Zarabiamy ambitnie!

Archiwum / 19.01.2011

Nowy rok kalendarzowy to wiele planów: rajdy, biwaki, wycieczki, obozy zimowe i letnie. Tylko skąd na to wszystko wziąć pieniądze? 

Prezentujemy kilka akcji zarobkowych, które pomogą nie tylko urzeczywistnić wspomniane błogie chwile wśród kolegów i koleżanek z drużyny, lecz także wypromować Was na terenie miasta czy gminy.

Reklama na stronie internetowej

Zachęcająca może być reklama nie tylko na witrynie internetowej, lecz także umieszczenie loga firmy w harcerskich wydawnictwach czy na wszelkich uroczystościach.

Bardzo popularne są opłacane przez różne firmy reklamy, bannery i plakaty na często odwiedzanych portalach. Jednak aby móc postarać się o ewentualnych zainteresowanych, trzeba stronę hufca czy drużyny dobrze rozreklamować wśród znajomych, podczas imprez miasta, w ogłoszeniach czy ulotkach. Wtedy można przedstawić potencjalnym klientom oglądalność strony. Zachęcająca może być reklama nie tylko na witrynie internetowej, lecz także umieszczenie loga firmy w harcerskich wydawnictwach czy na wszelkich uroczystościach. Mniejsze, dopiero powstające firmy potrzebują reklamy, a będzie ona na pewno tańsza u harcerzy niż u konkurencji.

Harcerz jako listonosz

Od kiedy Poczta Polska straciła monopol na dostarczanie przesyłek krajowych, powstało wiele prywatnych firm pocztowych, z których usług korzystają przede wszystkim telefonie komórkowe. Potrzebna jest do tego jedna, odpowiedzialna osoba: koordynator, który podpisuje umowę z firmą (musi więc być on pełnoletni). To na jego barkach ciąży dostarczenie w terminie listów pod wskazany adres i odesłanie tych błędnie zaadresowanych bądź wysłanych pod nieistniejący adres. Raz w miesiącu przychodzą na umówiony adres listy do rozniesienia. Trzeba je posortować zgodnie z ulicami i opracować optymalną trasę.

Akcja „Znicz”

Akcja zawsze kończy się powodzeniem, jedynym minusem jest nie zawsze sprzyjająca pogoda i długość przedsięwzięcia.

Akcje „Znicz” przeprowadza się bezpośrednio przed samym świętem Wszystkich Świętych. Na początku jednak trzeba załatwić kilka formalności. Przede wszystkim należy załatwić miejsce pod cmentarzem, które w tym czasie są zazwyczaj odpłatne. Prośba pisemna do zakładu gospodarki komunalnej o zwolnienie z opłat dla harcerzy powinna załatwić sprawę, tym bardziej, że jest to szczytny cel. Kolejnym etapem jest umowa z hurtownią o wzięcie zniczy pod zastaw. Po akcji płacimy wtedy tylko za te sprzedane, a resztę oddajemy. Trzeba jednak uważać, ponieważ nie zwrócimy paczek już rozpakowanych. Pozostaje także kwestia przewozu (ale to także zazwyczaj oferuje hurtownik), ustawienia namiotu, ustalenia dyżurów nocnych i cennika. Akcja zawsze kończy się powodzeniem, jedynym minusem jest nie zawsze sprzyjająca pogoda i długość przedsięwzięcia.

Harcerskie gadżety

Coraz popularniejsze stają się sprzedaże stworzonych przez harcerzy i wydrukowanych w drukarni kalendarzy czy kartek pocztowych ze zdjęciami z różnych imprez czy wyjazdów, które staną się doskonałą pamiątką, reklamą i cegiełką na Wasze potrzeby. Trzeba jednak najpierw zainwestować w akcję i zapłacić za gadżety wcześniej. Należy także wykorzystać talenty członków drużyn i wykonać własnoręcznie kartki, ozdoby bądź upiec ciasta, które można sprzedawać na miejskim czy szkolnym kiermaszu. Dla Was może to być wspaniała okazja do zabawy, miło spędzonego czasu i zarobienia kilku złotych, a dla mieszkańców podarunek dla bliskiej osoby i dowód na to, że harcerze robią coś w Waszej miejscowości.

