Dlaczego warto być „WOW”?
Chorągiew Wielkopolska pod wieloma względami przoduje. Do tego stopnia, że wędrownik z Wielkopolski miał swój archetyp w psychoteście podczas WW’23. Wielkopolska Odznaka Wędrownicza to kolejna ciekawa inicjatywa tej chorągwi. O tym, na czym polega bycie WOW porozmawiamy z hm. Agatą Pruss, szefową Referatu Wędrowniczego Chorągwi Wielkopolskiej.
Marta Włodarczyk-Rybacka (MWR): Czym jest Wielkopolska Odznaka Wędrownicza (WOW)?
Agata Pruss (AP): Wielkopolska Odznaka Wędrownicza, czyli w skrócie WOWka, to propozycja programowa stworzona przez Referat Wędrowniczy Chorągwi Wielkopolskiej ZHP skierowana do patroli i drużyn wędrowniczych z Wielkopolski. Z założenia ma stanowić takie „wędrownictwo w pigułce”, które mniej doświadczonym środowiskom pozwoli rozpocząć przygodę z tą metodyką, a tym bardziej doświadczonym usystematyzować i podnieść jakość ich pracy. Skrótowiec WOW można także rozwinąć jako Wyczyny – Okolicznościowe zadania – Wędrówka, które to stanowią główne filary naszej propozycji.
MWR: Skąd pojawił się pomysł na stworzenie własnej propozycji programowej?
AP: Referat chciał opracować swój własny materiał programowy dla środowisk wędrowniczych z chorągwi na długo przed tym, jak dołączyłam do zespołu. Ostatnie udokumentowane próby były podjęte w 2013 roku (czyli 7 lat przed stworzeniem WOW-ki!). Szczerze mówiąc nie mam pewności, czy ówczesnemu pomysłowi kategoryzacji pod nazwą „Kampania Złota Watra” udało się wtedy opuścić sferę koncepcji. Temat propozycji programowej jednak cały czas powracał, bo w końcu wynika on pośrednio ze stawianego przed nami zadania inspirowania, prowadzenia poradnictwa oraz upowszechniania dobrych praktyk wśród wielkopolskiej kadry wędrowniczej. Chcieliśmy też wykorzystać propozycję do bieżącego monitoringu stanu wędrownictwa w chorągwi, o który moglibyśmy oprzeć planowanie działań naszego zespołu. Dopiero zaangażowanie się w ten projekt hm. Marcina Osucha, ojca Wielkopolskiej Odznaki Wędrowniczej, doprowadziło finalnie do powstania propozycji.
MWR: Co zatem składa się na propozycję WOW i jak zmieniała się ona na przestrzeni lat?
AP: Filary WOWki to niezmiennie wspomniane wcześniej wyczyny, okolicznościowe zadania i wędrówka. Jednak szczegóły dotyczące tych elementów ulegały w ostatnich latach drobnym modyfikacjom i myślę, że warto, bym opowiedziała trochę o tym procesie twórczym. Po stworzeniu przez Referat wizji i ram propozycji, materiał został skonsultowany z doświadczonymi drużynowymi wędrowniczymi, a zebrane przez nich informacje zwrotne uwzględnione przy tworzeniu pilotażowej edycji. Równolegle trwało także angażowanie wielkopolskiej społeczności wędrowniczej poprzez konkurs na projekt Odznaki (logo WOW), w którym zwyciężyła praca autorstwa pwd. Karoliny Michułki z Hufca ZHP Konin. Dopiero po takich przygotowaniach rozpoczęliśmy w roku harcerskim 2020/2021 nasz pilotaż.
Zdobywanie Odznaki w edycji pilotażowej polegało na:
- realizacji przez osoby ze zgłoszonego środowiska indywidualnych wyczynów (trwających minimum 30 dni), które mogły stanowić zadania z prób wędrowniczych,
- wykonaniu od września do czerwca comiesięcznych zadań (w każdym miesiącu można było wybrać jedno z trzech – dwa były zebrane w pliku propozycji, jedno dodatkowe było publikowane dopiero na początku wybranego miesiąca),
- organizacji wędrówki trwającej minimum 24 godziny.
