Drodzy Czytelnicy!
Długo czekałam na ten moment i strasznie mnie już ta nieobecność Na Tropie męczyła. Co czułam? Wstyd i zażenowanie. Teraz wreszcie wracamy. Co czuję? Niepewność. Jakie będzie „nowe” Na Tropie?
Czytaj więcejDługo czekałam na ten moment i strasznie mnie już ta nieobecność Na Tropie męczyła. Co czułam? Wstyd i zażenowanie. Teraz wreszcie wracamy. Co czuję? Niepewność. Jakie będzie „nowe” Na Tropie?
Czytaj więcejGdybym miała wskazać osobę, która jest odpowiedzialna za nasze milczenie, odmówiłabym odpowiedzi. Po pierwsze dlatego, że nie ma jednej takiej osoby, a po drugie dlatego, że nie powinno być.
Czytaj więcej