Namiestnictwo? A komu to potrzebne?

Instruktorski Trop / Agata Pruss / 30.04.2023

– Chciałam zapytać, co myślicie o tym, by powołać w każdym hufcu namiestnictwo? Taki kontrowersyjny w niektórych środowiskach temat.
– Powołać namiestnictwo? W żadnym wypadku!
– A komu to potrzebne?
– No właśnie, a dlaczego?

Dlatego, że udzielanie wsparcia metodycznego, czyli pomaganie drużynowym w stawaniu się lepszymi harcerskimi wychowawcami, to jedno z zadań stojących przed komendami hufców. W sytuacji idealnej realizują je właśnie namiestnicy i namiestniczki, opiekujący się każdą z metodyk. W sytuacji nieidealnej takiego wsparcia udziela wybrana osoba z komendy hufca, instruktor lub instruktorka z innego hufca, czy też ktoś z chorągwianego referatu lub zespołu metodycznego. Lub też nie udziela go nikt, co niestety, w przypadku środowisk wędrowniczych, dzieje się zbyt często.

Nie będziemy teraz roztrząsać przyczyn takiego stanu rzeczy, za to skupimy się na tym, kim jest namiestnik/namiestniczka, jak możesz nim/nią zostać i czym właściwie będziesz się wtedy zajmować.

NAMIESTNIK WĘDROWNICZY/ NAMIESTNICZKA WĘDROWNICZA

Namiestnicy wędrowniczy i namiestniczki wędrownicze wspierają kadrę wędrowniczą zrzeszoną w naturalnych wspólnotach, czyli namiestnictwach wędrowniczych jednego lub kilku hufców (namiestnictwo międzyhufcowe), na których czele stoją. Takie osoby powołuje rozkazem komendant/ka hufca lub – w przypadku namiestnictw międzyhufcowych – komendant(ka) chorągwi.

Zgodnie z obowiązującymi wytycznymi powinny one posiadać:

  • stopień instruktorski,
  • minimum 3-letnie doświadczenie w pracy z osobami w wieku wędrowniczym na funkcji drużynowej/drużynowego lub przybocznej/przybocznego (zalecenie).

Do tej listy dodałabym od siebie:

  • ukończony Kurs Drużynowych Wędrowniczych, najlepiej jeszcze w czasie pracy w drużynie, ponieważ jest to szkolenie pozwalające na ugruntowanie podstaw metodycznych potrzebnych do wędrowniczego działania i niezbędnych, by móc później udzielać wsparcia w jego zakresie,
  • chęć rozwoju, w tym poprzez zdobywanie kolejnych stopni instruktorskich – stopień podharcmistrza lub podharcmistrzyni nie tylko pozwala na większą samodzielność namiestnictwa jako zespołu instruktorskiego, ale także na bycie opiekunem prób przewodnikowskich kadry wędrowniczej czy udzielanie bardziej wymiernego wsparcia np. poprzez pełnienie funkcji komendanta lub komendantki obozu środowiska wędrowniczego w potrzebie,
  • zainteresowanie pracą z kadrą i kształceniem – wsparcie metodyczne stanowi ważną część pracy z kadrą, w ramach której prowadzone jest także kształcenie. Choć formalnie nie ma żadnego wymogu, by namiestnik/namiestniczka był(a) także osobą kształcącą, to doświadczenie z tego obszaru ułatwia współpracę z zespołami kadry kształcącej (odpowiedzialnym za organizację kursów) i ogólnie pomaga w działaniu na rzecz rozwoju warsztatu metodycznego kadry wędrowniczej,
  • czas i motywacja – choć oczywiście to elementy niezbędne w każdej harcerskiej działalności, są one szczególnie ważne podczas wdrażania się w pełnioną funkcję, zwłaszcza, gdy do tej pory w hufcu nie było tego rodzaju wsparcia metodycznego, a budowę wspólnoty kadry i drużyn wędrowniczych zaczyna się od zera

Z tych moich przemyśleń wyszła całkiem potężna lista. Czy to oznacza, że należy od razu spełnić wszystkie dopisane punkty, by móc w ogóle zacząć myśleć o namiestnictwie? Wszystko zależy od sytuacji w Twoim hufcu. Jeśli macie dobrze rozwiniętą kulturę namiestniczą, wtedy prawdopodobnie dość naturalnie osoba kierująca pracą namiestnictwa wychowa swoją następczynię lub swojego następcę. Jeśli w hufcu nie macie kultury namiestniczej, a Ty zastanawiasz się, jak możesz dalej działać po oddaniu drużyny wędrowniczej, to tego wszystkiego możesz się na spokojnie nauczyć.

