O kilku takich, co spłodzili festiwal

Archiwum / 03.10.2009

Nakreśleni głębokim przekonaniem, że pojawiliśmy się na tym świecie dzięki niebywałym wyczynom naszych mam, staramy się przekładać swoją świadomość na jakość naszych czynów. Wszystko, co tworzymy, robimy na najwyższym z możliwych poziomie!

 

 

1. Powstaliśmy… skład kadry Opalu.
Indywidualizm, pracowitość, odpowiedzialność, kreatywność, umiejętność współpracy, pozytywna energia, która zaraża ludzi dookoła i odrobina „zwariowania” – to cechy, które bez wątpienia posiada każdy z członków kadry festiwalu. Jak można było nie zaprosić takich ludzi do współpracy…?

2. Najfajniejszy Festiwal to taki, który…
Ma w sobie to coś, co przyciąga ludzi z całej Polski. I nie jest to promocja wydarzenia ani miejsce, gdzie będzie odbywał – nie są to nawet nagrody, o które można walczyć! Najfajniejszy festiwal to taki, który ma atmosferę i różni się od innych tym magicznym czymś, co powoduje, że właśnie na niego chcesz przyjechać.

3. Jesteśmy wyjątkowi, bo…
Mimo koloru chust, wieku i poglądów jesteśmy zgranym zespołem szalonych ludzi, których łączy jedna pasja: harcerstwo oraz chęć realizacji własnych marzeń. Każdy z nas – mimo różnych zajęć zawodowych, różnych miejsc zamieszkania oraz tysiąca innych obowiązków – ma siłę na coś więcej w życiu i cieszy się na spotkanie sztabu opalowego oraz na sposobność powrotu do beztroskich lat. Poza tym wszystkim przy realizacji najtrudniejszych zadań mamy uśmiech na twarzy, co jest bardzo ważne, szczególnie w dzisiejszym świecie.

4. Wyczyn dla nas to…
Od czasu, kiedy mama urodziła Hansa – małego niemowlaczka o wadze 4,7 kg – każdy mój obecny wyczyn stał się blady, a życie pewnego rodzaju istotnym rodzinnym zobowiązaniem. Lekko przerysowana mała hansowa prywata niech stanie się dowodem na to, że każdy swój wyczyn nosi w sobie, a jego poziom uzależniony jest od życiowego zaawansowania każdego z nas. Nakreśleni głębokim przekonaniem, że pojawiliśmy się na tym świecie dzięki niebywałym wyczynom naszych mam, staramy się przekładać swoją świadomość na jakość naszych czynów. Wszystko, co tworzymy, robimy na najwyższym z możliwych poziomie. Staramy się, by każdy festiwal OPAL – choć „urodzony” w trudach – stał się dumą dla wszystkich tych, którzy uczestniczyli w jego powstaniu. Nie mamy absolutnie żadnych podstaw do tego, by o tegorocznym festiwalu myśleć inaczej.

5. Smak sukcesu poczuliśmy, gdy…
Czujemy go zawsze, kiedy na twarzach dzieci widzimy uśmiech, kiedy każdemu z nas udaje się zmienić choć troszkę świat i kiedy udaje nam się zrealizować wspólnie zaplanowany projekt.

6. Rodzice zawsze mówili o nas, że..
Niektórzy narzekali, że za bardzo angażujemy się w działalność harcerską, tracimy czas, a nic nie będziemy z tego mieli, że powinniśmy skupić się na nauce, bardziej się starać i poświęcać tej właśnie kwestii. Dopiero teraz przyznają, ze się mylili. Harcerstwo rozwinęło nasze umiejętności organizacyjne, artystyczne i wiele innych przydatnych w dorosłym życiu. Dało nam przyjaciół i piękne wspomnienia z wyjazdów harcerskich.

7. Powiedzonko, które tylko my rozumiemy…
Możesz, umiesz, potrafisz, a reszta to tylko wymówki… „Instruktory” potrafią!

8. Największy oryginał w kadrze festiwalu to
Bratnią duszą kadry naszego festiwalu jest PAN OPAL – tajemniczy i niepowtarzalny. Z pewnością każdy uczestnik będzie miał okazję się z nim zapoznać, jeśli tylko zainteresuje się Festiwalem.

9. Dlaczego Opal jest dla nas ważny…
Festiwal OPAL jest przede wszystkim niezwykłym wydarzeniem kulturalnym, który łączy tradycję z nowoczesnością. Jest to data niezwykła w kalendarzu radomszczańskiego hufca, to tutaj bowiem następuje podsumowanie pracy poszczególnych drużyn, szczepów, kręgów. Za „kawałek dobrej, harcerskiej roboty” najlepsze środowisko otrzymuje nagrodę im. druhny Rosi – pomysłodawczyni festiwalu. OPAL to nie tylko konkurs piosenki, lecz także fotograficzny, literacki, plastyczny oraz recytatorski. Corocznie zjeżdżają się tu młodzi ludzie z całej Polski, którzy mogą rozwijać swoje zdolności artystyczne i przeżywać niezapomnianą przygodę.

10. Nie wyobrażamy sobie Festiwalu bez…
Bez kilkumiesięcznych przygotowań i ogromu pracy tuż przed, a wreszcie bez tej cudownej i wyjątkowej atmosfery, bez harcerzy, gitar, śpiewu dochodzącego z każdej strony, prób w każdym możliwym miejscu, wspaniałej publiczności, świetnej zabawy i Ballady Dh. Rosi.

12. Nasze miejsce jest w…
Nasze miejsce to na pewno sale w hufcu, gdzie nocami od zawsze wymyślało się ciekawe propozycje programowe: gry, zloty czy biwaki dla dzieciaków. To tutaj przesiedziało się niejedne wagary oraz wymyśliło się tysiące złotych myśli na przyszłość. To tutaj każdy z nas dorastał i nabierał dojrzałości instruktorskiej, poznając przyjaciół z innych środowisk. Nigdzie indziej, lecz właśnie tutaj powstała hufcowa ekipa.

13. Jesteśmy świetni w…
Trudność w opisaniu naszej świetności tkwi w skromności, którą każdy z nas raz na jakiś czas powinien przejawiać. Stawiając się w szeregach ludzi wyjątkowo skromnych, powiem tylko, że jako młody prężny zespół jesteśmy świetni we wszystkim tym, co staje się przedmiotem naszej wspólnej pracy. Jesteśmy odważni w podejmowaniu nawet trudnych decyzji, otwarci na nowe wyzwania, świadomi odpowiedzialności za podjęte zadania oraz niezwykle utalentowani. Ogromna większość z nas to osoby o niebywale pozytywnym podejściu do życia, wyjątkowi pod każdym względem, doskonali organizatorzy o niebanalnym spojrzeniu na otaczającą nas rzeczywistość. I choć czasami, jak widać, ze skromnością nie radzimy sobie najlepiej, to z całym przekonaniem jesteśmy grupą ludzi z gatunku ludzkiego określanego jako fajny. A skromność… No cóż. Nie możemy być przecież idealni!

14. Poznasz nas po…
Uśmiechach od ucha do ucha oraz wielkich żarówkach nad głową… które oczywiście symbolizują tysiące myśli i pomysłów. To właśnie one kierują naszym życiem, a nie życie nami.

Impreza organizowana jest pod patronatem „Na Tropie”. Czytając numer, dowiesz się więcej!

Zespół organizatorów Festiwalu Artystycznego Opal – Hufiec Radomsko.


Magdalena Grześkowiak