W klimatach orientu
Jeszcze niby ostatnie podrygi zimy, a już w sumie czuć wiosnę. Można chcieć więcej? Pewnie, że można. Udowadniają to akademicy z Harcerskiego Kręgu Akademickiego SKIPP. Poryte konkurencje, taniec brzucha, wesele bollywódzkie, czyli zapraszamy na SKIPPER.
|
|
W „krainę baśni tysiąca i jednej nocy” zaproszeni są wszelkiej maści wędrownicy, akademicy, instruktorzy. Hasło to przyświeca 15temu już SKIPPER-owi, który odbędzie się w podpoznańskim Robakowie w dniach 20-22 IV 2007 r. Organizatorzy proponują nam weekend w klimacie szeroko pojętego orientu. Koszt to 20 zł. Więcej szczegółów można doczytać na stronie http://www.zlotskipper.prv.pl. Z tego, co można zaobserwować w księdze gości, pierwsze zgłoszenia już są, tak więc szanowny potencjalny uczestniku, śpiesz się. Rajd ten jest kulminacją rocznej działalności kręgu, więc wiadomo, że organizatorzy dołożą wszelkich starań, aby impreza ta na długo utkwiła w pamięci.
Jak wiadomo dużo zazwyczaj zależy od uczestników i tego jak się przygotują. Tutaj wyjątków nie ma. Klimaty a’la „Wyznania Gejszy” czy może bardziej „Borat”? Co kto lubi. Jest naprawdę szerokie pole do popisu. Każdy patrol powinien wykazać się weną twórczą w przygotowaniu zadania przedzlotowego. Pierwsza ku temu okazja, to kreacje na przyjęcie weselne, druga to taniec, a trzecia to prezent dla młodej pary. Mało? Chyba nie. Dla każdego starczy. Wiadomo, że im oryginalniej, tym lepiej. Zgłoszenia, wraz z preferowanym krajem, należy wysłać do 14 kwietnia.
Czy warto się w ogóle wybierać? Podobno tak. A dlaczego? Na to pytanie udzieliła odpowiedzi pwd. Anna Kuczyńska, komendantka kręgu Dużo ciekawej i fajnej wiedzy związanej z konkretną tematyką, bardzo dobra okazja, żeby zobaczyć wszystkich wędrowników i akademików i chociażby dla ogniobrania, które w tym roku będzie wypasione. Nastawiamy się na dobrą atmosferę, zabawę, wzajemne poznanie siebie. Jeśli ktoś z tych zajęć wyniesie jakąś wiedzę, utkwi mu ona, będziemy bardzo zadowoleni. Zapowiada się fenomenalna impreza. Liczymy na to, że uczestnicy wejdą w jej klimat. Wśród zajęć, oprócz stricte integracyjnych, będą również tematyczne, m.in. dotyczące kultury (muzyka, kuchnia), czy też praw panujących w krajach Wschodu, jak np. Chiny i komunizm.
Sam program, przynajmniej pewne jego punkty, zapowiadają się naprawdę interesująco. Na tyle, by na imprezę jechać nawet na drugi koniec Polski. Pierwszy dzień minie pod znakiem integracji, jakże by inaczej. Na wieczór planowane jest wesele stylizowane na Bollywood, wtedy też patrole będą miały okazję się zaprezentować. Później wieczór filmowy, nadal pozostający w klimacie, a także śpiewogranie. Drugi dzień to stały blok programowy, gdzie obok zajęć lajtowych, jak to je określają organizatorzy, będzie można też zaczerpnąć konkretnej wiedzy, a nawet zaskakujących umiejętności. Wśród zajęć planowane są też spotkania z ekspertami, nauka tańca brzucha z profesjonalną instruktorką – mówi Ania Kuczyńska.
Brzmi zachęcająco? To jeszcze nie koniec atrakcji przewidzianych tego dnia. W planach wieczorno-nocnych ogniobranie, o którym sami organizatorzy wypowiadają się zwielką radością w oczach. Trzeci, ostatni dzień, upłynie pod znakiem Skipperiady z prawdziwie „porytymi konkurencjami” – jak można wyczytać ze wspomnień jednego z uczestników poprzednich edycji Skippera: przyszedł czas na Skipperiadę – niezwykłe, niebezpieczne i zwariowane konkurencje sportowe. Widać było, że przygotowane zostały przez studentów. Czy utwierdziliście się już w przekonaniu, że się tam widzimy wszyscy?
Na zakończenie jeden z organizatorów, Julek Dąbrowski, zachęca – Kierując się doświadczeniem poprzednich 14 zlotów staramy się zapewnić jak najlepszą integrację środowisk, a poprzez atrakcyjne warsztaty zapewnić moc nowych doświadczeń. Elementem nieodłącznym – oczywiście masa dobrego humoru. Zatem do zobaczenia!
Karolina 'kraq' Krakowska – akademik z WGKA „Carpe Noctum”, a ponadto 21 WDW „Stare Żbiki”, a także 333 PDW „Pod prąd”. Wychowana w Hufcu ZHP Węgrów. Zadeklarowana białorusofilka, studentka europeistyki w CE UW.
