Feng Shui w twojej harcówce

Archiwum / 18.06.2010

Przy niewielkim nakładzie energii, z pomocą czakramów i odrobiny złotego światła sprowadź moc do swojej harcówki! Otwórzcie je na przepływ kosmicznego wiatru.


Jin i Jang – nie dla idiotów

Wszystko, co istnieje na świecie, może być postrzegane w kategoriach jin i jang, dwóch rodzajów energii, które symbolizują aktywność i bierność, a stanowią jedną z podstawowych zasad feng shui. Dotyczą one domu, sposobu odżywiania się, wykonywanych czynności i odpoczynku. Sekret polega na właściwym ich wykorzystaniu. Jednym z przykładów na kreatywną pracę z tymi energiami jest opowieść pewnej pielęgniarki. Zdarza się, że rodzice nie mogą długo zdecydować się na imiona dla dzieci, wtedy często pytają mnie o radę. – tłumaczy Anna Dziwnia, położna z oddziału neonatologicznego w krakowskiej klinice – Wtedy lubię im podpowiedzieć coś oryginalnego. Imiona wymyślam sama w zależności od nastawienia młodej mamy i młodego taty. Były już Bonkers, Bambrozja, Najebunda. Ostatnio dużo z par skorzystało z mojej propozycji – Jin dla chłopca, zdrobniale Jinek, tak prawie swojsko –śmieje się- a dla dziewczynki Jang od Jagny na ten przykład. Energia Jin oznacza siłę, ambicję, entuzjazm i wszystko, co charakteryzuje dynamikę, a Jang przeciwnie: kruchość, powściągliwość i perfekcję. Dlaczego nie wykorzystać tych dwóch energii, aby  wpływały pozytywnie na działania w twojej harcówce? Skorzystaj z naszych rad, pracuj z pozytywną chi, wyciągnij swój kompas i zacznij przestawiać pieńki już teraz!

Uważaj na ciek z północnego zachodu: to on może być przyczyną wszystkich pożarów na świeczkowiskach!

Budujesz Remontujesz Urządzasz

Aby manipulować chi ważne jest wykorzystanie dużych szklanych powierzchni, okien i czystych szyb, co przyspiesza przepływ energii i pozwala jej przenikać wraz ze złotym światłem do domu, by mogło wypełnić mózgi wszystkich pracujących w pomieszczeniu wpadając przez trzecie oko i biegnąc kanałem przednio-środkowym. Bolączką większości z nas jest to, że pomieszczenia takie jak harcówka znajdują się najczęściej w piwnicach, a tam okien nie ma. Nieznany nikomu dyplomowany radiesteta pan Adrian radzi: Ustaw lustra tak, aby odbijające się w nich światło w końcu trafiło do katakumb, podziemia nie mogą być przeszkodą! Zaplanuj rozstawienie świetlnego kanału na schodach przeciwpożarowych, to zapobiegnie także częstym wizytom akwizytorów. Silny wpływ na harcerza mają także cieki wodne w pomieszczeniu. Sprawdź więc kierunki przemieszczania się ścieków w kanalizacji, pewnie gęsto pokrywającej twoje piwniczne ściany. Te, których zawartość przepływa z południowego wschodu, mają korzystny wpływ, zwiększają energię związaną z komunikacją, kreatywnością i harmonijnym rozwojem, dbaj o ich przepustowość, możesz powiesić na nich kilka medali zdobytych w Tygodniowych Zawodach Bieganych Odkryj Kryjówkę U-bota „TY ZBOKU” i  Ekstremalnej Wyprawie Po Guzik, a pomnożą wasze zwycięstwa.