Jeśli w hufcu nie macie kultury namiestniczej, to wiedz, że możesz się wszystkiego nauczyć

Polecam zacząć od rozmowy z komendą hufca w celu zapewnienia sobie wsparcia z jej strony, a następnie nawiązać kontakt z referatem wędrowniczym lub zespołem metodycznym działającym w Twojej chorągwi (jeśli nie wiesz, do kogo możesz się zgłosić, odezwij się do Wydziału Wędrowniczego GK ZHP, który z chęcią przekieruje Cię dalej). Koniecznie zainteresuj się także warsztatami namiestniczymi czy też kursami namiestników (i namiestniczek) organizowanymi przez chorągwiane szkoły instruktorskie lub zespoły kadry kształcącej.

W tym roku jako Referat Wędrowniczy Chorągwi Wielkopolskiej ZHP bierzemy udział w pilotażu takich szkoleń w ramach wydarzeń dla kadry przygotowanych przez poszczególne referaty metodyczne. Choć jesteśmy już po pierwszej edycji wędrowniczych warsztatów namiestniczych w takiej formule, to w sprawie budowania namiestnictw można się z nami kontaktować przez cały rok i jestem przekonana, że mogę mówić nie tylko w imieniu swojego zespołu, ale także chorągwianych metodyczek i metodyków wędrowniczych z innych części Polski!

PRZED WYRUSZENIEM W DROGĘ NALEŻY ZEBRAĆ DRUŻYNĘ

Wspomniałam już, że dobrze jest zadbać o wsparcie komendy hufca, w której interesie leży zapewnienie najlepszego z możliwych wsparcia metodycznego dla drużynowych. Z mojego doświadczenia dodam jeszcze, że dobrze jest zaczynać ten proces, mając konkretne instruktorskie wsparcie np. bardziej doświadczonej kadry wędrowniczej. Nie jest to niezbędne, jednak na swoim przykładzie wiem, że choć byłam tym „silnikiem” napędzającym budowę naszego namiestnictwa, to sama nie doprowadziłabym do jego powołania.

Do teraz kierowane przeze mnie namiestnictwo wędrownicze ma taką „podwójną” strukturę. Mamy Radę Namiestnictwa, w skład której wchodzą – oprócz namiestnika/namiestniczki – demokratycznie wybrani liderzy i liderki środowisk wędrowniczych (drużynowe/drużynowi wędrowniczy lub przyboczne/przyboczni czy zastępowe/zastępowi wędrowniczy z drużyn wielopoziomowych). To jest organ decyzyjny naszego zespołu. Ale kadrę namiestnictwa stanowi także całkiem spore grono instruktorek i instruktorów wspierających, do którego, po oddaniu funkcji w drużynach, dołączają kolejne osoby.

Stwarzanie przestrzeni do naturalnych interakcji między kadrą wędrowniczą o różnym poziomie wyrobienia metodycznego poskutkowało u mnie w hufcu m.in. zawiązywaniem współprac w zakresie wspólnej organizacji obozów wędrownych czy realizacji prób na stopnie instruktorskie. Choć jako namiestniczka inicjuję wiele działań związanych z planowaniem pracy zespołu i późniejszą realizacją tego planu, to w wielu działaniach między kadrą wędrowniczą lub poszczególnymi środowiskami nie muszę już brać bezpośredniego udziału. Zawsze jednak jestem obecna, gdy pojawia się potrzeba – czy to będzie jakieś poważne wyzwanie wychowawcze w drużynie wędrowniczej, czy też zwykły brak pomysłu na najbliższą zbiórkę. To właśnie ta obecność i gotowość pomocy są w moim odczuciu sednem funkcji namiestniczej w hufcu.

Stwarzanie przestrzeni do naturalnych interakcji między kadrą poskutkowało współpracą przy organizacji obozów

NO DOBRA, OBECNOŚĆ JEST WAŻNA, ALE CO JA WŁAŚCIWIE MAM ROBIĆ?

