Zapraszamy do wędrówki
Na Tropie jest spamem. Takim samym jak ten rozsyłany przez różne automaty podejrzanych firm oferujących specyfiki o jeszcze bardziej podejrzanym działaniu. Przynajmniej tak wynika z zachowania administratorów chorągwianych stron internetowych. Jeden mi to nawet dał na piśmie.
pwd. Filip Springer
Dokładnie tak, administrator strony internetowej Chorągwi Śląskiej w odpowiedzi na naszego maila zawierającego prośbę o umieszczenie informacji o poprzednim numerze Na Tropie zawyrokował całkiem serio, że Na Tropie to spam „i można to olać”. Omal nie spadłem z krzesła.
Inni administratorzy z drobnymi wyjątkami zignorowali naszą prośbę. Zakładam, że zarówno ten na Śląsku jak i ci z pozostałej części Polski zrobili tak, a nie inaczej z braku czasu, bądź chwilowej niedyspozycji. No bo jeśli nie, to aż strach myśleć, jakie kierowały nimi motywy.
My będziemy jednak wytrwali i postaramy się, by informacje o Na Tropie docierały do Was także za pośrednictwem stron internetowych Waszych chorągwi. Tych zaś, którzy zgadzają się z administratorem ze Śląska informuję, że Na Tropie to gazeta wydawana przez Zespół Wędrowniczy Wydziału Metodycznego Głównej Kwatery ZHP. Jej celem jest podnoszenie jakości pracy metodycznej wśród wędrowników. Dlatego mimo wszystko zapraszam Was do najnowszego numeru naszego miesięcznika.
Dlaczego w Ważnym Tropie podejmujemy temat wędrówki? Wszak jest dopiero luty, a ta kojarzy nam się przede wszystkim z letnią beztroską, temat ten jest więc doskonały na lato. My jednak wychodzimy z innego założenia – przeczytajcie, jak do swoich wypraw podeszli organizatorzy najciekawszych przedsięwzięć wędrowniczych 2006 roku. W lutym dokładnie już wiedzieli, co będą robili w wakacje i jak mało czasu zostało im na przygotowanie swojej „wielkiej przygody”.
Zachęcam Was także niezwykle gorąco do lektury doskonałego tekstu Łukasza Supergana. Ten zdobywca prestiżowej nagrody Kolosa samotnie przeszedł całe Karpaty. Wielu z nas marzy się taka wędrówka, Łukasz specjalnie dla Na Tropie dzieli się z Wami swoją refleksją o niej. Pojawienie się tak znakomitej postaci na łamach naszego miesięcznika otwiera nowy rozdział w jego działaniu – odtąd co miesiąc będziemy Was zapraszać na spotkanie z osobą wyjątkową, która z harcerstwem formalnie nie ma wiele wspólnego, ale której ideały wędrownicze są niezwykle bliskie.
Temat wędrówek uzupełniają swoimi spostrzeżeniami będący jak zwykle w świetnej formie Monika Marks i Marek Piegat.
Oj, zakotłują się komentarze pod tekstem Michała Góreckiego o abstynencji. G00rek podobno już zaszył się w bunkrze z kilkumiesięcznym zapasem PEPSI (to nie reklama) i nie zamierza stamtąd wyjść do zakończenia Zjazdu Programowego. Jego tekst, tak jak i analizy autorstwa Ewy Gąsiorowskiej oraz Wojtka Koniecznego, to kolejna odsłona redakcyjnej dyskusji nad Prawem i Przyrzeczeniem Harcerskim.
Sporo w tym numerze także o rajdach ekstremalnych. Poczytajcie o dokonaniach ZHP NonStop Adventure, może natchnie to Was do podejmowania się własnych wyczynów. Nie macie na nie pomysłów, poczekajcie do następnego numeru, to właśnie im będzie on bowiem poświęcony.
pwd. Filip Springer – redaktor naczelny