„Nie sadzaj nikogo pod belką sufitową!” – głosi starożytna prawda. To tyczy się także wystających elementów elewacji oraz rur kanalizacyjnych. Uważaj na ciek z północnego zachodu: to on może być przyczyną wszystkich pożarów na świeczkowiskach! Wystrzegaj się stawiania pod nim jakichkolwiek płonących przedmiotów, a najlepiej zasłoń go siatką maskującą. Dodatkowo wzmocnij energię żywiołu metalu na południowym wschodzie i północnym wschodzie. Na tych  ścianach najlepiej zadziała poroże zebrane w trakcie żmudnych wędrówek leśnymi traktami, spróchniałe konary, zasuszone gniazda ptaków (zwłaszcza terenów chronionych bagiennych).  Dobrze, aby spoglądał z niej chmurnie nadąsany Indianin, puszczanin, Seton, od biedy małżeństwo Małkowskich wykonane dowolną techniką kolażu, ewentualnie wydzieranką – zapewni to stabilność skupienia umysłu. Pod nimi umieść kącik do majsterki, w razie braku cieku wodnego zadbaj o małą fontannę, możesz wystrugać ją z drewna i pomalować w kamo, aby nadać jej charakterystycznego harcerskiego sznytu.

Chi doda Ci skrzydeł

„Kto rozpoznaje feng, ten zrozumie każdą szuję” – słowa te wyryto na klindze rodowego sztyletu, którym według legendy Cho-cho-san, czyli tytułowa Madame Butterfly z opery Pucciniego, odbiera sobie życie. Ty także zadbaj o symbolikę w twoim otoczeniu i rozpoznaj, kto pod naporem dobroczynnej energii zamienia się w godnego nagany na tle sztandaru. Stwórz jedną ze ścian jako symbol spokojnej Jang i tam sadzaj na karnego jeżyka dokazujących podzastępowych. Najlepiej do tego wykorzystać zmianę kolorytu powierzchni. Możesz ze swoimi zuszkami przemalować ją w plamy kolorów Jang, czyli czerwone, pomarańczowe i żółte. Wpływ na krążenie energii chi w pokoju mają elementy dekoracyjne: obrazy i rzeźby. Oddziaływanie tych przedmiotów zależy przede wszystkim od ich kształtu i materiału. Symboliczna treść dzieł sztuki również może wywierać silne naciski na podświadomość. Nie ma przecież nic przyjemniejszego od strugania pamiątkowych popiersi, robienia budowli z papierowych kubeczków i durnostojek ze styropianu. Wszystko to możesz stworzyć razem z harcerzami, by pomóc chi rozpływać się po całej przestrzeni. Kamienne figurki połączone w romantycznych gestach dynamizują ludyczną energię zachodu. Zbuduj kwadratowe puzderko i ustaw jest na południowym zachodzie, a los będzie sprzyjał nauce węzłów. Pomaluj je dodatkowo sino-szarą farbą i ozdób podobizną naczelniczki. Zrób ich kilkanaście i analogicznie ubierz we władze chorągwi i hufców – taki przestrzenny model struktury ZHP jako artefakt zapadnie każdemu głęboko w pamięć! Dotychczas zawsze wstydziłam się za moje dzieci, kiedy zapytane przez rodziców nie wiedziały, kto zasiada we władzach ich organizacji – od kiedy zbudowaliśmy wspólnie to dzieło, żadne z nich nie palnie głupoty na rodzinnej uroczystości – dziękuję Ci, feng shui! – mówi rozentuzjazmowana drużynowa gromady zuchowej CosmoDuszki.

 „Przekonaj się sama” – Joanna Brodzik

Pomimo, że nie wiemy, jaki FengShui-Friendly napis był na klindze świetlnego miecza Luka Skywalkera, pamiętajcie, że energia Chi krąży po całym kosmosie! Wykorzystajcie swoją wiedzę także na w czasie wyjazdów. Na biwakach zawsze staraj się szkolne ławki przed posiłkiem ustawiać w kształt owalny. Niewskazane są kombinacje o ostrych kątach jak „L” lub „T”, gdyż nie pozwalają cieszyć się harmonią posiłku i wytwarzają niekorzystną tnącą chi. Amerykańscy naukowcy udowodnili, że w takich niefortunnych ustawieniach rośnie pokusa rzucania kanapkami z pasztetem oraz konserwą tyrolską i spożycie dżemu. Dzięki zakrzywionym liniom masło lepiej się rozsmarowuje, a współbiesiadnicy szybko odczują niebiańską sytość po zjedzeniu tradycyjnej zupki chińskiej. Co słychać w trakcie posiłku 100-osobowej drużyny harcerskiej przy okrągłym stole? Nic! I to jest cudem! Wydałem rozkaz M/0238 o siadaniu w pozycji kwiatu lotosu w czasie gawędy na spotkaniach seniorów naszego hufca. To pomaga w siedzeniu skarżącym się nieustająco na hemoroidy i dobrze wpływa na cierpiących z powodu chorób wieńcowych. Feng Shui to genialne rozwiązanie dla każdej grupy wiekowej! – komendant hufca, podharcmistrz Paweł Dziamski, zachęca radośnie. Poniżej kilka odpowiedzi na najbardziej nękające raczkujących adeptów tej trudnej sztuki pytania.

