Trzeci płomień
Trzy płomienie reprezentują trzy siły – ciała, rozumu i ducha. Każdy wędrownik zna symbolikę noszonej na ramieniu watry. Ale chyba mało kto rozumie, czym jest siła ducha, a tym bardziej, jak ją rozwijać.
Zacznijmy od ćwiczenia – zastanów się, jaki jest przymiotnik od słowa duch, a jaki od słowa dusza? Z duchem jest łatwo – to oczywiście duchowy. Gorzej z duszą – też duchowy, a może duszny? Oba jakoś nie pasują – gdyby to był duchowy, to nie byłoby różnicy między duchem a duszą, a duszny znaczy przecież coś zupełnie innego. W języku greckim – a to właśnie grecka kultura i filozofia w znacznym stopniu ukształtowała nasze myślenie o świecie – dusza to psyche. Od tego słowa mamy psychologię i psychiatrię, więc wydaje się, że przymiotnikiem mówiącym o sprawach duszy jest psychiczny. Za to sprawy ducha, jak widać, są czymś innym. Czymś, co nie daje się – jak psychika – ująć metodami naukowymi.
Widzisz więc, że kwestie związane z duchowością nie są łatwe. Ale to właśnie zajmując się takimi niełatwymi zagadnieniami, rozwijamy się i odkrywamy coś nowego. Dlatego proponuję ci podjęcie wędrówki, podczas której spróbujesz ustalić, czym dla ciebie jest siła ducha. Wędrówka ta będzie kręta i wymagająca, ale przecież być wędrownikiem to niemała sztuka.
Jak wędrować?
Skoro już jesteśmy przy Kodeksie wędrowniczym, to zatrzymajmy się tam na dłużej i poszukajmy wskazówek, które pomogą nam rozpocząć drogę w poszukiwaniu znaczenia siły ducha.
Być wędrownikiem to niemała sztuka, a dostępna tylko dla tych, którzy posiadają prawdziwie harcerską postawę. Wędrownikowi nie wystarcza znajomość miejsca zamieszkania, wędrownika ciekawi świat, wędrownik, patrząc w swą przyszłość, pragnie odnaleźć własną ścieżkę.
Wędrówką nie będzie przyspieszony tupot nóg, nadmiar krzykliwego humoru
Wędrowanie to znacznie więcej niż przemierzanie kilometrów czy wytrwałość fizyczna. To sztuka wchłaniania życia, które nas otacza, to oczy i uszy otwarte, to tajemnica współodczuwania przyrody i człowieka. Wędrówką nie będzie przyspieszony tupot nóg, nadmiar krzykliwego humoru, lecz właśnie cisza wśród ciszy lasu, skupienie wobec wschodów czy zachodów słońca. To wyczucie wędrownik łatwo odszuka w sobie.
Wędrownik – jest zawsze gotów nieść pomoc.
Wędrownik – jest przyjacielem całego świata. Wędrownika ciągnie siła nieprzeparta w dal na coraz to nowe, nieznane szlaki, nie pozwala zastygnąć mu w wygodnym, osiadłym życiu, toczącym się zbyt wolno.
Wędrownik – spostrzega urok życia wszędzie, gdziekolwiek się znajdzie, gdyż odkrywa to, czego inni w pozornej monotonii codziennych dni dopatrzyć się nie umieją. Wędrownik zna radość trudnych zwycięstw, urok przyrody, piękno zdobywania samotnie niewydeptanych ścieżek.
Wędrownik – stale uprawia wędrówki, wędruje w zimie, w lecie, na wsi, w mieście, tropi miejsca, gdzie może być pożyteczny. Drogę jego wędrówki wyznaczają wartości zawarte w Prawie i Przyrzeczeniu Harcerskim.
