Nie potrzebuję wsparcia 

Katarzyna Zgódko / 23.02.2021

Harcerz i harcerka są silni, dzielni i odważni. A instruktorzy to dopiero! Nie potrzebują wsparcia, to oni dają je innym! Ale czy na pewno go nie potrzebują? I jaki to ma związek ze Strefą Pomocy, telefonem wsparcia?

Wiesz, że od grudnia działa w ZHP Strefa Pomocy, czyli telefon wsparcia?

Bez przesady, przecież nic mi nie jest! Nie muszę iść do psychologa, jestem normalny(a)! Jak chcę pogadać, to odezwę się do przyjaciół. Nic się nie dzieje! Może jest mi ostatnio nieco ciężej, bo wiadomo, jest covid, ale żeby od razu dzwonić do psychologa? Pff, przecież ręki mi nie odrąbano ani nie jestem jakimś czubkiem. Mam dwie ręce, dwie nogi, no okej, trochę jestem smutny(a), nie mam na nic siły, a te zdalne zbiórki to dla mnie jakaś masakra… Ale żeby do psychologa?! No daj spokój. Przecież sobie radzę. Niech dzwonią ci, którzy naprawdę potrzebują pomocy.

Brzmi znajomo?

Na linii telefonicznej dyżurują przeszkolone psycholożki instruktorki

Strefa Pomocy powstała na początku grudnia 2020 r. po to, aby pomagać wszystkim członkom i członkiniom ZHP, którzy zmagają się z trudnościami, albo którym po prostu jest ostatnio ciężej. Na linii telefonicznej dyżurują przeszkolone psycholożki instruktorki, które łączą w sobie zarówno wiedzę na temat harcerstwa (więc nie musisz tłumaczyć, co to jest zastęp i zbiórka), jak i kompetencje psychologiczne, pomocowe. Może do nas zadzwonić każdy, od zucha po seniora.

Tworząc Strefę Pomocy, chciałyśmy powiedzieć wszystkim: nie musisz być zawsze silny(a). Nie musisz radzić sobie sam(a).  Przygotowując się do uruchomienia telefonu, zakładałyśmy, że najczęstszymi tematami, z którymi ludzie będą dzwonić, będzie spadek motywacji do harcerskiej pracy, gorszy nastrój, trudności w zorganizowaniu się w trybie pracy zdalnej, czy konflikty w środowiskach. Ostatnie miesiące pokazały nam jednak, że telefon dzwoni w tematach większych, trudniejszych. Czy to dobrze? Ogromnie cieszymy się z każdej rozmowy, bo każda z nich jest świadectwem tego, że osoba dzwoniąca troszczy się o siebie i jest skłonna skorzystać z pomocy. Martwi nas jednak to, że telefon nie dzwoni wcześniej – być może pozwoliłoby to osobom korzystającym z linii ulżyć sobie nieco, zanim dopadł je poważny kryzys. Myślimy też często o tych wszystkich, którzy nie dzwonią, mimo że wiemy, że gdzieś tam są – jest im ciężko, są zmęczeni, ale zagryzają zęby i nadwyrężając swoje siły, walczą dalej. Ale czy powinni walczyć sami?

Nie musimy się bać słabości – to nie słabość na chwilę się zatrzymać i porozmawiać o tym, co się czuje

Co z tego dla nas wynika? Ten cichy głos, który jeży się i krzyczy na myśl o tym, że można skorzystać z pomocy, dobrze byłoby przytulić, wysłuchać i nieco go uspokoić. Nie musimy się bać słabości – to nie słabość na chwilę się zatrzymać i porozmawiać o tym, co się czuje. Nie musimy być zawsze silni i silne. Nie musimy się cały czas uśmiechać. Mamy prawo do tego, żeby było nam ciężko, źle, nieprzyjemnie, tak samo jak mamy prawo do radości. W emocjach nie ma nic złego i możemy je przeżywać. Możemy też – i powinniśmy – prosić o pomoc, gdy jej potrzebujemy i dbać o siebie każdego dnia.

