Czekamy na Twoje zdanie
Ten artykuł będzie trochę narcystyczny, bo piszemy głównie o nas i naszej przyszłości. Na usprawiedliwienie – liczymy na Twoją odpowiedź!
Na Tropie, jak wszyscy w mediach, podlega pewnym trendom. Nie jest wyjątkiem, zarówno jeśli chodzi o blaski, jak i cienie. Analizujemy statystyki wyświetleń naszych artykułów i obserwujemy, jak poszczególne teksty przyciągają czytelników i czytelniczki. Zdajemy sobie sprawę, że sensacyjne artykuły o tym, kto co powiedział albo co robił, gdy nikt nie widział, zapewniłyby nam tysiące wejść na stronę.
Interesujące, ale nie clickbaitowe treści też zasługują na uwagę
Ale nie taka jest nasza misja. Głęboko wierzymy, że interesujące, ale nie clickbaitowe treści też zasługują na uwagę. To na przykład artykuły o wyprawie do Macedonii, Odznace Skautów Świata, akcji wymiany ubrań zorganizowanej przez drużynę wędrowniczą z Puszczykowa, cykl tekstów dotyczących wyborów czy tych o zmianach w instrumentach metodycznych.
Zmiany
Nie jest niczym zaskakującym fakt, że dziennikarstwo ciągle się zmienia. Teraz liczy się przede wszystkim szybkość przekazu informacji oraz zwięzła forma, a długie i wielowątkowe artykuły nie cieszą się taką popularnością, na jaką wskazywałaby czas i intensywność pracy nad nimi.
Możesz nam pomóc, wypełniając ankietę o naszych działaniach i poruszanych tematach
Drugim powodem jest chęć rozrywki i łatwych treści. Zobacz, co nagle wyskoczyło z wody. Nagranie obiegło światowe media; Jest milionerką, zobaczcie, czym jeździ – wszyscy znamy te tytuły. Przekładając je na znajomy harcerski grunt, powstałyby nagłówki o szokujących ustaleniach na zjeździe nadzwyczajnym albo Kontrowersyjny system nowych instrumentów metodycznych czy Niepokojące zmiany w regulaminie stopni i sprawności.
Clickbait to zazwyczaj odnośnik do strony, najczęściej tytuł, który ma zmylić i wprowadzić w błąd użytkownika, przez co sprowokować kliknięcie. Tytuł ma niewiele wspólnego z faktyczną treścią strony, do której prowadzi, a celem jest tylko wejście. Ta definicja jest nam doskonale znana, bo przecież widzimy takie tytuły. To budzi raczej nasze rozbawienie niż zainteresowanie. I nigdy nie klikamy w kontrowersyjne, nachalne tytuły… Niestety czasami klikamy i niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto nigdy nie dał się nabrać.
Chcemy, żeby nasze artykuły nie budziły rozczarowania po obiecującym wstępie
W Na Tropie chcemy, żeby nasze artykuły nie budziły rozczarowania po obiecującym wstępie. Dlatego nie używamy uderzających nagłówków, bo mamy nadzieję, że interesuje Was po prostu treść.
Naiwnym byłoby przekonanie, że popyt na kontrowersję jest czymś nowym. Właśnie ona ma bardzo duży wpływ na to, co chcemy czytać. Antagonizmy i spory budzą nasze emocje, a te zainteresowanie. Jeśli pociągają one za sobą dyskusję opartą na merytorycznych argumentach i próbie rozmowy, a nie monologu na temat własnych przekonań, to nie ma w tym nic złego.
Ewaluacja
Media społecznościowe odgrywają ogromną rolę we współczesnym świecie. To ich algorytmy decydują o tym, co zobaczymy na swoim feedzie. Wszystko jest bardzo precyzyjnie wyliczone, a algorytm nie popełnia błędów. I dlatego, chcąc się od nich uniezależnić, stworzyliśmy aplikację Na Tropie do pobrania z Google Play.
Czas na autopromocję, bo przecież na początku obiecaliśmy trochę narcyzmu. Aplikację Na Tropie na urządzenia z systemem Android udostępniliśmy w grudniu. Zajmuje ona niewiele miejsca, bo tylko trochę więcej niż jedno zdjęcie w telefonie. Nie pozyskuje danych pozwalających na identyfikację konkretnych użytkowników, nie wymaga dostępu do głośnika i aparatu. Jest próbą wyjścia naprzeciw trendom dziennikarskim współczesnego świata. Wierzymy, że dobre artykuły zasługują na uwagę. Nieinwazyjnym i, w naszym przekonaniu, etycznym sposobem na pozyskanie tej uwagi jest właśnie ta aplikacja.
Ankieta składa się tylko z 5 pytań
Chcemy się zmieniać i być otwarci na naszych czytelników i czytelniczki. Dlatego za trochę ponad miesiąc spotykamy się naszą redakcją, żeby rozmawiać o nas i naszej przyszłości. Możecie nam w tym pomóc, wypełniając ankietę o naszych działaniach i poruszanych przez nas tematach. Jest to także przestrzeń na wasze propozycje kierunku naszego rozwoju w przyszłości. Składa się tylko z 5 pytań, a z pewnością dostarczy nam wielu tematów do rozmów podczas spotkania redakcji. Dzięki, że nas czytacie. Bądźcie zawsze na tropie!
Ankietę znajdziecie pod tym linkiem.
Przeczytaj też:
Maria Radkowska - szefowa działu Wyjdź w Świat. Wywodzi się z 2 Drużyny Harcerskiej "Mimo wszystko" im. płk. Jana Piwnika "Ponurego" z Hufca Krosno. Lubi szpinak i interesuje się polityką.