Wędrownika ciekawi świat, wędrownik, patrząc w swą przyszłość, pragnie odnaleźć własną ścieżkę, a więc rozwijając własną duchowość musisz kierować się swoją ciekawością, szukać nie tego, co gotowe, najprostsze czy popularne, ale tego, co odpowiada twoim potrzebom. A już samo określenie swoich własnych potrzeb jest niełatwym zadaniem i wymaga pogłębionej autorefleksji. Co więcej, skoro Wędrownika ciągnie siła nieprzeparta w dal na coraz to nowe, nieznane szlaki, nie pozwala zastygnąć mu w wygodnym, osiadłym życiu, toczącym się zbyt wolno, to nasza wędrówka nigdy nie będzie miała końca. Jej sens polega nie na zdobyciu celu, lecz na ciągłym wędrowaniu, w którym czynimy siebie lepszymi. Ciekawość i chęć poszukiwań jest czymś nie do zaspokojenia – im więcej wiemy, tym więcej pytań sobie stawiamy.
Dla rozwijania własnej duchowości niezbędna jest wrażliwość, empatia i tolerancja
Wędrówka ta odbywa się w każdym możliwym miejscu, w każdej chwili życia, bo wędrowanie to sztuka wchłaniania życia, które nas otacza, to oczy i uszy otwarte, to tajemnica współodczuwania przyrody i człowieka. Widzimy tu też, że dla rozwijania własnej duchowości niezbędne jest podejmowanie wysiłku zrozumienia drugiego człowieka i wczuwania się w niego, co wymaga od nas wrażliwości, empatii i tolerancji. Jest to konieczne, bo ludźmi stajemy się i jesteśmy właśnie wśród innych, nie w odosobnieniu. Rozumienie innego jest krokiem w stronę rozumienia samego siebie. Tak jak chcąc być człowiekiem, nie możemy uciec od innych ludzi, tak nie możemy uciec od świata zewnętrznego, w który jesteśmy wrzuceni. Skoro nie możemy od niego uciec, to żeby móc w nim żyć, musimy starać się go zrozumieć.
Rozwijanie swojej duchowości w świetle Kodeksu wędrowniczego okazuje się więc ciągle podejmowanym i nigdy nie kończącym się indywidualnym dążeniem do coraz lepszego rozumienia, doświadczania i przeżywania świata, innych ludzi oraz siebie samego.
Którędy wędrować?
Wiemy już nieco o tym, jak wyglądać ma nasza rozwijająca siłę ducha wędrówka i co jest jej celem, ale ciągle brakuje nam elementu zasadniczego – trasy. Oczywiście można ruszyć w drogę bez przygotowania (pewnie wielu z nas odbywa swoje duchowe wędrówki właśnie w ten sposób), ale jako dobrzy wędrownicy wiemy, że jest to nieodpowiedzialne. Tym bardziej gdy wiemy, że czekająca nas wędrówka, będzie niesłychanie trudna i wymagająca.
Punkty Prawa Harcerskiego nie stanowią żadnego kompletnego systemu moralnego
Drogę jego wędrówki wyznaczają wartości – celowo uciąłem cytat w tym miejscu. Istotniejsze jest dla nas to, że punktami na naszej trasie są wartości, niż to, o jakie konkretnie wartości chodzi. Wartości, którymi mamy się kierować, powinny być zgodne z tymi wyrażonymi w Prawie i Przyrzeczeniu Harcerskim, ale nie mogą mieć w nim źródła. Prawo Harcerskie jest pewnym zestawem norm, które warto realizować w życiu, ale nie zawiera ich uzasadnienia, więc musimy znaleźć je sami. Nieść pomoc bliźnim mamy nie dlatego, że tego wymaga Prawo Harcerskie, którego nas nauczono, gdy zaczęliśmy swoją przygodę w mundurze. Mamy tak robić dlatego, że troska o innych jest sama w sobie dobrze uzasadniona – np. tym, że sami chcemy, aby o nas się troszczono, gdy będzie taka potrzeba lub tym, że lepiej się żyje w społecznościach, w których ludzie się o siebie troszczą. Co więcej, punkty Prawa Harcerskiego nie stanowią żadnego kompletnego systemu moralnego, są tylko pewną wskazówką. Każdy sam musi szukać uzasadnienia dla norm i wartości, którymi będzie się w życiu kierował. W innym przypadku będzie to ślepe posłuszeństwo, a nie wolny i odpowiedzialny wybór życiowej drogi.
