Archiwum

Zbijanie piątek

08.12.2011

W swoim nie tak znowu długim życiu poznałem sporo osób. W końcu jednym z efektów reformy oświaty jest to, że zamiast standardowo chodzić do dwóch szkół, chodzimy do trzech. Dzięki temu możemy poznać jeszcze więcej ludzi, niż było to dane naszym starszym kolegom. Teoretycznie możemy w swoim życiu zbić aż o jedną trzecią piątek więcej. Tylko, czy aby na pewno o to chodzi?

Czytaj więcej

3 maile, 5 telefonów

04.12.2011

Pani Róża – tak nazywa ją teraz większość ludzi, którym pomogła. To żaden pseudonim wymyślony na zasadzie skojarzeń (np. z książką „Oskar i pani Róża”), żadne bajkowe naśladownictwo, żadne uproszczenie. Róża ma na imię Róża i tyle. A gdzie pojawia się hasło „Pani Róża”, tam pojawia się dobro.

Czytaj więcej

Punkt widzenia

08.11.2011

Są rzeczy, z którymi człowiek sobie najzwyczajniej w świecie nie radzi. Jedną z rzeczy, z którą ja zupełnie nie daję rady, są przysłowia. Od zawsze przekręcam ich znaczenie - z mojego wozu spada wilk, a gdzie bab sześć, tam koniu lżej. Jest jednak przysłowie, które utkwiło mi w pamięci, o które chodzi? Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Czytaj więcej

Miasta (nie)znane

08.11.2011

Jean Cocteau powiedział kiedyś, że różnica między dużym a małym miastem polega na tym, że w dużym mieście można więcej zobaczyć, a w małym więcej usłyszeć. Są miasta, w których trzeba patrzeć tam, gdzie zwykle nie patrzymy; słuchać tego, czego zwykle nie słuchamy; dotykać tego, czego normalnie byśmy nie dotknęli. Miasta, które wydaje nam się, że znamy. I mamy rację – WYDAJE NAM SIĘ…

Czytaj więcej