Nowy SIM. Najważniejsze zmiany 

Instruktorski Trop / Andrzej Sawuła / 10.07.2021

Nowy system instrumentów metodycznych, choć na pierwszy rzut oka może się wydać skomplikowany, tworzy logicznie skonstruowany mechanizm. Teraz system powinien być łatwiejszy do zrozumienia.

Na nowy system instrumentów metodycznych (dalej: SIM) składają się następujące elementy:

  • gwiazdki zuchowe i stopnie harcerskie – przekrojowe instrumenty opisujące całościowy, wszechstronny rozwój młodego człowieka
  • sprawności – potwierdzenie umiejętności w praktycznym działaniu
  • tropy – stymulujące i wspierające funkcjonowanie małych grup
  • wyzwania – zorientowane na rozwój duchowy i emocjonalny, dość dosłownie takie czelendże
  • próba harcerki/harcerza – przygotowanie do złożenia Przyrzeczenia Harcerskiego
  • naramienniki: starszoharcerski i wędrowniczy – oznaczenia działania odpowiednią metodyką
  • odznaki… choć z nimi to nie takie proste.

Choć nowy system na pierwszy rzut oka może się wydać skomplikowany, to w rzeczywistości tworzy logicznie skonstruowany mechanizm, którego elementy współdziałają ze sobą na wszystkich poziomach wiekowych w bardzo podobny sposób.

Owa komplikacja wynika ze wciągnięcia pod definicję SIM kilku funkcjonujących już przedtem instrumentów: próby harcerza, naramiennika wędrowniczego. Dołożono do nich dwie nowe rzeczy, a przede wszystkim uporządkowano dotychczasowe instrumenty i połączono je w spójny sposób. W efekcie otrzymujemy system, który powinien być łatwiejszy do zrozumienia, nawet jeśli w sumie składa się z większej liczby pojedynczych elementów.

Reforma oficjalnie zatwierdziła rzecz zgoła oczywistą

Fundamentem nowego SIM są stopnie harcerskie. Jako ciekawostkę należy odnotować fakt, że reforma oficjalnie zatwierdziła rzecz zgoła oczywistą, a mianowicie istnienie zuchowych odpowiedników stopni, czyli gwiazdek. Gwiazdki zuchowe istniały dawniej w ZHP, później nieco przez niedopatrzenie odpowiedni regulamin został unieważniony i nigdy nie uchwalono nowego… Niemniej jednak nadal omawiano je na kursach drużynowych zuchowych i wielu drużynowych gwiazdkami pracowało, dostosowując dawne wymagania do aktualnych potrzeb. W ten sposób we wszystkich metodykach mamy obecnie instrument wiodący – gwiazdki/stopnie, mający za zadanie całościowo stymulować rozwój kandydata we wszystkich 5 sferach rozwoju.

Gwiazdki i stopnie

Programy gwiazdek mają prostą konstrukcję: zawierają listę wymagań, których realizację zapewni uczestnictwo w programie gromady, kilka zadań podstawowych do bezpośredniego wykonania oraz wskazanie liczby tropów i sprawności do zdobycia. Jedno z zadań podstawowych jest zawsze układane indywidualnie i jest odpowiednikiem wyzwań dostępnych w późniejszych metodykach.

Stopnie harcerskie są w ciekawy sposób połączone ze sprawnościami: każdy stopień harcerski i starszoharcerski zawiera listę zadań podstawowych, mających zapewnić opanowanie przez harcerza umiejętności ogólnożyciowych i harcerskich na odpowiednim poziomie. W odróżnieniu od wcześniejszego systemu zadania te są wybrane ze sprawności z odpowiedniej tematyki. Sprawia to, że zrealizowanie zadań podstawowych stopnia w naturalny sposób stawia harcerza w połowie drogi do zdobycia kilku sprawności. A że innym wymogiem próby na stopień jest zdobycie kilku sprawności, stwarza to półautomatyczną sugestię pogłębienia umiejętności z najbardziej interesujących daną osobę obszarów. (Można oczywiście zdobyć te dwie czy trzy wymagane na stopień sprawności w innym obszarze tematycznym, odpowiadającym osobistej pasji). Drużynowy może zdecydować o zmianie zadań podstawowych, jeśli uzna, że inne pozwolą skuteczniej osiągnąć oczekiwany efekt wychowawczy.