No dobrze, to kiedy warto zadzwonić?

Na telefon warto zadzwonić w każdej chwili, w której z jakiegokolwiek powodu jest trudniej i przydałoby się o tym z kimś porozmawiać. Przytoczę kilka przykładowych, codziennych sytuacji, (pamiętaj! To tylko przykłady – możesz dzwonić też w innych sprawach!), w których można skorzystać z telefonu wsparcia w ramach Strefy Pomocy.

1. Nie masz do niczego motywacji, jesteś smutny(a), rozdrażniony(a) i w zasadzie nawet dobrze nie wiesz, dlaczego. Jeśli zadzwonisz na linię, może uda Ci się wspólnie z dyżurującą tam osobą rozwikłać to, co czujesz, poukładać myśli i zastanowić się nad tym, czego potrzebujesz i co Ci pomoże?

2. Totalnie nie możesz dogadać się z przełożoną/ym. Czujesz się przeciążony obowiązkami, czujesz, że nie masz wsparcia i już w zasadzie nie wiesz, co z tym zrobić. Zadzwoń na linię, porozmawiaj o tym, co czujesz. Nie zmienimy Twoich relacji z przełożoną/ym, ale wspólnie stworzymy przestrzeń do tego, żeby przyjrzeć się sytuacji, która ci ciąży.

To, że innym też nie jest łatwo, nie sprawi Ci ulgi.

3. Nic Ci ostatnio nie wychodzi – ani te zbiórki zdalne, ani wymyślenie, co w takim razie robić zamiast nich. Nie chcesz się żalić, wiesz, że inni też mają ostatnio takie problemy i też muszą dawać radę. To normalne, że jest ciężko, co nie? Dzięki zadzwonieniu na linię wsparcia możesz pochylić się nad tym, co czujesz. Przecież to, że innym też nie jest łatwo, nie sprawia Ci ulgi. Masz prawo przeżywać tę sytuację, nie musisz udawać, że wszystko jest dobrze.

Co Ci chcę powiedzieć? Że nie musisz być w bardzo dużym kryzysie, żeby zadzwonić i nie ma w tym nic złego. Ba, telefon został stworzony też z myślą o Twoich problemach!  Oczywiście, jeśli jest źle, to tym bardziej zachęcamy Cię do kontaktu i skorzystania z takiej formy wsparcia – jesteśmy dla Ciebie. Ale nie musisz czekać. Możesz zadzwonić od razu, choćby dzisiaj.

669 116 116 – zapisz ten numer 

Na zakończenie chciałam powtórzyć raz jeszcze: warto korzystać ze wsparcia i dawać sobie prawo do przeżywania emocji i dbania o siebie.

Telefon działa pod numerem 669 116 116, w dni robocze, w godzinach od 15 do 21. Pomocą, jaka jest udzielana na linii, jest wsparcie i poradnictwo psychologiczne. To oznacza, że zostaniesz wysłuchany(a), porozmawiamy o Tobie i o tym, co czujesz. Możesz też zadzwonić, żeby poradzić się, jak rozwiązać jakąś sytuację, w przypadku której przydałaby się opinia czy porada psychologa.

Jeśli kiedykolwiek pomyślisz: nie będę zajmować czasu na linii – są osoby, które tego bardziej potrzebują – zadzwoń do nas, proszę. Jesteś dla nas ważny(a).

Więcej informacji o Strefie Pomocy znajdziesz na naszej stronie w Intranecie. Informacje przydatne do publikacji informacji o telefonie na Facebooku środowisk dostępne są w repozytorium. Pomóż nam dotrzeć do każdego, kto tego potrzebuje i roześlij informacje o telefonie dalej!

 

Przeczytaj też:

Katarzyna Zgódko - podharcmistrzyni, psycholog, doradca biznesowy. Członkini Zespołu Wędrowniczego w Wydziale Wsparcia Metodycznego. Szefowa nowo powstałego zespołu ds. wsparcia psychologicznego i jedna z koordynatorek Telefonu Wsparcia.