WW, czyli Watrowe wyzwania

Archiwum / 10.01.2008

Wyzwanie – to coś, co pozwala nam się rozwijać, poszerzać horyzonty, doskonalić się, zdobywać wiedzę i nowe umiejętności. Wędrownicza Watra 2008 to wyzwanie ogromne, przy tym wyjątkowe i niewątpliwie niecodzienne nie tylko dla organizatorów, ale także dla uczestników.

Coroczny zlot wędrowników to okazja do integracji środowisk z całej Polski, do wymiany doświadczeń i promocji swoich drużyn. Wędrownicza Watra 2008 ma jednak jeszcze jeden, nieuwzględniony w regulaminie cel – ma pokazać, że wędrownicy są młodymi ludźmi, którzy mają pasje, potrafią się bawić i są otwarci na nowości.

Giełdom biletowym mówimy NIE!
Zlot wędrowników będzie się różnił w wielu aspektach – począwszy od samej organizacji zajęć, przez imprezy towarzyszące, aż do samej obsługi. Chcemy, aby system zajęć w blokach był prosty. Mówimy NIE! codziennym „giełdom biletowym”, jednocześnie stawiając na jakość zajęć. Tu apel do uczestników: przygotowując zajęcia zróbcie symulację – weźcie około 10 typowych wędrowników (typowych, czyli takich, którzy – o zgrozo! – mają swoje zdanie i umieją je zwerbalizować, potrafią myśleć logicznie i z których każdy ma inne pasje, hobby, zainteresowania).
Jeżeli po zajęciach więcej niż połowa z nich (czyli od 6 w górę) uzna, że chce to przeżyć jeszcze raz, to możecie spokojnie przesyłać konspekt do nas!
W ten sposób wzrosną szansę na niewielki odsetek ludzi niezadowolonych ze swojego przydziału zajęciowego.

Innowacje muzyczne
Planujemy małą rewolucję. Wyzwanie, aby mogło być tak nazwane, musi być czymś nowym, wprowadzać innowacje. Wędrownicy to grupa niebanalna, o bardzo różnych zainteresowaniach, w tym także o zróżnicowanych upodobaniach muzycznych. Chcemy, aby koncerty podczas Zlotu były pewnego rodzaju odkryciem, oferowały coś innego, nowego, wyjątkowego… Aby rozwijały nas i Was.

Kolejki za jedzeniem
Co roku Watrze towarzyszy ten sam obrazek – tłum w kawiarence, kolejki, brak wolnych miejsc. To też chcemy zmienić. Postaramy się zwiększyć wachlarz możliwości, dać Wam wybór i możliwość przyjemnego spędzenia wieczoru, bez stania w niekończących się kolejkach.

To nasza wspólna impreza
Nie chcemy robić wszystkiego sami. Stąd pomysł na stworzenie drużyny sztabowej. Jest to szansa dla obu stron – dla nas, ponieważ jest to ogromna pomoc, i dla Was, jeżeli na przykład nie macie chętnych do patrolu, a jechać na Watrę chcecie. Członkostwo w takiej drużynie to szansa na zrobienie czegoś więcej, współorganizowanie tak wielkiej imprezy i uczestniczenie w tym wszystkim od nieco innej strony – „od kuchni”. Drużyna taka ma liczyć 20 osób. Mają one współtworzyć to wszystko, co składa się na całość Wędrowniczej Watry. Będą brały udział w budowaniu obozu, będą pomagały przy przeprowadzeniu zajęć, pilnowaniu porządku i rozwiązywaniu bieżących problemów. To wyzwanie dla Was. Szczegółowe informacje dotyczące losów drużyny sztabowej będą ukazywały się na stronie www.wedrownictwo.zhp.pl.

Więcej o Wędrowniczej Watrze 2008 dowiecie się z regulaminu (www.wedrownictwo.zhp.pl). Zapraszamy!

  pwd. Dorota Kurpios – zastępczyni komendanta ds. programowych WW 2008