Najprostszą odpowiedzią byłoby, że to, czego potrzebuje kadra z Twojego hufca (lub hufców, jeśli taki macie model działania), by robić dobre wędrownictwo. Jako namiestnik/namiestniczka reprezentujesz interesy kadry wędrowniczej przed komendą hufca oraz komendę hufca przed kadrą wędrowniczą. Od Ciebie będzie w dużej mierze zależeć, jakie ramy do wędrowniczego działania uda Wam się wypracować. Wraz z nabywanym doświadczeniem będziesz coraz lepiej komunikować potrzeby kadry, bardziej świadomie stawiać granice dotyczące Waszego zaangażowania w hufcowe aktywności, czy też wspierać ogólną samorządność zespołu, na przykład tworząc wędrownicze formatki do planowania pracy w drużynach lub wspierając wydarzenia organizowane przez środowiska.

Jeśli jednak chcesz wiedzieć, od czego warto zacząć całą tą namiestniczą misję, to z pomocą przychodzą nam przepisy organizacyjne. Znajdziesz w nich całą listę zadań ułożonych w kolejności od najważniejszego z nich:

  1. Budowanie wspólnoty dającej kadrze poczucie przynależności.
  2. Wspieranie i nadzorowanie procesu budowania programów pracy drużyn (poprzez bieżące konsultacje w trakcie tworzenia planów pracy oraz udzielanie bezpośredniej i indywidualnej informacji zwrotnej do planów pracy skierowanych do zatwierdzenia).
  3. Wsparcie i weryfikacja realizacji programu drużyny (np. poprzez odwiedziny drużyn podczas zbiórek).
  4. Przygotowywanie kandydatów na drużynowych do pełnienia funkcji (poprzez prowadzenie we współpracy z HZKK lub MZKK kursów drużynowych oraz metodycznych form doskonalących dla kadr drużyn).
  5. Stosowanie Systemu Pracy z Kadrą w indywidualnym podejściu do każdego drużynowego (m.in. poprzez prowadzenie indywidualnych konsultacji).
  6. Stwarzanie przestrzeni do wymiany doświadczeń dla drużynowych oraz doskonalenia ich kompetencji (np. poprzez zbiórki namiestnictwa, konferencje, sejmiki, spotkania instruktorskie, inne metodyczne formy doskonalące).
  7. Wspieranie oddolnych przedsięwzięć drużyn (konsultacje merytoryczne, promocja działań, udział w wydarzeniach lub/i ich współorganizacja).
  8. Stwarzanie przestrzeni do równoległego rozwoju wędrowniczego i instruktorskiego kadr gromad i drużyn (naturalna „baza” opiekunów prób).
  9. Pomoc w procesie planowania rozwoju kadry oraz wyłaniania następców w środowiskach, w tym wskazywanie potencjalnego nowego pola służby instruktorom przekazującym drużynę następcy lub przybocznym, którzy nie zostali mianowani drużynowymi macierzystej jednostki.
  10. Wspieranie powstawania nowych drużyn.
  11. Inspirowanie, prowadzenie poradnictwa oraz upowszechnianie dobrych praktyk (np. poprzez popularyzację publikacji centralnych, chorągwianych i hufcowych, prowadzenie biblioteczki gromadzącej materiały metodyczne i tematyczne)

Punkt o budowie wspólnoty kadry nieprzypadkowo znalazł się na samej górze. W końcu jest ona niezbędna do tego, by powołać namiestnictwo. Dlatego warto wychodzić do kadry wędrowniczej, także tej poukrywanej w szczepach, warto na własną rękę poznawać wędro-ludzi z hufca, ale też warto umożliwiać kadrze poznawanie siebie nawzajem.

To co, jaki będzie Twój pierwszy krok?

 

Tekst powstał w oparciu o dokument „Wsparcie programowe i metodyczne kadry w Związku Harcerstwa Polskiego”, do którego lektury gorąco zachęcam, zwłaszcza gdy planujesz rozpocząć swoją namiestniczą przygodę!

 

Przeczytaj też:

Agata Pruss - zawodowo inżynierka żywo zainteresowana zrównoważonym rozwojem i zamykaniem obiegu wody na terenach zurbanizowanych. Pasjonatka wędrownictwa, harcmistrzyni, osoba kształcąca. Chętnie dzieli się wiedzą i doświadczeniem zdobytymi w ramach pełnienia różnych funkcji w ZHP. Obecnie najważniejsze z nich to kierowanie Namiestnictwem Wędrowniczym “Zapałka” w Hufcu ZHP Poznań - Nowe Miasto oraz Referatem Wędrowniczym Chorągwi Wielkopolskiej ZHP. Najczęściej można ją spotkać pod Kopenhagą, w Poznaniu lub też w podróży między Polską a Danią.