To może na kawkę?

Archiwum / 13.08.2007

Wybrany obrazZapada zmrok, cichną krzyki i robi się jakby spokojniej. Nie oznacza to jednak wcale, że zlotowicze zaszywają się w swoich namiotach. Życie wieczorowo-nocne kwitnie w kawiarenkach.

 

 

Są rozsiane po całym terenie zlotu i mają bogatą ofertę, nie tylko kulturalną, ale przede wszystkim programową! Każdy z pewnością znajdzie coś dla siebie. Schronisko pod WuGLem mieści się w gnieździe wielkopolskim i zaprasza codziennie, od godziny 20:00. Warto tam zajrzeć (najlepiej z własnym kubkiem), bo oprócz herbaty, kawy i gitarowo-piosenkowych wieczorów czekają tam na Was rozmaite atrakcje. W poniedziałek słowiańskie zwyczaje zaprezentuje 23 DSH „Skaut” z Krotoszyna. We wtorek koncert dadzą wędrownicy z Konina. Czwartkowy wieczór zarezerwujcie na wędrowniczy kabareton, piątkowy na porady i nowinki turystyczne, a po nim karaoke!

 

W gnieździe Chorągwi Stołecznej, od 18:00 do 23:00 działa Cafe Praga. Można tu, po sąsiedzku z redakcją NT, posiedzieć przy kawie, herbacie, przegryźć coś słodkiego i pośpiewać. Zapewniają dobrą muzykę, karaoke oraz wieczory filmowe w Praskim Kinie! Filmy będą niebanalne, na pewno nie skończy się na samym oglądaniu.

 

W miejscu programowym „Przygoda i przyroda” działa schronisko „Na strychu marzeń”. Znajdziecie w niej kawę, herbatę i niepowtarzalną atmosferę. Wpadnijcie też na wystawy zdjęć z wypraw, wieczory z piosenką turystyczną (koncerty), pokazy slajdów i spotkania z ciekawymi ludźmi