Stopienie zapewniają rozwój w sferach fizycznej, intelektualnej, społecznej, emocjonalnej i duchowej

Stopnie wędrownicze nie uległy większej zmianie, przynajmniej na poziomie programów. Nowy SIM zmienia jednak powiązanie ich z metodyką wędrowniczą: ponieważ wędrownicy są jedyną grupą wiekową, dla której dostępne są różne ścieżki rozwoju – człowiek w wieku wędrowniczym może działać wędrowniczo, w zespole wędrowniczym, ale może też być instruktorem lub przygotowywać się do tego, pełniąc funkcje kadrowe – zdecydowano, że stopnie wędrownicze powinny być dostępne dla każdej osoby w tym przedziale wiekowym. Nie trzeba mieć naramiennika, żeby zdobyć HO czy HR, a sam naramiennik wędrowniczy, staje się znakiem faktycznego działania metodyką. Ponadto nowy regulamin doprecyzowuje zasady działania kapituł stopni wędrowniczych, które w praktyce bywały dotąd różnie rozumiane.

Poza sprawnościami, które co do zasady powinny zapewnić rozwój kandydata w sferach: fizycznej i intelektualnej, każdy stopień formułuje wymóg ułożenia indywidualnych zadań, które zapewnią rozwój kandydata w pozostałych sferach: społecznej, emocjonalnej i duchowej. Ponieważ SIM zawiera instrumenty zorientowane na te właśnie sfery rozwoju, tj. tropy i wyzwania, programy stopni sugerują możliwość ich wykorzystania. Nie jest to jednak obowiązkowe, np. drużyna o dobrze działających zastępach może nie chcieć wiązać się nawet tak minimalnymi zasadami tropów i będzie wolała w pełni spontaniczne przedsięwzięcia zastępów. W przypadku harcerzy, a w pewnym zakresie też w przypadku harcerzy starszych, nie trzeba tych zadań wymyślać w momencie startu – można je dobierać już w trakcie próby. Dzięki temu rozpoczęcie zdobywania stopnia jest łatwiejsze, gdyż startujemy z gotowego szkieletu próby, którego fragmenty można uzupełniać treścią już w trakcie zdobywania stopnia.

Większość będzie pewnie uwzględniała służbę realizując całym zastępem trop zorientowany na służbę

Do tego każda próba na stopień wymaga zrealizowania indywidualnego zadania zorientowanego na pełnienie służby – na odpowiednim, dostosowanym do etapu rozwoju poziomie. Większość kandydatów będzie pewnie uwzględniała ten wymóg w innych działaniach, np. realizując całym zastępem trop zorientowany na służbę. Można jednak rozdzielić te działania, jeśli ma to sens w danym przypadku (będzie to pewnie bardziej popularne w przypadku stopni wędrowniczych, gdzie indywidualne pole służby może nie być dobrym obszarem dla wspólnego działania).

Sprawności

Wszystkie sprawności zostały napisane od nowa

Idea sprawności harcerskich nie zmieniła się jakoś istotnie, choć twórcy reformy poświęcili temu instrumentowi masę wysiłku. Sprawność jest nadal potwierdzeniem w działaniu opanowania konkretnej umiejętności. Dotychczasowe sprawności już od pewnego czasu takie nie były – zdecydowana większość z nich skupiała się na wiedzy, działania bywały do niej tylko dodatkiem. W efekcie wszystkie sprawności zostały napisane od nowa. Co więcej, są one teraz wyrażone w postaci konkretnych zadań do wykonania. Drużynowy może wręczyć harcerzowi kartę sprawności ze słowami idź i rób, nie trzeba układać próby. Oczywiście, jeśli z jakiegoś powodu warto zmodyfikować standardowe zadania, drużynowy nadal może to zrobić, ale teraz ma przemyślany punkt wyjścia, który jednak w większości sytuacji nada się bez potrzeby modyfikowania.

Sprawności nadal mają 4 poziomy trudności, ale nieco zmieniła się koncepcja najwyższego poziomu: obecnie są to po prostu sprawności czterogwiazdkowe, a nie mistrzowskie. Wynika to z obserwacji, że między sprawnością trzygwiazdkową a faktycznym dorosłym mistrzostwem, czy nawet choćby profesjonalizmem w danej dziedzinie na ogół pozostawała spora przestrzeń i lepiej było zdefiniować ostatni poziom sprawności, jako poważne hobby późnego nastolatka, zaś poziom zapewniający faktyczne uznanie wśród dorosłych pozostawić zewnętrznym odznakom, certyfikatom, patentom itp.