FAQ, czyli odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania

Od dyrekcji osiedlowego domu kultury dostałem sztuczną jukę. Gdzie najlepiej postawić drzewko, aby dobrze stymulowało moich harcerzy w trakcie majsterki?

Jeśli chodzi o wysokie rośliny o ostro zakończonych liściach zalecamy wysoką ostrożność. Pomimo niebezpieczeństwa generowania tnącej chi nie ma większych problemów z wykorzystaniem tego imponującego artefaktu. Odszukaj w swojej harcówce kąt, w którym łatwo o zator energii. Odpowiedni będzie na północnym wschodzie, wschodzie, południowym wschodzie, południu lub południowym zachodzie, zachodzie, północnym zachodzie, północy lub północnym wschodzie pomieszczenia. To tam najbardziej pobudzisz jej idealny dla robótek ręcznych charakter jang. Jeśli cała jest z plastiku, to polecamy też serdecznie wynieść jukę przez wschodnie drzwi korytarza, potem prawymi schodami, na zewnątrz budynku i zachodnią stroną chodnika pokierować się w stronę żółtego kontenera na śmieci.

Jak właściwie wymawiać nazwę Feng Shui? Feng szłej czy bardziej fang szuji?

Właściwie to… nie wiemy, ponieważ w Polsce sztuka ta była modna w 2001 roku. My wtedy umieliśmy wymawiać raczej słowo Tamagoczi

W jednej ze znanych publikacji na temat feng shui znalazłem fragment. „Drzewo pobudza ogień, ponieważ ten krzepi się drewnem. Jeśli jednak ogień jest słaby, drzewo może zniszczyć ziemię. Ogień krzepi ziemię, tak jak popiół użyźnia glebę. Jeśli jednak ziemia jest słaba, ogień może naruszyć metal. Ziemia tworzy metal, minerały zawarte w ziemi tkwią w żyłach złota i srebra. Jeśli jednak metal jest słaby, ziemia może zniszczyć wodę. Metal pobudza wodę, ale jeśli woda jest słaba, metal może zniszczyć drzewo.” Niestety nic z niego nie rozumiem, a chciałbym wykorzystać go na następnej zbiórce. Proszę o kilka słów wyjaśnienia.

Aby zrozumieć ten tekst trzeba być Kapitanem Planetą.

Wkurzyłem się i bolą mnie plecy i ręce od przestawiania pieńków i przekładania informacji na gazetce zgodnie z fazami księżyca i biorytmem dnia. Co zrobić?

Polecamy małe ćwiczenie zaczerpnięte z książki Paula Coelho. Utwierdzi ono wszystkich w słuszności w momentach zwątpienia w zbawienne działanie czi. „Usiądź na ziemi i odpręż się. Spleć ręce na piersi, przybierając pozycję zmarłego. Wyobraź sobie, szczegół po szczególe, własny pogrzeb, jakbyś wiedział, że odbędzie się już jutro. Jedyna różnica polega na tym, że jesteś pogrzebany żywcem. Wraz z rozwojem sytuacji – od kaplicy poprzez drogę do grobu – napinaj mięśnie, czyniąc rozpaczliwy wysiłek, by się ruszyć. Ale nie ruszaj się. Nie ruszaj się aż do chwili, gdy – nie mogąc wytrwać dłużej – jednym ruchem, który poderwie całe ciało, odrzucisz deski trumny, nabierzesz tchu i będziesz oswobodzony. Efekt tego ruchu się nasili, jeśli będzie mu towarzyszył krzyk, krzyk dobywający się z głębi twego ciała.”