Niepodległość po bielińsku
Święta narodowe są po coś. I to coś, to nie jest tylko siedzenie w domu i korzystanie z dłuższego weekendu, przy równym kroków marszu z telewizyjnej defilady.
Czytaj więcejŚwięta narodowe są po coś. I to coś, to nie jest tylko siedzenie w domu i korzystanie z dłuższego weekendu, przy równym kroków marszu z telewizyjnej defilady.
Czytaj więcejPrzychodzi baba do lekarza. A lekarza nie ma. I telefonu z przychodni, że go nie będzie, też nie było. A szkoda, bo by baba nie szła z kulawą nogą przez pół miasta. Będzie o tym, dlaczego „telefon z przychodni” nie dzwoni i jak bardzo paraliżuje to naszą pracę.
Czytaj więcejZaskakujące, niesamowite, szokujące. Takie obrazy możemy zobaczyć w telewizji. Jednak gdy znajdziemy się po drugiej stronie ekranu – dostrzeżemy wiele fikcji. I że tak naprawdę to nas oszukują.
Czytaj więcejZdecydowałam się na to z czystej ciekawości. Uznałam, że będzie to swego rodzaju eksperyment pseudonaukowy. Zacznę i zobaczę czy mnie wciągnie. No i wciągnęło... I to jak!
Czytaj więcej