Środowiska zgłaszały się wysyłając formularz zgłoszeniowy wraz z propozycjami wyczynów, które były konsultowane przez osoby z Referatu Wędrowniczego na zasadzie dodawania komentarzy do udostępnionego pliku. W tym samym pliku odbywało się także końcowe raportowanie wykonania wyczynów oraz organizacji wędrówki – okolicznościowe zadania były na bieżąco potwierdzane zdjęciami w komentarzach pod dedykowanymi postami na grupie Wielkopolskiej Kadry Wędrowniczej.
Filary Odznaki to wyczyn, okolicznościowe zadania i wędrówka
Pilotaż WOW-ki przypadł na czas pandemii, kiedy to środowiska wędrownicze aktywnie poszukiwały inspiracji do dalszego działania, dlatego też zaangażowanie w propozycję na tamten moment przerosło nasze oczekiwania. Po zakończeniu pilotażu przeprowadziliśmy jego bardzo dogłębną ewaluację i dzięki otrzymanym wtedy informacjom zwrotnym (za które jeszcze raz dziękujemy!), wypracowaliśmy obecny kształt propozycji.
MRW: W jaki sposób można dzisiaj korzystać z propozycji i zdobywać Odznakę?
AP: Odznakę zdobywa się w danym roku harcerskim – zgłoszenia zazwyczaj trwają do końca września, a końcowe raportowanie odbywa się w czerwcu. Zadania z propozycji można realizować na dwóch poziomach: podstawowym i rozszerzonym. Różnica między poziomami dotyczy okolicznościowych zadań (realizowanych od października do maja) i wędrówki. Okolicznościowe zadania na poziomie rozszerzonym są zastąpione minimum trzymiesięcznym projektem młodzieżowym, zaś wędrówka może być wyprawą poza Wielkopolskę lub też opierać się o przejście samodzielnie stworzonego szlaku turystycznego.
Powstanie WOW-ki było konsekwencją stawianego przed nami zadania inspiracji, poradnictwa i szerzenia dobrych praktyk wśród kadry wędrowniczej
W tym roku wprowadziliśmy także dwie znaczące zmiany dające środowiskom jeszcze większą swobodę w tworzeniu własnego programu oraz kładące większy nacisk na wsparcie hufcowych wspólnot. Zadania z poprzednich edycji już wcześniej były podzielone na kategorie tematyczne (środowisko, społeczeństwo, rozwój), co sprzyjało układaniu ich w programy tropów. Członek mojego zespołu, phm. Mateusz Gawrysiak, zebrał je w jedno opracowanie (do którego możesz zajrzeć nawet, jeśli nie jesteś z Wielkopolski, bo jest dostępne w naszej zakładce programowej na Sharepointcie), z którego środowiska wędrownicze będą mogły dowolnie wybierać w tym roku i podczas kolejnych edycji.
fot. Mateusz Gawrysiak/ZHP
Stale zachęcamy także do wymyślania własnych zadań, które z kolei powinny zostać zaakceptowane przez osobę odpowiadającą za konsultowanie danego środowiska. Z osobami konsultującymi wiąże się druga znacząca zmiana – w tym roku zaprosiliśmy do współpracy osoby odpowiedzialne za wspieranie metodyki wędrowniczej w poszczególnych hufcach. Z pomocy namiestniczek czy namiestników regularnie korzystaliśmy już choćby przy okazji konsultacji programowych w ramach Wędrowniczej Watry, jednak tym razem oddaliśmy w ich ręce wszystkie kompetencje związane z merytorycznym prowadzeniem propozycji dla drużyn z ich hufców. Nam została jedynie administracja całego procesu zgłoszeń i raportowania zadań (odbywającego się nieprzerwanie na grupie kadry) oraz wsparcie pozostałych środowisk. Dzięki temu hufcowi koordynatorzy i koordynatorki WOW mogą według własnego pomysłu wykorzystać propozycję do budowy hufcowej wspólnoty wędrowniczej czy też szeroko pojętej pracy z kadrą wędrowniczą. Oczywiście z naszym wsparciem, jeśli tylko jest potrzeba.
