WW21: Rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady
W czasie naszego obozu spotkaliśmy czeskich skautów, z którymi podczas wspólnego ogniska graliśmy w głuchy telefon (po czesku: cicha poczta), co było dla nas swoistą zabawą lingwistyczną. A następnego dnia czekały na nas bieszczadzkie szlaki.
Czytaj więcej