Usiądź i poczytaj

Na Tropie Kultury / Agnieszka Pawlik / 31.01.2018

Kto nie lubi zapachu nowej książki, nie uwielbia dotyku kartek pod palcami ani nie zachwyca go szelest stron? Co sprawia, że czytanie jest tak przyjemnie, a do tego korzystne dla naszego zdrowia?

W dzieciństwie czytali nam dorośli i wtedy książki kojarzyły się głównie ze wspaniałymi baśniami pełnymi zaklętych zamków i dzielnych rycerzy. Po tym cudownym czasie nadeszła era szkoły i chęć czytania dla przyjemności u większości z nas zanikła. Może ze zwykłej ludzkiej przekory? Przecież skoro ktoś każe nam czytać, motywacja niemal automatycznie rozpływa się w niebycie. Jeśli nie jesteś fanem książek, to i tak nie przestawaj jeszcze czytać. Oto kilka ciekawostek które mogą zmienić Twoje zdanie na temat czytelnictwa.

Czytelnictwo w służbie społeczeństwa

Czytanie jest wykorzystywane w medycynie

O tym, że czytanie poprawia zdolność koncentracji, rozwija wyobraźnię, czy wzbogaca nasze słownictwo na pewno słyszeliście wielokrotnie. Podobnie jak o tym, że może to być doskonały sposób na spędzanie wolnego czasu, ponieważ zmusza nasz mózg do ciągłej pracy (w przeciwieństwie do oglądania telewizji). Nie wszyscy jednak zdają sobie sprawę z tego, że badania z 2016 roku sugerują, iż czytanie poezji, podobnie jak jej pisanie, pomaga zwiększyć poziom empatii i współczucia, a ponadto przyspiesza proces uczenia się oraz rozumienia. Warto o tym pamiętać zwłaszcza, że zbliża się sesja oraz koniec semestru.

Samo czytanie jest wykorzystywane także w medycynie, w formie biblioterapii. Udowodniono, że tę metodę można efektywnie wykorzystywać wśród różnych grup wiekowych oraz zawodowych głównie w celu zwiększenia umiejętności społecznych.

Czytanie obniża poziom stresu

Czytanie działa lepiej niż spacer i słuchanie muzyki

Ciekawe jest także to, że czytanie, nawet kilkuminutowe znacząco obniża poziom odczuwanego stresu. Według najnowszych badań wystarczy około sześć minut lektury, byśmy stali się spokojniejszą wersją samych siebie. W tym przypadku nie treść jest ważna, lecz sam fakt podążania wzrokiem za tekstem. Uwaga, którą musimy skupić by zrozumieć zapisane słowa pozwala na szybkie uspokojenie się, wyrównanie oddechu oraz zapomnienie o trudach dnia. Co ciekawe, w tym samym badaniu udowodniono, że w redukcji stresu czytanie działa lepiej niż spacer i słuchanie muzyki. Samo wyciszenie pomaga także w przypadku problemów ze snem, ale tu bardziej korzystne są książki papierowe, ponieważ światło padające z ekranu czytnika (podobnie jak w przypadku ekranu komputera) mogą utrudniać proces zasypiania.

Trening dla mózgu

Zarówno nauka umiejętności czytania jak i pisania zalicza się do tzw. rytuałów przejścia związanych z wiekiem. Nawet w XXI wieku zdobycie zdolności czytania zapewnia dzieciom członkostwo w ekskluzywnym klubie prawdziwych uczniów.

Jest bardzo ważne dla rozwijającego się mózgu. To właśnie z tego powodu powstała akcja Cała Polska czyta dzieciom.

Mózg nie widzi większej różnicy między wyobrażeniem a czynnością

Badania z 2006 roku wykazały, że to, co czytamy dzieciom ma bezpośredni wpływ na to, jak w późniejszym czasie będą odbierały świat, a ślad tego jest widoczny podczas obrazowania aktywności mózgu. Szczególnie silnie wyróżniają się tu słowa opisujące zapachy oraz metafory (w pierwszym przypadku mózg aktywuje ośrodki odpowiedzialne za odbiór wrażeń węchowych, w drugim czuciowych). Mózg odbiera więc tekst jako idealną okazję do treningu, tym bardziej, że podobną aktywność zaobserwowano także w przypadku opisu czynności, a wyrażenie Ania chwyciła piłkę spowodowało, że aktywowała się kora ruchowa. Nasz mózg nie widzi, więc większej różnicy pomiędzy rzeczywistym doświadczaniem wrażeń czuciowych, węchowych, ruchowych, a wyobrażaniem sobie ich. Zdolność ta jest szeroko wykorzystywana w treningu sportowym jako tzw. trening mentalny. Nie zaszkodzi zastosować jej także w zaciszu własnego domu.

Czytanie a budowanie relacji

Nie tylko dzieci powinny zagłębiać się w światy literackie. Według naukowców dzięki temu, że regularnie czytamy i rozwijamy swoją empatię jesteśmy w stanie tworzyć głębsze relacje z innymi ludźmi, co jest spowodowane tym, że po prostu lepiej ich rozumiemy. To, że czujemy się związani z fikcyjnymi bohaterami daje nam więc realną korzyść, jest niejako poligonem treningowym, by później w realnym świecie lepiej odnajdywać się w relacjach międzyludzkich. Tym samym czytanie pomaga także w kształtowaniu wrażliwości na problemy etyczno-moralne, co jest szczególnie korzystne w przypadku dorastającej młodzieży mającej w przyszłości tworzyć świadome społeczeństwo.

Świat bez książek?

Poziom czytelnictwa nadal spada

Książki podobnie jak inne środki przekazu musiały w pewien sposób przystosować się do ery nowych mediów. Coraz częściej zamiast tradycyjnej książki wybieramy czytniki elektroniczne. Nie ma się czemu dziwić, są poręczniejsze oraz lżejsze. Takie zaadaptowanie słowa czytanego do warunków panujących w XXI wieku nie rozwiązało jednak najważniejszego problemu. Poziom czytelnictwa nadal spada.

Metody walki z tym przykrym procederem są różne, a szerzej pisała o nich w Na Tropie Dorota Wieluńska w artykule Nie czytaj!

Nie zapominajmy, jak ważne dla rozwoju dzisiejszego społeczeństwa było powstanie książki. Wspomogło rozpowszechnianie idei oraz wiedzy nawet na najdalszych krańcach naszego globu oraz uczyło samodzielnego myślenia. Jej zasługi jako nośnika kulturowego na przestrzeni wieków są więc nieocenione. Jak wyglądałby współczesny świat gdyby druk nie stał się tak popularny?

Warto o tym pamiętać, zastanawiając się jak zamierzacie spędzić najbliższy wieczór. Może warto do listy postanowień noworocznych dopisać jeszcze jedno: przeczytam dobrowolnie przynajmniej jedną książkę.

Agnieszka Pawlik - zastępca namiestnika starszoharcerskiego w Hufcu Beskidzkim. Mieszka w Bielsku-Białej, a studiuje w Katowicach. Uwielbia podróżować, czytać książki i zastanawiać się dlaczego ludzie nie oglądają wartościowych filmów oraz seriali, a przede wszystkim odkrywać jak najwięcej z otaczającego ją świata.