Niebiesko–zielona
Taką widzę Szwajcarię na zdjęciach i we wspomnieniach, choć te ostatnie nie są jeszcze ani trochę zakurzone, a te pierwsze są przeważnie cyfrowe. W tym kraju spędziłam miniony semestr, a wrażeń wystarczyłoby na co najmniej na trzy...
Czytaj więcej