WW21: Każdy znajdzie coś dla siebie

Jestem w Związku / Katarzyna Lesiak / 25.08.2021

Rozmawialiśmy z członkinią komendy WW21 ds. programowych phm. Aleksandrą Stompel, która podpowiada, co robić, kiedy i jak robić w czasie zlotu, aby wyciągnąć z tego czasu jak najwięcej się da i „wchłonąć” jak najwięcej dobrego na nadchodzący rok.

Na początku chciałabym zapytać: jakie nastawienie i uczucia towarzyszą głównej programowczyni tegorocznej Watry w ostatnich dniach i godzinach przed jej rozpoczęciem?

Dużo różnych emocji. Jestem podekscytowana, że zbliża się zlot. Cieszę się, że mimo pandemii i ciągle zmieniających się warunków oraz niepewności tego, co przyniesie nam jutro, spotkamy się wszyscy przy Watrze. Kilka dni przed wydarzeniem to dla mnie intensywny czas, który wymaga jeszcze skupienia i ostatnich szlifów. Niewątpliwie również towarzyszy mi stres, bo chciałabym, żebym wszystko poszło dobrze i żeby wędrownicy uznali ten wyjazd za udany. W końcu wszystko co robię, robię z myślą o nich.

Jak oceniasz zaangażowanie i atmosferę wśród drużyn, które przygotowywały program na tegoroczny zlot?

W tym roku z patrolami pracowały referaty wędrownicze. Z każdej chorągwi była wyznaczona osoba, która opowiadała za kwalifikację oraz śródroczną pracę. Myślę, że to był trudny rok dla wszystkich, ze względu na pandemię. Już na początku rekrutacji niektóre patrole rezygnowały, bo nie chciały spędzić tego czasu online albo w ogóle myślały, że Watra ostatecznie nie odbędzie się. Myślę, że wszyscy czekamy na to spotkanie po braku możliwości fizycznego spotkania w tamtym roku oraz całorocznej pracy w jednostkach, co z pewnością wymagało samozaparcia.

W czym szczególnie watro wziąć udział na tegorocznym zlocie? Co osobiście polecasz i dla kogo? 

Hasło tegorocznej Wędrowniczej Watry to „Morze możliwości”, dlatego mam nadzieję, że każdy znajdzie coś dla siebie. Zajęcia wędrownicze są różnorodne, podobnie jak zajęcia eksperckie. W tym roku od innych wędrowników będzie można dowiedzieć się o bezpieczeństwie w internecie, filarach komunikacji, wykorzystaniu nadmiernego konsumpcjonizmu w służbie, zdrowiu psychicznym, wykluczeniach społecznych, nadawaniu przedmiotom drugiego życia, o zmysłach czy języku migowym, a to tylko jeden z bloków zajęć wędrowniczych. Poza tym na terenie zlotu będą działały kawiarenki i namioty tematyczne, które będzie można lepiej poznać podczas wtorkowej gry. W tym roku będzie można także zdobyć odznakę „Morze możliwości”, która mam nadzieję, przyczyni się do wypłynięcia na morze możliwości, zainspirowania do działania i własnego rozwoju.

Jakich specjalistów i „mistrzów” w swojej dziedzinie mogą spotkać na zajęciach z programu eksperckiego uczestnicy tegorocznego zlotu?

Podczas tegorocznej Wędrowniczej Watry skupiliśmy się na 5 obszarach: wędrownik z drugim człowiekiem, wędrownik w społeczeństwie, w przyrodzie, na rynku pracy i w Internecie. Wszystkie te obszary nawiązują do problemów, wyzwań i kryzysów, które występują we współczesnym świecie. Chcemy, żeby wędrownicy byli aktywnymi obywatelami i brali udział w życiu społecznym, dlatego przez 3 dni zlotu, postaramy się przybliżyć te tematy. W tym roku odwiedzą nas między innymi instruktorzy z Wydziału Wychowania Ekonomicznego, psycholożki ze Strefy Pomocy, członkowie Zespół ds. Etyki Środowiskowej czy Inspektoratu Honorowego Krwiodawsta. Propozycji jest dużo i są różnorodne, czytajcie wszystko uważnie, bo jest w czym wybierać.

Jak w tym całym, programowym „morzu możliwości” wybrać coś dla siebie? Kierować się czystą ciekawością czy wręcz przeciwnie, trzymać się dziedzin, które choć trochę znamy i w nich się doskonalić?

Myślę, że każdy ma swoją definicję tego hasła i to właśnie jest w tym wszystkim najpiękniejsze. Dla mnie morze możliwości to właśnie obie te ścieżki – stawianie sobie wyzwań, sięganie po nieznane i z pozoru nierealne, ale też pogłębianie pasji i doskonalenie umiejętności, które już posiadamy – dążenie do mistrzostwa. Uważam, że warto wziąć udział w zajęciach eksperckich, które poruszają bliskie nam tematy i spróbować dowiedzieć się czegoś nowego od innych wędrowników z Polski. Warto wykorzystać jak największy potencjał Wędrowniczej Watry i czerpać z tego wydarzenia garściami.

 

Przeczytaj też:

Katarzyna Lesiak - w ZHP od 5 lat drużynowa 9 RDH „Włóczykije”. Studentka nauk politycznych. Ciekawi ją kultura Rosji i wschodu, inspiruje duchowość człowieka. Często szuka drugiego, a nawet trzeciego dna. Czyta wszystko, co wpadnie jej w ręce, ale nie zawsze do końca. Nic, co harcerskie, nie jest jej obce.