Weź mnie do teatru!

Na Tropie Kultury / Justyna Sankowska / 20.10.2015

Harcerstwo nie musi być tylko bieganiną po lesie, rajdami, nocnymi śpiewankami, ogniskami. Harcerstwo nie musi być tylko zabawą i czasem spędzonym wśród znajomych na zbiórce. Weź mnie do teatru, po prostu!

Niby po co?

Może to dziwne, co napiszę, ale teatr jest niesamowity! Fakt, muszę przyznać, że po prostu go uwielbiam, ale to nie dlatego o tym postanowiłam napisać. Czemu taki niezwykły? Dzięki wyjściu do teatru możemy nauczyć się bardzo wielu rzeczy. Zacznijmy od tego, że aby pójść gdziekolwiek, trzeba to zorganizować (1), zamówić bilety, zebrać grupę chętnych i dopasować odpowiednią sztukę. Ważny jest również aspekt estetyczny (2). Pomimo tego że nie tak rygorystycznie podchodzi się do galowego ubioru, warto zadbać o schludnie wyprasowaną koszulę. Mamy wybraną sztukę i ładnie wyglądamy, co dalej? Teraz trochę powagi (3), bo spektakl pomimo różnych form jest zaliczany do kultury wyższej. Jednak żeby na przyjemnym oglądaniu się nie skończyło, zorganizuj zajęcia, kuźnicę (4), która podsumuje wasze wyjście. Przemyśl, o czym był spektakl, spróbuj zrozumieć sposób, w jaki zostały ukazane postacie i zastanów się, co miał na myśli scenograf rozmieszczając w dany sposób przedmioty na scenie. Możesz także zaszaleć i spróbować zorganizować spotkanie z reżyserem i aktorami (5). Jak widać, wyjście do teatru to nie tylko sztuka. Wyjście do teatru uczy, jak zachować się w miejscach poważnych, jak zorganizować wyjście grupowe, uczy interpretacji, rozbudowuje wyobraźnię i nieświadomie zmusza widza do myślenia. Dlaczego jeszcze tutaj siedzisz? Rezerwuj bilety i przekonaj się, ile zyskasz!

A jeśli nie mogę?

Mieszkasz w małej miejscowości? Chciałbyś poznać teatr trochę bliżej, ale nie masz możliwości wybrania się do niego? To nie jest już wymówka, problem tym bardziej. Żyjąc w XXI wieku i mając Internet jesteśmy w stanie zrobić wiele rzeczy, nawet obejrzeć spektakl! Dlatego mam dla was dwie propozycje. Pierwsza prosto z Instytutu Teatralnego. Co prawda stworzono go głównie z myślą o pedagogach, którzy posługują się dramą, jako elementem edukacyjnym. Jednak daje on także możliwość wykorzystania jego zasobów całkiem inaczej, używając gotowych konspektów zajęć na zbiórkach w naszych środowiskach. Teatroteka szkolna jest projektem, który dopiero się tworzy, możesz dodać również swój pomysł! Więcej na stronie http://teatrotekaszkolna.pl/.

Drugim źródłem, z którego legalnie możemy czerpać kulturę, jest Ninateka (http://ninateka.pl/) Portal bardziej rozbudowany, gdzie prócz spektakli znajdziemy również filmy, muzykę, literaturę. Nie skłamię mówiąc, że nawet spod ciepłej kołdry mamy w dzisiejszych czasach wiele możliwości czerpania kultury.

Dusza artysty?

Zawsze się śmiałam, że jestem niespełnioną artystką. Aktorką nie będę, scenariuszy nie piszę, a do scenografii również mi daleko. Jednak  mogę dzielić się tym, co kocham, i szerzyć to w swoim otoczeniu. Myślę, że każdy z nas ma taką okazję. Na ten przykład, co jeśli na wyjście do teatru zgłosi się kilka osób, które bardzo chciałyby robić coś więcej? Popularne jest zakładanie trup teatralnych oraz element teatru jako forma pracy na zbiórce. Jednak czemu nie zrobić w końcu czegoś dla osób, które lubią teatr, ale nie chcą go tworzyć, chcą go oglądać! ZHP w swoim programie ma specjalizacje drużyn, klubów. Jest specjalizacja artystyczna, którą można zawęzić na swoje potrzeby do teatralnego klubu przy hufcu! Teatr wraca do mody, więc idźmy do niego przy najbliższej okazji!

Justyna Sankowska - uczennica liceum, na szalonym mat-polu, zakochana w teatrze i poszukująca chwili wytchnienia w górach. Drużynowa 18 Próbnej Olsztyńskiej Drużyny Wędrowniczej. Najbardziej odpoczywa w tzw. stanie „wiecznej podróży”, między miastami Polski.