Solucje, motywacje, deliberacje
Kształceniowcy, członkowie referatów, wędrownicy – ci, którzy jeszcze nie są instruktorami Szarej Drużyny, już niedługo nimi zostaną. Projekt po przejściowych kłopotach ruszył bowiem z nową energią. Członków „Szarej” przybywa.
Po okresie długiej przerwy, kiedy zdążyło się już wychować pokolenie wędrowników nie pamiętających już „Szarej Drużyny”, projekt, niczym uśpiony smok broniący zamczyska, został rozbudzony. Reakcją jego był głośny krzyk, strzelanie ogniem – takie były pierwsze od długiego czasu warsztaty doskonalące dla „Szarej Drużyny”.
Zebraliśmy się w Poznaniu. Udało się dojechać kilkunastu osobom – niewiele ponad połowie zgłoszonych. Szkoda, warto było. Zajęcia prowadzili w większości instruktorzy Zespołu Wędrowniczego GK, a nad wszystkim czuwała, odpowiedzialna teraz za SzD – phm. Martyna Tochowicz. Warsztaty zaczęły się oczywiście od zebrania wpłat, jakżeby inaczej. Zakończyły się niedzielnym kręgiem. Kręgiem radosnym, dającym i czerpiącym jednocześnie, pełnym uśmiechów i nadzieją na kolejny. Ale od początku…
|
Headline news
Piątkowe zajęcia poświęcone były aktualnej sytuacji w Zespole Wędrowniczym. phm. Marek Piegat (szef Zespołu i komendant Wyprawy Wędrowniczej 2007) w swojej prezentacji, przedstawił aktualny skład komórki wędrowniczej GK, powiązał w większości dobrze znane wędrownikom nazwiska z konkretnymi pomysłami i realizowanymi projektami Zespołu. O zmianach tych, raczej ewolucji prac zespołu będzie jeszcze głośno, z tego miejsca zdradzę tylko, że Wasz ulubiony (zaraz po NT, ma się rozumieć) vortal – www.wedrownictwo.zhp.pl – wkrótce aż ugnie się pod ciężarem powieszonych nań informacji metodycznych, praktycznych i przyjemnych.
Solutions
Jak to na wszelkich ogólnopolskich formach bywa – nie jest tak, że wszyscy przyjeżdżają na czas, co to, to nie. Dlatego zajęcia najistotniejsze z punktu widzenia Szarej Drużyny jako grupie kształceniowej przewidziano na sobotę. Wszyscy uczestnicy już (albo jeszcze) byli obecni i można było, wspólnymi siłami ruszyć do boju.
Na pierwszą szarżę przewidziano „trudne sytuacje w kształceniu”. Przypomnieliśmy sobie wszyscy irytujące i przeszkadzające w czasie zajęć sytuacje, dokonaliśmy ich typologii i wspólnymi siłami znaleźliśmy skuteczne (miejmy nadzieję) rozwiązania. Zajęcia trwały nader długo, tak długo żeby żadnej sytuacji nie pominąć. Okazało się, że często problemem jest jeden konkretny uczestnik zajęć, który na różne sposoby utrudnia prowadzącemu życie. Ale spokojne, drodzy wywrotowcy, oczywiście czasem wina jest po drugiej stronie! Zajęcia długo i treściwie prowadziły Martyna, phm. Anna Błaszczak (ZW WM GK ZHP, Hufiec Szczecin, Hufiec Warszawa Praga Północ) i hm. Edyta Siwińska – komendantka hufca Szczecin-Pogodno) Dwóm ostatnim szalenie dziękujemy za poświęcenie i przyjechanie na jedne tylko zajęcia do Poznania, kiedy to w Szczecinie (w tym samym czasie) prowadziły dwa razy tak liczny kurs kadry.
Controversial topic, our domain
Sobotni wieczór upłynął nam na dyskusji o Prawie Harcerskim i potencjalnych w
nim zmianach. Hm. Ryszard Polaszewski zaprezentował nam, jak nasz kodeks zmieniał się na przełomie ostatnich stu lat, co było przyczynkiem do burzliwej kilkudziesięcioletniej dyskusji. Padały kontrowersyjne tezy i jeszcze bardziej kontrowersyjne argumenty. Ścierały się poglądy, pomysły i autorzy. Krzesła, na szczęście, pozostały na miejscach.
Hopeful future
Jaka będzie przyszłość Szarej Drużyny? Patrząc na plany opiekunki projektu – będzie świetlana i dynamiczna. Już niedługo kolejne warsztaty, potem następne. Kolejni instruktorzy pójdą w świat, żeby polepszać wędrowniczą pracę. Ten i reszta projektów jest co najmniej dobra. A zupełnie obiektywnie – świetna!
![]() |
pwd. Kuba Król – szef działu Wydarzeń Na Tropie, drużynowy 144 Poznańskiej Drużyny Harcerskiej "SZANIEC", członek Zespołu Promocji Hufca Poznań PIAST, członek sztabu Wyprawy Wędrowniczej, student edukacji medialnej i informatyki na poznańskim UAM i cwaniak spędzający za dużo czasu na forum ZHP.