Tropy

W dotychczasowym systemie funkcjonowały instrumenty wspierające małe grupy, tj. szóstki, zastępy, na późniejszym etapie także patrole. Funkcjonowały – a przynajmniej istniały, bo z tym funkcjonowaniem bywało różnie. Zuchowe sprawności zespołowe działały bardzo dobrze, harcerskie zadanie zespołowe do niedawna było tylko nazwą bez żadnych szczegółów, projekt starszoharcerski był stosowany tylko w części środowisk; w miarę chętnie zdobywane były wędrownicze znaki służb… także przez harcerzy starszych.

Tropy nie są powiązane ze służbą na sztywno. Wędrownicy mogą w ramach tropów realizować zarówno służbę, jak i wyczyn

Nowy SIM ujednolica nazewnictwo, określając wszystkie te instrumenty mianem tropów. Ich założenia nie zmieniają się jakoś fundamentalnie, nadal są to narzędzia do stymulowania i organizowania działania małych grup. Pewnej zmianie, znów – w kierunku ujednolicenia – uległa ich relacja do służby. Tropy nie są z nią powiązane na sztywno, ale część z nich w trakcie roku czy próby na stopień winna być na nią zorientowana. Dzięki temu np. wędrownicy mogą w ramach tropów realizować zarówno służbę, jak i wyczyn (albo oczywiście i jedno i drugie równocześnie), zaś harcerze i harcerze starsi powinni automatycznie włączać ją w działania zastępów.

Wyzwania

Wyzwania są wymyślane indywidualnie przez harcerzy, w odpowiedzi na ich osobiste potrzeby rozwojowe

Nowym instrumentem w SIM są wyzwania. Ich istnienie wynikło z obserwacji, że część sprawności wcześniejszego systemu nie była tak naprawdę sprawnościami, gdyż nie służyła potwierdzeniu faktycznych umiejętności w działaniu, a wykorzystywała powszechnie rozumianą obudowę sprawności do stymulowania prób charakteru, stawiania sobie… wyzwań właśnie, również prowokowania do przemyśleń. To obszar rozwoju duchowego, w pewnym stopniu też emocjonalnego. Przykładami są tu takie sprawności, jak Szara Lilijka, Mężny, Chwat czy Trzy Pióra (do tych ostatnich jeszcze wrócimy). Ta obserwacja w połączeniu z chęcią utrzymania jasnego charakteru sprawności, jako instrumentu potwierdzającego umiejętności w praktyce doprowadziła do opracowania od nowa nowego instrumentu, ponieważ schemat sprawności nie jest najlepiej dopasowany do bardzo indywidualnego rozwoju duchowego, czy emocjonalnego o mocno osobistym charakterze. Wyzwania są bardzo mało sformalizowane – sprowadzają się do schematu wybierz aspekt osobowości, nad którym chcesz popracować – sformułuj wyzwanie, próbę, zadanie, które posuną cię do przodu – zrób to – gotowe. Żeby zarysować zasadę działania, czas trwania i poziom trudności, nowy SIM zawiera też przykłady wyzwań na różnych poziomach metodycznych, ale należy podkreślić, że w rzeczywistości wyzwania są wymyślane indywidualnie przez harcerzy, w odpowiedzi na ich osobiste potrzeby rozwojowe. Zuchy nie realizują wyzwań – analogiczną rolę pełnią u nich zadania indywidualne prób na gwiazdki.

Kilku słów komentarza wymaga los Trzech Piór – tradycyjnej sprawności zorientowanej na siłę charakteru i refleksję nad harcerską ścieżką wędrownika. Przed reformą była to sprawność o największej renomie ze wszystkich, jedyna szerzej zdobywana przez wędrowników. Ponieważ wyzwania są instrumentem wyraźnie mniejszym, a oznaczenie na mundurze nie wskazuje treści samego zrealizowanego wyzwania, Trzy Pióra nie są teraz wyzwaniem, a osobną metalową odznaką, zdobywaną na zasadzie identycznej, jak wcześniejsza sprawność.

Próba harcerza nie ma być wyzwaniem

Integralnym elementem ścieżki każdego harcerza jest próba harcerza, przygotowująca do złożenia Przyrzeczenia. Wprowadzone w niej zmiany są niewielkie… przy założeniu, że porównujemy z dotychczasowymi zapisami regulaminów, a nie z rzeczywistą praktyką. Ponieważ w niektórych środowiskach próba harcerki/harcerza stanowiła nieraz niemal osobny przed-stopień harcerski i do Przyrzeczenia było się dopuszczalnym po roku albo i później, obecne zapisy jednoznacznie określają, że próba harcerki/harcerza nie ma być wyzwaniem, a ma jedynie umożliwić dziecku świadomą decyzję, czy chce złożyć Przyrzeczenie.