MRW: Co jest takiego wyjątkowego w Waszej propozycji?
AP: Bardzo podoba mi się to, że środowiska dzielą się swoimi działaniami na grupie kadry – uwielbiam czytać opisy realizowanych zadań i przeglądać dołączane zdjęcia! Jednak chyba najbardziej wyjątkowe są dla mnie naturalność i prostota naszej propozycji. Bo tak naprawdę nie wymaga ona niczego ponad to, co powinna robić drużyna wędrownicza. Oczekujemy, że osoby z drużyn realizują próby na naramienniki i stopnie wędrownicze, których zadaniami mogą być właśnie WOW-kowe wyczyny. Drużyny wędrownicze powinny pełnić służbę – choć część okolicznościowych zadań skierowana jest do wewnątrz drużyny, to jednak dużo propozycji opiera się na wychodzeniu w świat.
Najbardziej wyjątkowe są dla mnie naturalność i prostota naszej propozycji!
Nie wiem, czy muszę rozwijać potrzebę wędrowania z drużyną, ale moim zdaniem jedna wędrówka w roku to absolutne minimum. Myślę też, że dużym atutem WOW-ki jest dobrowolność i swoboda drużyn w realizacji poszczególnych zadań przy jednoczesnym trzymaniu pieczy nad ich jakością. Podoba mi się też, że kadra wędrownicza może włączyć inne materiały programowe w zdobywanie WOW-ki – tak było w przypadku wielkopolskich propozycji programowych „Zdobywców Trefla” czy obecnie trwającej „Ekonomii, tej!”, ale także centralnych materiałów tworzonych przy okazji kolejnych edycji Wędrowniczej Watry.
MRW: Dlaczego warto być WOW?
AP: Jeśli argument potwierdzenia tego, że „robisz dobre wędrownictwo” to za mało, by zachęcić do udziału w propozycji, to dodam, że zdobyte odznaki są naprawdę bardzo estetyczne i pięknie wyglądają na mundurze. Już nie mówiąc o prestiżu ich wręczania w gronie wielkopolskich wędrowniczek i wędrowników (co ma najczęściej miejsce podczas zlotów Wędrowniczej Watry) lub też przekazania drogą służbową i wręczenia przez komendę hufca podczas lokalnego wydarzenia (dotyczy środowisk, których nie ma na zlocie). Jednak już pomijając te kwestie, to udział środowiska w propozycji często jest także szansą dla nas jako referatu na sieciowanie jednostek, które mogą potrzebować od nas dodatkowego wsparcia dla rodzącego się u nich wędrownictwa. Choć oczywiście na takie wsparcie można liczyć niezależnie od realizacji propozycji – wystarczy skontaktować się z nami wybranym kanałem, np. drogą mailową na adres [email protected].
Projekt Wielkopolskiej Odznaki Wędrowniczej jest współfinansowany przez Narodowy Instytut Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego ze środków Rządowego Programu Wsparcia Rozwoju Organizacji Harcerskich i Skautowych na lata 2018-2030.
Przeczytaj też:
- Emocje srebrnych sznurów
- Świętuj DMB ze skautkami i skautami z całego świata
- Tropy wędrownicze w praktyce
Marta Włodarczyk-Rybacka - nauczycielka historii, archiwistka, bibliotekarka. W Hufcu ZHP Poznań – Wilda jest przewodniczącą Komisji Historycznej, ponadto działa w wielu komisjach zajmujących się pracą z bohaterem. Fanatyczka tego tematu. W wolnym czasie dusza artystyczna i książkoholiczka. Niepoprawna idealistka.