Jak uczy się mózg?
Czy proces uczenia musi kojarzyć się negatywnie? Może gdybyśmy wiedzieli więcej o tym, jak działa mózg oraz pamięć, to ten proces miałby szansę stać się przyjemniejszy?
Jeśli spodziewasz się, że w tym tekście zdradzę sposoby i techniki na szybką oraz efektywną naukę, które zawsze się sprawdzą, to od razu informuję, że nie – nie zrobię tego. Najbardziej efektywna technika zawiera się w słowach: czas i wysiłek – w tej kwestii raczej nie ma drogi na skróty. Ale nie zawsze musimy przecież umieć wszystko od A do Z.
Mózgi mają warstwy
Czy wiesz, że w toku ewolucji kolejne warstwy mózgu po prostu narastały na stare? Na początku był mózg gadzi (archipalium), który kierował tym, co niezbędne do przeżycia, a więc odpowiadał (i robi to nadal) za najbardziej pierwotne i prymitywne instynkty. Dalej – mózg ssaczy (paleopalium) mieści w sobie ośrodki emocji, nastroju, motywacji oraz pamięci. Ostatnią warstwą, która jest naszą ewolucyjną zdobyczą, jest mózg naczelnych (neopalium), w którym znajdują się cztery rodzaje płatów: czołowy, ciemieniowy, potyliczny i skroniowy. Odpowiadają one m.in. za zachowanie, planowanie działań, analizę informacji wzrokowych oraz słuchowych.
Priorytety i odrobina chęci
Kluczem do sukcesu jest ustalenie priorytetów
Nie wszystko, czego musisz się nauczyć, będzie ci w życiu potrzebne. Z drugiej strony istnieją takie wiadomości, które z punktu widzenia przyszłego zawodu (lub po prostu życia!) muszą zostać przyswojone i nie ma czasu na rysowanie palcem w powietrzu szlaczków, próbując przypomnieć sobie treść jakiegoś schematu lub tabeli, która co prawda była ważna, ale trudno było jej się nauczyć. Kluczem do sukcesu jest ustalenie priorytetów – co muszę zaliczyć, co mnie bardzo ciekawi, a co należy wiedzieć nie tylko na egzamin, ale ogólnie? Taka analiza pozwoli ci zaplanować proces nauki i ustalić jej sposób. Inaczej uczymy się na coś, co jest dla nas nudne, będzie egzaminem zamkniętym lub otwartym, a inaczej na coś, z czego wiedza będzie musiała zostać wykorzystana w praktyce.
Tak, wiem – szkoła, studia lub po prostu nadmiar nauki mogą zabić chęć zdobywania wiedzy. Z drugiej strony, jeśli porównamy się z pokoleniem naszych dziadków – czy to nie przywilej mieć tak łatwy dostęp do wiedzy? Dużo zależy od nauczycieli i wykładowców, którzy niestety przekazując wiedzę robią to tak, jakby w przetwarzaniu informacji dominowała u nas wszystkich lewa półkula. Rzecz w tym, że jesteśmy różni, a więc i nasze mózgi się różnią. System edukacji trudniej zmienić, ale swoje myślenie o nauce już prościej. Nie zapominaj o swojej roli w procesie uczenia się, bo możesz przyswajać wiedzę, jak tylko ci się podoba. Trudne terminy możesz starać się zapamiętać za pomocą mnemotechnik lub sprawdzić, jak inni je zapamiętują. Mnemotechniki to ogólna nazwa na sposoby pomagające w zapamiętywaniu (poprzez kategoryzowanie elementów według podobieństwa znaczeniowego, skojarzeń itd.). Dla mnie ciekawym odkryciem była japoński system tabliczki mnożenia, który pomaga liczyć w bardziej obrazowy sposób.
Pojemność mózgu, czyli o rodzajach pamięci
Istnieją różne rodzaje pamięci – po pierwsze pamięć krótkotrwała (mieści około 7 elementów, które następnie ustępują miejsca kolejnym) oraz pamięć długotrwała. Na ten drugi rodzaj pamięci składa się również pamięć proceduralna, dzięki której pamiętasz, jak się jeździ na nartach czy rowerze oraz pamięć deklaratywna, na którą składają się: wiedza ogólna oraz nasze doświadczenia.
Po co w ogóle o tym wspominam? Wiedza o czasie i sposobie zapamiętywania informacji może nam pomóc. Jeśli uczysz się noc przed egzaminem i masz nadzieję napisać egzamin jadąc na zasobach pamięci krótkotrwałej – raczej nie kładź się spać i unikaj sytuacji, w których istnieje możliwość, że przymkniesz oko. Na egzamin przespaceruj się żwawym krokiem, ponieważ pamięć krótkotrwała najlepiej działa w stanie aktywności. Z kolei pamięć długotrwała do zapisywania nowych informacji potrzebuje spokoju i odpoczynku.
Zapisywanie i utrwalanie nowych informacji
Na zapamiętywanie mają wpływ przeżywane emocje
Zapisanie nowej informacji wymaga skupienia uwagi, dlatego tak ważne jest, by zadbać nie tylko o odpowiednią przestrzeń, ale też zapewnić sobie wcześniej optymalną ilość snu i coś zjeść! Na zapamiętywanie mają również wpływ przeżywane emocje, a im więcej zmysłów zaangażujesz, tym lepiej. Pamięć jest asocjacyjna, a więc nowe informacje odnosimy do czegoś, co już znamy. Dzieje się to wtedy, kiedy w trakcie nauki kabelki w mózgu łączą się i nagle wszystko staje się jasne.
Kiedy już w twoim mózgu nowa informacja zostanie zapisana to zadbaj o jej regularne odtwarzanie! Mów na głos, proś o przepytywanie, wyciągaj informacje z pamięci w dowolnym momencie, słuchaj innych, którzy uczą się tego samego, staraj się używać nowej wiedzy w wielu kontekstach. Jak pisze Marzena Żylińska w książce Neurodydaktyka. Nauczanie i uczenie się przyjazne mózgowi, im częściej coś robimy, tym lepiej funkcjonują określone obwody neuronalne. Wszystko, co robimy i czemu poświęcamy dużo czasu, znajduje odzwierciedlenie w naszej sieci neuronalnej.
Wrogiem pamięci jest stres: krótkotrwały mobilizuje, jednak długotrwały pozostawia skutki w naszym ciśnieniu krwi, poziomie glukozy oraz lipidów. Ponadto wysoki poziom kortyzolu uszkadza komórki hipokampa odpowiadającego za pamięć!
Te informacje mogą przydać się podczas sesji i mam nadzieję, że proces przygotowywania się do egzaminów będzie tym razem choć trochę spokojniejszy i niezdominowany przez stres. Nawet jeśli nie wykorzystasz tych informacji do nauki własnej, to pomyśl, że w harcerstwie masz szansę uczyć innych – weź proszę pod uwagę, że nasze mózgi różnią się od siebie, a hipokamp działa sprawniej, gdy informacje są powtarzane.
Przeczytaj też:
Anna Mroczek - członkini Referatu Wędrowniczego Chorągwi Krakowskiej. Absolwentka filologii szwedzkiej, która stara się odnaleźć w nowej dziedzinie - logopedii. Miłośniczka dalekiej Północy, dobrych reportaży i podróży.