Niezwyczajni 2015 – instruktorskie „dziękuję” [WYWIAD]

Jestem w Związku / Piotr Górniak / 23.02.2016

O zgłoszeniach, największej zalecie plebiscytu i o tym, czemu w kategoriach tyle o drużynowych. Rozmowa z hm. Moniką Kubacką, rzeczniczką prasową ZHP i sekretarzem kapituły plebiscytu.

Od 5 lat początek roku to czas, w którym członkowie naszej organizacji mogą powiedzieć „dziękuję” wyjątkowym instruktorom, którzy szczególnie zasłużyli się w poprzedzającym roku. To wszystko za sprawą plebiscytu instruktorskiego „Niezwyczajni” odbywającego się od 2011 roku. Niedawno zakończyło się internetowe głosowanie, w którym internauci mogli wybrać swoich faworytów spośród 30 nominowanych instruktorów z całej Polski.

Na początek kilka pytań o tegoroczną edycję. Ile osób zostało zgłoszonych do plebiscytu? W której kategorii było najwięcej zgłoszeń?

– Do tegorocznej edycji plebiscytu instruktorskiego „Niezwyczajni” zostało zgłoszonych aż 218 osób! To więcej niż w roku ubiegłym. Najwięcej osób zostało zgłoszonych w kategorii „Na granatowym szlaku”, co zresztą nie dziwi. Co roku staramy się, aby pojawiła się kategoria poświęcona drużynowym i co roku to w niej odnotowujemy najwięcej zgłoszeń. Drużynowych zgłaszają nie tylko ich przełożeni czy podopieczni. Czasem są to rodzice podopiecznych, a nawet zdarza się, że rodzice drużynowych, dumni ze swoich dzieci, zgłaszają ich kandydatury.

Kto zdecydował o nominacjach do finałowej trzydziestki?

– Po weryfikacji, czyli uzyskaniu zgody na dalszy etap plebiscytu od każdej zgłoszonej osoby, opisy sylwetek zgłoszonych osób przekazałam kapitule. W jej skład wchodzą zwycięzcy poprzednich czterech edycji oraz hm. Małgorzata Sinica – naczelnik ZHP, hm. Anna Piekarz – przewodnicząca Centralnej Komisji Rewizyjnej i hm. Wojciech Katner – sędzia Sądu Najwyższego.

Jak przebiega proces wyboru ostatecznej szóstki zwycięzców?

Pierwszym etapem było głosowanie, które odbywało się drogą elektroniczną za pośrednictwem strony www.zhp.pl. Każdy internauta mógł oddać głos na jednego kandydata w każdej z sześciu kategorii. Liczba głosów była utajona przez cały okres głosowania. W sumie internauci oddali aż 11 944 głosy! Na wynik plebiscytu złoży się wynik głosowania internetowego oraz głosy kapituły w stosunku 1:1.

„Wspieranie rozwoju drużynowych”, „Wspieranie drużynowego z poziomu hufca”, „Kształcenie drużynowych”… Tegoroczne kategorie bardzo jasno pokazują, na kim skupiona jest ta edycja plebiscytu. Skąd taka decyzja?

– Piątą edycję plebiscytu poświęciliśmy drużynowym. Dlaczego? Bo to oni każdego dnia w swojej dobrowolnej pracy robią rzeczy niezwyczajne. Swoim zapałem, charyzmą i pomysłowością potrafią zainicjować wyjątkowe działania. Swoją aktywnością wspólnie z wychowankami zmieniają świat na lepszy. Swoim przykładem wyznaczają nową jakość działań społecznych, łamią stereotypy.

Wyobraźmy sobie takiego instruktora z hufca X. Został Niezwyczajnym, dostał statuetkę i co teraz? Jak to wyróżnienie wpłynie na jego codzienną pracę w środowisku?

– Myślę sobie, że środowisko „dostaje” zmotywowanego instruktora. Co za tym idzie? Jeszcze bardziej wierzy w idee, ma większy zapał do pracy. Myślę, że powiedzenie głośnego „dziękuję” za twoją pracę to ogromna motywacja. Jednak chciałabym się odnieść do wszystkich, którzy zostali zgłoszeni do plebiscytu. Dla wielu już samo zgłoszenie to wielki zaszczyt. Miałam przyjemność zadzwonić do każdego zgłoszonego – reakcje są przeróżne! I wiem, że już samo zgłoszenie do plebiscytu napędza do działania.

Uważasz, że „Niezwyczajni” inspirują? Czy zachęcają do wyróżniania i nagradzania instruktorów w chorągwiach, hufcach, szczepach?

– Wierzę, że „Niezwyczajni” inspirują! Widać, że w hufcach i chorągwiach system doceniania instruktorów się rozwija. Coraz więcej plebiscytów odbywa się na poziomie hufców i chorągwi. Przykład? Chorągwie Krakowska, Kujawsko-Pomorska czy Warmińsko-Mazurskaj mają swoje plebiscyty. To cieszy. Doceniajmy swoją kadrę!

Tak na sam koniec – jaka jest twoim zdaniem największa zaleta i największa wada plebiscytu?

Nie będę obiektywna. Dla mnie plebiscyt ma same zalety! Odpowiem za siebie: dla mnie plebiscyt to zobaczenie, jak działają nasi instruktorzy. To ja pierwsza czytam o ich pomysłach, pracy i jest to dla mnie swego rodzaju wyróżnienie. Wszyscy, którzy zostają zgłoszeni do plebiscytu, są w pewien sposób niezwyczajni. Są bohaterami dla swoich zuchów i harcerzy. Codziennie zmieniają otaczającą ich rzeczywistość i naprawdę wykonują zadanie, które powierzył nam Baden-Powell zmieniają świat na lepsze. Cieszę się, że jestem rzecznikiem organizacji, która skupia takich ludzi!

 

Zwycięzców plebiscytu poznamy 27 lutego podczas Gali Dnia Myśli Braterskiej, która odbędzie się w Warszawie. Jeżeli chcecie zapoznać się z sylwetkami nominowanych, lub przypomnieć sobie ich zasługi, zajrzyjcie na stronę www.zhp.pl/niezwyczajni.

Monika Kubacka – z wykształcenia specjalista do spraw marketingu politycznego i komunikacji medialnej. Kiedyś zastępowa, drużynowa, komendantka szczepu, szef zespołów instruktorskich, dziś zawodowo mówi o organizacji, będąc rzeczniczką prasową Związku Harcerstwa Polskiego.

Piotr Górniak - drużynowy 335 KDSH „Niewidzialni” w hufcu Kraków-Nowa Huta. Uczeń klasy maturalnej w jednym z krakowskich liceów, z planami na studia edytorskie. Nie cierpi bezczynności, co przekłada się na bardzo małą liczbę wolnych dni w kalendarzu. Miłośnik czytania książek w tramwaju, wstawiania przecinków tam, gdzie być powinny i rosołu (z makaronem!).