5 najdroższych dzieł sztuki w Polsce
Nie wszystkich interesują muzea. Jasne, trzeba wyjść z domu, zapłacić za bilet, tyle obiektów, że w sumie nie wiadomo na co patrzeć. Więcej osób interesowałby pewnie duże pieniądze, jakie wiążą się z rynkiem dzieł sztuki.
Z wykształcenia jestem historykiem sztuki, skończyłam też zarządzanie. Dziś chciałabym pokazać coś, co jest na styku moich dwóch pasji – rynek dzieł sztuki. Wybrałam top piątkę najdrożej sprzedanych dzieł sztuki w polskich domach aukcyjnych. W Polsce istnieje ponad dwadzieścia domów aukcyjnych, jednak tylko w kilku z nich dochodzi do najdroższych sprzedaży. Większość domów aukcyjnych ma siedziby w Warszawie.
Przyjęło się twierdzić, że najwyższe ceny osiągają prace artystów po ich śmierci, bo wtedy ich zbiór jest skończony – nie namalują już nic więcej. Natomiast szczególnie trudne w wycenie są zaś dzieła młodych, początkujących artystów.
Jak wygląda zestawienie najdrożej sprzedanych obrazów nad Wisłą? Sprawdźmy!
1. Magdalena Abakanowicz, Tłum III – instalacja z 1989 r.
Instalacja została sprzedana za rekordowe 13,2 mln zł i jest to najdrożej sprzedane dzieło sztuki w Polsce – informują organizatorzy aukcji. To 50 wydrążonych od środka figur z jutowego płótna przypominających ludzką sylwetkę do wysokości torsu. Każda postać mierzy sto siedemdziesiąt centymetrów wysokości i była indywidualnie kształtowana przez artystkę, co czyni każdy z elementów niepowtarzalnym. Po raz pierwszy praca zaprezentowana została na indywidualnej wystawie artystki w Marlborough Gallery w Nowym Jorku w 1989 r., a następnie na ekspozycjach w Japonii, m.in. w Nagano i Hiroszimie.
2. Magdalena Abakanowicz, Caminando – grupa 20 rzeźb z kolekcji Marshy i Robina Williamsów
Ponad 8 mln zł to cena jaka padła na aukcji domu aukcyjnego DESA Unicum w Warszawie pod koniec 2019 r. Dzieło pochodzi z kolekcji tragicznie zmarłego kilka lat temu aktora Robina Williamsa. Cykl rzeźb to jedno integralne dzieło. Wykonane z brązu obiekty powstały w 1999 r. w odlewni w Bolonii.
3. Wojciech Fangor, M2
Wojciech Fangor to stały bywalec polskich aukcji, a jego dzieła osiągają niebotyczne kwoty. Jego M22 zostało wylicytowane w DESA Unicum za kwotę 6,2 mln zł, co po dodaniu opłaty aukcyjnej dało 7 mln 316 tys. zł. Kwota, jaka wtedy została wydana, to nowy rekord na polskim rynku sztuki za pojedyncze dzieło sprzedane w kraju. Hipnotyzujący obraz pulsujący kolorem to niesamowite połączenie przeciwstawnych barw, które tworzą wzrokową iluzję. Twórca w sposób niezwykle wyrafinowany prowadził grę optyczną pomiędzy swoimi płótnami a widzem. To właśnie ona sprawiła, że jest rozpoznawalny na całym świecie.
W 2018 r. głośno było o wylicytowaniu grupy pięciu prac Wojciecha Fangora. Prace artysty, na które składały się wczesne op-artowskie projekty powstałe na przestrzeni 1961 i 1962 roku, wyceniano na 4-6 mln zł. Ostatecznie, łącznie z regulaminowymi opłatami aukcyjnymi, całkowita kwota, jaką prywatny kolekcjoner z Polski zapłacił za dzieło licytowane w domu aukcyjnym Polswiss Art w Warszawie, wyniosła ponad 7 mln 11 tys. zł.
4. Jacek Malczewski, Prządka
Obraz Prządka – nieznane do tej pory na rynku sztuki arcydzieło Jacka Malczewskiego z 1922 r. – został sprzedany za rekordową dla tego artysty kwotę ponad 6,7 mln zł w 2021 r. Licytacja tego monumentalnego, nasyconego symboliką dzieła rozpoczęła się w Domu Aukcyjnym Agra-Art od 1,7 mln zł. – Prządka to najdrożej sprzedany na rynku sztuki obraz Jacka Malczewskiego, który do nabywcy trafi za rekordowe 6 mln 720 tys. zł, bo tyle wyniosła cena tego arcydzieła z dodatkowymi opłatami aukcyjnymi – przekazała PAP historyk sztuki dr Monika Bryl z Agra-Art. Przypomniała też, że poprzedni rekord ceny obrazu Malczewskiego również padł w Domu Aukcyjnym Agra-Art w marcu 2020 r. Wówczas dzieło Artysta i chimera wylicytowano za 3,1 mln zł, a z opłatą aukcyjną obraz powędrował do nabywcy za 3 mln 658 tys. zł.
5. Jan Matejko, Portret prof. dr. Karola Gilewskiego
Portret prof. dr. Karola Gilewskiego pędzla Matejki został sprzedany za 5,9 mln podczas aukcji Domu Aukcyjnego Polswiss Art. Obraz, który powstał w 1872 r., to przykład najlepszego malarstwa portretowego Jana Matejki, uznawanego za największego polskiego artystę XIX w. Obraz zaginął po wystawie polskiej sztuki w Wiedniu w 1915 r. i uznawany był za zaginiony przez 100 lat, aż do ponownego pojawienia się za granicą w 2015 r.
W pierwszej piątce możemy zobaczyć bardzo różne dzieła. Jednym mogą się podobać, innym niekoniecznie. Warto pamiętać, że dzieło sztuki podczas aukcji jest warte tyle, ile kupujący jest w stanie zapłacić. Rynek dzieł sztuki to rynek emocji, a one bywają bezcenne – pamiętajcie o tym następnym razem w galerii sztuki.
Przeczytaj też:
Patrycja Kiryluk - zastępczyni komendanta Hufca Morąg, szefowa referatu wędrowniczego chorągwi Warmińsko-Mazurskiej. Kupiła niebieski rower, bo nie potrafiła wybrać pomiędzy zielonym a czerwonym.