Akcje przedświąteczne

Wiele ludzi przed świętami nie lubi lub nie ma czasu zajmować się pakowaniem świątecznych zakupów. Dlaczego nie mieliby tego powierzyć harcerzom? Zacząć trzeba od znalezienia odpowiedniego miejsca do ustawienia stoiska (najlepiej galeria handlowa lub hipermarket), w którym ludzie będą mogli bezpiecznie zostawić prezenty do zapakowania, idąc na przykład na ostatnie przedświąteczne zakupy. Należy zainwestować w kolorowe papiery, wstążki i kokardy. Pieniądze z pewnością szybko się zwrócą, ponieważ ludzie dla wygody i oszczędności czasu coraz częściej powierzają takie rzeczy innym.

Dotacje na harcerskie działania

Pieniądze można pozyskać na wiele różnych obszarów: począwszy od wyjazdów i biwaków przez szkolenia i warsztaty, aż po sprzęt i umundurowanie.

Jeszcze do 2012 roku (przynajmniej w obecnej „turze”) Polska może starać o dotacje unijne na różne pola działania. Środowiska harcerskie także – tym bardziej, że wiele wymagań i zadań spełniamy jako ZHP na co dzień, wypełniając nasze cele statutowe. Pieniądze można pozyskać na wiele różnych obszarów: począwszy od wyjazdów i biwaków przez szkolenia i warsztaty, aż po sprzęt i umundurowanie. Aby dostać dofinansowanie, trzeba napisać specjalny projekt, który zawiera wszelkie plany, pomysły, wydatki, wkłady własne, przewidywane korzyści i ewentualne straty. Dobrze by było także, jakby w projekcie uczestniczyli harcerze z innego miasta czy skauci z innego kraju. Jednak by przeszedł on przez specjalnie komisje, najlepiej poprosić kogoś doświadczonego o pomoc. W każdym urzędzie gminy, miasta czy powiatu powinna być zatrudniona osoba odpowiedzialna za pisanie projektów unijnych i z pewnością będzie służyć fachową poradą. Wiele organizacji i stowarzyszeń zajmuje się także pomocą w pozyskiwaniu środków pieniężnych nie tylko z Unii Europejskiej, lecz także z urzędów marszałkowskich, odpowiednich wydziałów miasta czy organów ścigania przestępczości. Sprawdzanie projektu trwa zazwyczaj około 2 miesięcy, a gdy już zaczniemy go realizować, trzeba wykonać go w dokładnie zaplanowanym czasie, wydać wszystkie środki i zdać odpowiednie sprawozdania. Projektom unijnym można poświęcić niejeden osobny artykuł, natomiast dla nas ważne jest to, że można pozyskać bardzo dużo pieniędzy, co ułatwia realizację wielu harcerskich planów.

Jak widać, nie trzeba stać po raz kolejny w hipermarkecie ani pakować zakupów klientów i liczyć na ich hojność. Jest wiele ciekawych pomysłów, a te zaprezentowane wyżej to tylko ich niewielka część. Większość z tych propozycji została wypróbowana. Niestety nie wszystkie się sprawdziły, ponieważ wiele zależy od naszych możliwości, a przede wszystkim od społeczności lokalnej. Nie można się jednak zniechęcać tylko dlatego, że coś nie wyszło. Trzeba wziąć się w garść i próbować innego sposobu – aż do skutku. Coś musi się sprawdzić! Coś, co będzie odpowiadało zarówno harcerzom, jak i mieszkańcom. Pamiętajmy, że planów jest wiele, natomiast niestety nie wszystkie w zasięgu finansów. Powodzenia w nowym roku! Dużo siły i wytrwałości. Jak mówiła jedna z bohaterek filmowych: „Proszę się nie poddawać! Nigdy w życiu!”