Nowości w naramiennikach

Nowością w systemie jest naramiennik starszoharcerski. Harcerze starsi od dawna zgłaszali oczekiwanie jakiegoś elementu identyfikacyjnego tej grupy metodycznej. Odpowiedzią jest właśnie ten naramiennik, wzorowany na plakietce starszoharcerskiej wprowadzonej dawno temu w Chorągwi Wielkopolskiej. Oznacza on działanie w zastępie starszoharcerskim, czyli jest z definicji dostępny dla każdego harcerza starszego – na tym poziomie metodycznym nie ma innej ścieżki rozwoju w ZHP niż działanie w zastępie; dotyczy to także starszych zastępowych zastępów harcerskich, którzy powinni także rozwijać się w ramach zastępu zastępowych, czy innego zastępu kadrowego. Ponieważ zdania kadry ZHP, co do potrzeby wprowadzenia tego naramiennika były podzielone, jest on przeznaczony dla chętnych środowisk – jeśli dana drużyna nie widzi takiej potrzeby, nie musi go stosować w pracy.

Naramiennik nie jest już warunkiem wstępnym otwarcia prób HO i HR

Pewne zmiany dotknęły też naramiennika wędrowniczego; wskazaliśmy je już przy omawianiu stopni wędrowniczych. Założenie jest identyczne, jak w przypadku naramiennika starszoharcerskiego – jest to oznaka działania w małej grupie wędrowniczej, ogólniej nazwanej tu zespołem. Ponieważ stopnie wędrownicze mają być z założenia dostępne dla wszystkich członków w wieku wędrowniczym, naramiennik nie jest już warunkiem wstępnym otwarcia prób HO i HR. Czyni to z niego faktyczną oznakę działania w ruchu wędrowniczym i nie będzie zmuszało młodych instruktorów do zdobywania go na siłę.

Warto wspomnieć, że z powyższych założeń obu naramienników widać, że są to narzędzia skierowane do harcerzy, a nie kadry – podobnie jak wszystkie inne instrumenty, z wyjątkiem opisanych poniżej odznak. Drużynowi pracujący z harcerzami starszymi czy wędrownikami, nie noszą odpowiednich naramienników, chyba że wcześniej sami je faktycznie zdobyli, jako harcerze starsi czy wędrownicy.

Odznaki

Z odznakami sytuacja jest nieco bardziej złożona. Odznaki stanowią szeroki worek pojęciowy mieszczący kilka kategorii rzeczy do zdobywania stymulujących samorozwój członków ZHP (niekoniecznie harcerzy – część odznak kierowanych jest również lub nawet wyłącznie do kadry) [więcej w Uchwale GK ZHP nr 233/2021].

Jedna z kategorii, odznaki biegłości, jest klasyfikowana jako instrumenty metodyczne i ujęta w nowym SIM. Są to narzędzia potwierdzające spełnienie określonych kryteriów, osiągnięcia konkretnych umiejętności, wiedzy, postaw oraz doświadczenia. Na dziś w ZHP funkcjonują odznaki specjalnościowe (m.in. HOTK, Harcerska Kropla Braterstwa, Ratownik ZHP, Odznaka HSZ i szereg innych) [więcej w Uchwale GK ZHP nr 235/2021] oraz… Trzy Pióra, które – choć tematycznie mieszczą się w obszarze wyzwań – w powszechnym odczuciu zasługiwały na większy prestiż i choć nadal zdobywane w ten sam sposób, są teraz oznaczane metalową odznaką. Poza Trzema Piórami ogólne założenie, ujęte lata temu frazą sprawności na całe życie, jest jednak takie, że naturalną ścieżką rozwoju umiejętności po zdobyciu sprawności czterogwiazdkowej, jest zdobywanie kompetencji na poziomie liczącym się w świecie pozaharcerskim i potwierdzanie ich na uznane tam sposoby – np. patentami, uprawnieniami czy certyfikatami. Odznaki ZHP mają za zadanie wypełniać luki w dziedzinach, gdzie nie są dostępne takie zewnętrzne certyfikaty na odpowiednim poziomie.

 

Przeczytaj też:

Andrzej Sawuła - harcmistrz, Harcerz Rzeczypospolitej, członek Rady Naczelnej ZHP.