Poznajmy się! Karolina Kornas
Czy organizowanie Kursów Drużynowych Wędrowniczych na Watrze Wędrowniczej jest dobrym rozwiązaniem? Jaka pasja najbardziej pochłania phm. Karolinę Kornas?
Można powiedzieć, że w harcerstwie jest od urodzenia, bo jej rodzice są instruktorami ZHP. W 2009 roku założyła drużynę żeglarską i prowadziła ją aż 7 lat. Oprócz pełnienia funkcji szefowej referatu, jest także członkiem komendy hufca ds. pracy z kadrą, działa w Międzyhufcowym Zespole Kadry Kształcącej ,,Źródło” oraz jest Zastępczynią Przewodniczącego Hufcowej Kapituły Stopni Wędrowniczych. Z wykształcenia Karolina jest bioinformatykim, choć aktualnie pracuje jako specjalistka ds. HR w międzynarodowej korporacji. Ciekawostką jest to, że ukończyła Szkołę Muzyczną I stopnia w klasie wiolonczeli i grała kilka lat w Orkiestrze Symfonicznej Sancte Crucis.
Jedną z ważniejszych imprez referatu jest Jamboree On The Trail – dwudniowy Zlot Wędrowników Chorągwi Gdańskiej, organizowany jest przez wybrane środowisko wędrownicze ze wsparciem referatu. W przyszłym roku odbędzie się już ósma edycja. Do tego dochodzą: Warsztaty dla Kapituł Stopni Wędrowniczych, Jesienne i Wiosenne Zbiórki Kadry (realizowane od 2 lat wraz z innymi referatami skierowane do kadry metodycznej chorągwi), Noworoczna Wędrówka Liderów Wędrowniczych (jednodniowe wydarzenie skierowane do drużynowych, namiestników i liderów wędrowniczych) oraz Kursy Drużynowych Wędrowniczych realizowane podczas Wędrowniczej Watry. Jak widać dużo się u nich dzieje. Na szczęście Karolina nie została z tym sama, ponieważ zespół tworzą z nią również: phm. Jakub Starostka, pwd. Piotr Kopera, pwd. Marcin Wyroślak oraz pwd. Paweł Spychalski.
Macie dosyć bogaty program dla wędrowników i kadry. Czujesz, że zaspokoicie większość ich potrzeb? Czy może jeszcze chcecie coś zorganizować?
Mam nadzieję, że tak, choć zawsze bym chciała zrobić coś więcej. Niestety mocy przerobowych brakuje i musimy skupiać się na tych działaniach, które wydają nam się najważniejsze. Bardzo intensywnie myślimy o przekazaniu części wydarzeń do realizacji środowiskom tak jak ma to miejsce ze Zlotem Wędrowników Jamboree On The Trail i nasze moce skierować w nowe projekty.
Zamiast 20-stki była nas na Watrze ponad 100-tka!
Dlaczego robicie kursy drużynowych na Watrze Wędrowniczej?
Pierwszy taki kurs odbył się w 2012 roku, kiedy Referatem szefowała Patrycja Wysocka. Miałam przyjemność brać w nim udział i bardzo dobrze wspominam samo doświadczenie bycia na Watrze. Stąd pewnie wykiełkował mój pomysł zorganizowania kursu w podobnej formule w 2015 roku. Przez wiele lat mało środowisk z naszej chorągwi jeździło na Watrę. Kurs Drużynowych Wędrowniczych trwający podczas WW miał pokazać przyszłym drużynowym, że jest to wydarzenie warte uwzględnienia w planach pracy. Owoce tego pomysłu było widać na ubiegłej Watrze – dwójka absolwentów wraz z drużynami zorganizowała swoje trasy, a wieść gminna tak się rozniosła, że zamiast 20-stki była nas na Watrze ponad 100-tka! Mam poczucie, że możliwość wymiany swoich doświadczeń i poznania setek innych wędrowników pokazuje moc ruchu wędrowniczego przyszłej kadrze.
Na fanpage’u waszego referatu można znaleźć: phm. Karolina Kornas – Mistrzyni Świata w kręgle wędrownikami. Mogłabyś wyjaśnić o co chodzi w tym opisie?
Haha! Musiałabyś o to spytać członka referatu, Marcina, to on jest taki kreatywny! Ja niestety nie wiem, co miał na myśli.
Wybieram się czasami wieczorem pomyśleć nad morze
Mieszkasz blisko morza, twoją miłością są góry, jak sobie radzisz z tą rozłąką?
Faktycznie, góry są moją pierwszą miłością, ale morze jest tuż za nimi! Uwielbiam w ramach weekendowego relaksu pojechać nad morze i przejść się plażą przy zachodzącym słońcu. W góry z kolei wybieram się jak tylko znajdę kilka dni wolnego. Myślę, że to dobre rozwiązanie – na szczyt po pracy już by mi się pewnie nie chciało wchodzić, a nad morze czasem się wybieram wieczorem, żeby pomyśleć.
Słyszałam, że masz dużo różnych zainteresowań, opowiesz coś więcej o nich? Które z nich pochłania cię najbardziej?
Chodziłam na szczudłach i kręciłam ogniem
Aktualnie najwięcej czasu zabiera mi harcerstwo. Jak tylko znajdę chwilę na życie prywatne, spotykam się ze znajomymi na planszówkach i chodzę na spacery. Ostatnio wróciłam do gier komputerowych, a przed snem jeszcze staram się przeczytać choć kilka stron książki. Poza tym z zainteresowań, do których zamierzam wrócić, jak tylko znajdzie się tego czasu więcej, jest kuglarstwo i muzyka. Przez kilka lat działałam w grupach animatorskich chodząc na szczudłach i kręcąc ogniem. Teraz została mi już tylko namiastka tego w postaci żonglerki – próbuję moich sił z piłeczkami, choć one jakoś specjalnie nie chcą współpracować. No i moja koleżanka wiolonczela stoi zapomniana w szafie czekając na lepsze czasy.
Na sam koniec, dokończ proszę zdanie „praca w referacie….”
Praca w referacie to wyzwanie, ale i ogromna przyjemność. Lubię pracować z wędrownikami, bo mogą wszystko, co tylko wymyślą. Są przy tym ogromnie inspirujący i po każdym wydarzeniu wędrowniczym w mojej głowie zostaje sporo myśli do przetrawienia. Wyzwaniem na pewno jest koordynacja pracy zespołu – jesteśmy rozsiani po różnych miastach, a nawet województwach, więc zebranie moich panów, którzy są dosyć zajętymi ludźmi jest nie lada zadaniem. No i czasem długie nocne rozmowy o wędrownictwie z naszymi drużynowymi sprawiają, że chodzę niedospana. Ale i tak ostateczny rachunek zysków i strat wychodzi bardzo na korzyść pracy z wędrownikami, więc nie zamierzam tego porzucać.
Justyna Gromek - działa przy Zespole Wędrowniczym w Wydziale Wsparcia Metodycznego GK ZHP jako Szefowa Promocji. Na co dzień studentka zarządzania, miłośniczka przeżywania muzyki na żywo oraz stała bywalczyni kina.