CzarnoCzerwona
Na początek mojego pisania do „Na Tropie” będzie prywata. Co gorsza, ani mi z tego powodu przykro, ani wstyd do czego otwarcie się przyznaję. Liczę jedynie, że nowy Redaktor Naczelny i tym razem mi podaruje, w imię starej przyjaźni i szczególnych okoliczności.
Czytaj więcej