W swoim stosunku do siebie, innych i świata afirmujemy pewne wartości, kierujemy się nimi, nawet gdy o tym nie myślimy – dlatego droga do polepszenia tego stosunku musi polegać na wybieraniu odpowiednich wartości. Widzimy więc, że drugim celem naszej nieustającej wędrówki jest budowa własnego systemu wartości.
Skąd wziąć mapę?
Mądry wędrownik, zanim zdobędzie doświadczenie, korzysta z pomocy i doświadczenia innych, będziemy więc sobie pomagać korzystając z przetartych już szlaków. Do tego samego celu mogą prowadzić różne szlaki, wymagające różnych umiejętności i pokrywające się mniej lub bardziej. Podczas wędrówki rozwijającej siłę ducha, jednym z takich szlaków może być wspomniany już zestaw wartości zawartych w Prawie i Przyrzeczeniu Harcerskim, ale nie możemy ich właściwie ocenić i uznać za swoje bez porównania z innymi, niekoniecznie wykluczającymi się, zestawami wartości.
Mapą, na której znajdują się szukane szlaki, czyli zbiory wartości, jest kultura. Ludzkie zachowania, obyczaje, rytuały, wytwory, dzieła i wszelkie działalności wyrażają przeróżne wartości, utrwalają je i przekładają na konkretne działania. Wobec tego nasza wędrówka okazuje się wędrówką po świecie kultury. To właśnie ona sprawia, że ludzie są ludźmi, więc wybranie się na wędrówkę po świecie kultury jest świetnym sposobem na zrozumienie siebie i innych (także takich ludzi, których osobiście nigdy nie spotkamy) oraz poznanie sytuacji, w których sami się nie znaleźliśmy. Ponadto, dzieje kultury to dzieje tego, jak ludzie opowiadają sobie i tłumaczą otaczający ich świat. Widzimy tu więc trzy elementy, których zrozumienie jest celem naszej wędrówki – świat, innych ludzi oraz siebie samych.
Stawiaj też swoje własne pytania i w kulturze szukaj możliwych odpowiedzi.
Jak jednak poruszać się po świecie kultury? Co podczas wędrówki będziemy robić? Zaczęliśmy od przywołania Kodeksu wędrowniczego, na koniec oprzyjmy się więc na uzupełniającej go Dewizie wędrowniczej – Wyjdź w świat, zobacz, pomyśl – pomóż, czyli działaj. Wyjdź w świat kultury, czyli literatury, filmu, religii, filozofii, ludzkich zwyczajów, instytucji społecznych, różnych tradycji i zmieniających je rewolucji. Dojrzyj w tym świecie zadziwiającą różnorodność wartości, wizji świata i sposobów myślenia, które wskażą ci nowe dostępne ścieżki. Pomyśl i zastanów się nad tymi kulturowymi fenomenami, odnieś je do siebie i swoich doświadczeń. Dzięki kulturze odkrywaj stawiane przez innych pytania i sam próbuj na nie odpowiedzieć. Stawiaj też swoje własne pytania i w kulturze szukaj możliwych odpowiedzi. Pomóż, czyli działaj – odnajdź swoje wartości i wyprowadź z nich normy, czyli praktyczne wnioski i kierując się nimi, zmieniaj siebie oraz swoje otoczenie.
W kolejnych tekstach będziemy wędrować po różnych dziedzinach kultury, szukając odpowiedzi na pytania o wartości oraz próbując zrozumieć otaczający nas świat, innych ludzi i siebie samych. Zaczniemy od zajęcia się różnymi drogowskazami i wskazywanymi przez nie sprawdzonymi ścieżkami, czyli gotowymi zestawami wartości, wyrażonymi między innymi w różnych kodeksach.
Przeczytaj też:
Tomasz Detlaf - w harcerstwie głównie działa na rzecz wychowania duchowego. Pasjonuje się filozofią, nauczaniem innych i wszystkim co leży na styku różnych dziedzin. Studiuje na Międzyobszarowych Indywidualnych Studiach Humanistycznych i Społecznych UW. Gdyby miał opisać to, co lubi najbardziej, to byłoby to zadawanie pytań i szukanie odpowiedzi.