Koniec i początek Akademików
Nie bójmy się tych słów: jesteśmy świadkami historycznej chwili. W sobotę 30 czerwca 2018 roku podczas zjazdu Akademików przegłosowano uchwałę o rozwiązaniu Ruchu Programowo-Metodycznego Akademicy.
Podjęta w sobotę decyzja może wpłynąć nie tylko na ruch akademicki czy wędrowniczy. To może być nowa jakość w ZHP. Wszystko zależy od Akademików.
Celem Ruchu Programowo-Metodycznego jest wspieranie ZHP przez tworzenie propozycji programowych. Przykładem takiego działania jest Ruch PRO. Natomiast my tego nie robiliśmy i dlatego zdecydowaliśmy rozwiązać Ruch Programowo-Metodyczny Akademicy. Dla nich także chcemy oferować pomoc: specjalistyczną kadrę, warsztaty, zbiorki, oraz utworzyć dla nich platformę do wymiany doświadczeń, która znajdzie się w mieście ich studiowania – mówi phm. Alicja Janicka członek Ruchu Akademickiego, a do niedawna członkini Rady Ruchu Programowo-Metodycznego Akademicy.
Co to zmienia? Dotychczas Zespół Harcerstwa Akademickiego (ZHA) działał w ramach Zespołu Wędrowniczego w Wydziale Wsparcia Metodycznego GK ZHP, a przewodniczący ZHA wchodził w jego skład. Warto też wspomnieć, że w ZHA zasiadały te same osoby, co w Radzie Ruchu Programowo-Metodycznego Akademicy. Sami Akademicy określali to obrazowo unią personalną.
Akademicy nie stanowią oddzielnej metodyki
Decyzja zjazdu oznacza zmianę w strukturze Wydziału Wsparcia Metodycznego kierującego do tej pory tylko zespołami ds. odpowiednich grup metodycznych. Akademicy nie stanowią oddzielnej metodyki, ale grupę instruktorów i kadry wspierającej będącą bazą potencjalnych ekspertów. Tym samym mogą stać się remedium na niewykorzystywany potencjał starszyzny.
Nie chcemy być kolejną metodyką, ale zrzeszeni w kręgach akademickich chcemy wspierać i pomagać chociażby w wydarzeniach programowych. Warto też dodać, że nie chodzi nam tylko o imprezy, jak zlot ZHP czy Wędrownicza Watra, bo część Akademików działa w swoich środowiska i tam je wspiera – mówi Alicja Janicka.
Kilkumiesięczne przygotowania
Przygotowanie uchwały o rozwiązaniu Ruchu Programowo-Metodycznego Akademicy było równie trudne, jak decyzja o jej przyjęciu. Uczestnicy niemal dziesięciogodzinnego spotkania zdefiniowali cele ruchu akademickiego, omówili bieżące problemy i sytuację ruchu programowo-metodycznego.
Na spotkaniu zebrali się przedstawiciele zdecydowanej większości kręgów akademickich zrzeszonych dotychczas w ruchu programowo-metodycznym. Każdy krąg miał też możliwość wyrażenia swojej opinii w ankiecie strategicznej.
Pojawiły się obawy o demokratyczność Ruchu Akademickiego
Podczas dyskusji przedzjazdowych zdania przedstawicieli kręgów były podzielone. Pojawiły się obawy o demokratyczność ruchu po rozwiązaniu Ruchu Programowo-Metodycznego Akademicy. Padały zarzuty o pośpiech ze strony ZHA, wnioskowano też o czas na konsultacje wśród członków wszystkich kręgów akademickich, przedstawienie planów na działalność zespołu oraz odłożenie głosowania.
Obecna na spotkaniu szefowa Zespołu Wędrowniczego hm. Sylwia Wójcik komentowała: Widzę potrzebę nadmiernej kontroli; pracę Zespołu Harcerstwa Akademickiego będzie nadzorować Główna Kwatera, a to najlepszy sprawdzian dla jego członków.
Pojawiły się też argumenty, że przedłużenie czasu konsultacji nie wpłynie na ich rzetelność; w końcu przygotowania do zjazdu zaczęły się po zakończeniu poprzedniego, marcowego spotkania.
Wtedy to po burzliwych obradach wyłoniono skład ZHA, który zajmował się przede wszystkim realizowaniem uchwały Ruchu Programowo-Metodycznego Akademicy. Dotyczyła ona właśnie określenia miejsca Akademików w strukturze ZHP oraz przeprowadzenia konsultacji wewnętrznych z kręgami akademickimi i ich komendantami zakończonych spotkaniem w czerwcu.
Konsekwencje uchwały zjazdowej
Ostatecznie przegłosowano wersję uchwały autorstwa Kai Dyląg, która zobowiązuje ZHA do przeprowadzenia konsultacji, zagwarantowania ruchowi dalszego demokratycznego wyznaczania władz, dalszej integracji środowiska akademickiego oraz dalszej pracy z odznaką Lider.
Zespół Harcerstwa Akademickiego w składzie phm. Agata Królak – kierowniczka, phm. Alicja Janicka, pwd. Piotr Kałużny i pwd. Dawid Brojak, podjął się nie lada wyzwania. Teraz czeka nas stan przejściowy i kilka miesięcy intensywnych prac.
Chcemy stworzyć bazę specjalistów, którzy będą wspierać ZHP
Przypomnijmy, że do 21. roku życia jesteśmy wędrownikami, ale później trzeba wybrać. Jednak nie każdy chce być instruktorem. Można zostać kadrą wspierającą. My chcemy umożliwić rozwój w obszarze eksperckim i stworzyć bazę specjalistów, którzy będą wspierać ZHP – mówi Alicja Janicka.
Dotychczas mieliśmy Ruch Programowo-Metodyczny oraz Ruch Akademicki. Teraz zostaje tylko Ruch Akademicki, który zrzesza kadrę instruktorską i wspierającą ZHP. Dla wędrownika niezwiązanego z Ruchem Akademickim wiele się nie zmieni – dodaje Alicja Janicka.
Ewa Grabek - członkini Zespołu Wędrowniczego. Wywodzi się z Hufca ZHP Białystok.
Radosław Rosiejka - instruktor Zespołu Wędrowniczego WWM GK ZHP, przez dwa lata drużynowy drużyny wędrowniczej w Hufcu "Piast" Poznań-Stare Miasto. Lubi jeździć na rowerze i słuchać muzyki, ale nie robi tego równocześnie.